[...] można sobie zrobić 2-3 letnia przerwę od startów i wrócić większym. :-))Progres jest ale niewystarczający. Przerwy nie mogę robić bo nie wiem jak długo pożyję! (Wczoraj żona potknęła się i przy upadku złamała nos!) Typowanie udało się w połowie. Szmyt wygrał a Kaleński był drugi. Przecież, starty w zawodach chyba obciążają organizm ? Młodo i [...]
Wczoraj żona była u sąsiadki z okazji urodzin jej córki i przyniosła dla mnie 5 kawałków tortu. Dwa zjadłem wczoraj a resztę dzisiaj. Kawałki dosyć duże z grubymi warstwami przekładu i słodkie. Na trasie marszowej udało się nawet troszkę biec wydłużonym krokiem. Do tej pory miałem z tym problem gdyż stopy nie chciały się poruszać do góry :-) i [...]
[...] zjadłem chyba 5 brzoskwiń z kompotu i musiałem się położyć na 15 minut :-( bez prysznica :-( ). Później łatałem dziury w płocie aby nie wchodziły koty i psy na posesję (żona nie cierpi ich kup - ale karmi kotka od sąsiadki, który jest jakby nasz i chodzi za nią po ogrodzie jak piesek :-) ). Po prysznicu odżyłem ale zapomniałem o trenowaniu [...]
Znaczy dzisiaj są Pana urodziny?? W takim razie ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA, WYTRWAŁOŚCI I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :-)Zgadza się. Wczoraj było przyjęcie z tej okazji (żona była pewna, że dożyję i nie chciała czekać :-) )
Ćwiczył Pan barki ze sztangielkami? Ból był mniejszy czy większy?Ból był większy (sztangielka to gryfik +2x5kg). Zrobiłem 10p i przy próbie drugiej serii zrezygnowałem. Żona kupiła nowe dętki. Założyłem i pojechałem. Wiało mocno.Jako, że to pętla to pedałowałem raz z wiatrem w plecy a drugi raz miałem wiatr w twarz. Zrobiłem 3 pętle po 5km i [...]
[...] - okazuje się, że mogę mieć problem z dojazdem gdyż pociąg z rezerwacją a biletów już nie ma w przedsprzedaży :-). Jeszcze nawet dokładnie nie wiem czy chcę startować - żona mówi, że mam jechać aby pokazać się żywym :-) Potem zrobiłem przysiady - to samo ale zdecydowanie lżej niż na poprzednich treningach. Wykopuję i płuczę czosnek. Potem [...]
Jeszcze nawet dokładnie nie wiem czy chcę startować - żona mówi, że mam jechać aby pokazać się żywym :-) Całkiem rozsądnie mawia Pana Małżonka :) To może układ - Pan się przemoże i wystartuje i ja też w tą niedzielę pobiegnę?
[...] np. przejście przez ulicę nie po pasach gdy nie było ruchu pojazdów; zatrzymanie się przed nieczynną bramką przy wyjeździe z autostrady aby wyciągnąć portfel z bagażnika; żona płaciła 400 zł za przejazd po podniesieniu szlabanu gdy paliły się jeszcze czerwone migające światło podczas gdy przed nią przejechały chyba 2 samochody. Zrobiłem [...]
kerad+jezoo - dzięki za info. Robię w różnych szerokościach :-) Dzisiaj : przysiad 48/58/68kgx19p 78kg/2x8p wspięcia na palce po 20p miałem zrobić jeszcze jedną serię ale żona mnie odwlekła i zrezygnowałem }:-( Zrobię coś na brzuch i po posiłku wsiadam na rower łapać witaminę D 8-)
Z tymi ogórkami to przypomina mnie się odcinek z Kiepskim-robili,robili aż się porobili :)Robię i jem - czy będę porobiony to nie wiem :-) Wstałem później - tzn. wstałem, zjadłem i znowu się położyłem i drzemałem do następnego posiłku a nawet dłużej. Znowu zjadłem, siedziałem oglądając TV i czytając posty. Zona w Lidlu kupiła 14 kurczaków - pieką [...]
[...] bardzo fizyczną. To było coś podobnego do IF - tylko potem nie było okna anabolicznego z jedzeniem. W nocy kiepsko spałem - gorąco i kurcze nóg. Miałem trenować rano ale żona, która też prawie nie spała postanowiła wstać razem ze mną i z czasem chęci do treningu znikły. Przyczyniło się do tego wypicie ST po którym poczułem gorąco i niepokój. [...]
[...] Później przyszła burza - czyli mój organizm działa jak barometr (gdy chce mi się spać to będzie deszcz a nawet burza :-) ). Dzisiaj rano cd. zbierania malin - znowu 2 kg - żona ma zajęcie :-) a razem mamy ketony malinowe. Dzisiaj dzień przysiadów - uda mam obolałe ale spróbuję robić z Sally :-) z ciężarem 18 kg (moja waga obecna to 73,3 kg - [...]
[...] rowerem ok. 8km - nie wiem dlaczego ale jechało mi się b.ciężko - zupełnie nie miałem sił w nogach! Jutro wracam do siebie :-) i do treningów. Koniec z nadmiarowym jedzeniem i piciem! Zrobiłem (tzn. mi żona zrobiła) zdjęcie przy pompie - tej sprzed 4 (albo i więcej) lat. Pompa stoi a mój brzuszek zmasowany tak, że masujący mogą mi zazdrościć :-).
Ostatnio wszyscy hurtowo „masują”. Takie uroki lata:) Mam nadzieje że pięta to nic poważnego i zaraz przejdzie. Moja żona od roku walczy z zapalaniem rozściegna podeszwy. Z pozoru blacha rzecz okazała się poważną kontuzją Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-18 20:05:54 Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-18 20:08:06
Ostatnio wszyscy hurtowo „masują”. Takie uroki lata:) Mam nadzieje że pięta to nic poważnego i zaraz przejdzie. Moja żona od roku walczy z zapalaniem rozściegna podeszwy. Z pozoru blacha rzecz okazała się poważną kontuzjąMasowanie to łatwa sprawa :-) - gorzej z redukcją tłuszczu. Pięta ma czarny krwiak - nic poważnego z tego nie będzie. Tak [...]
ajazy kiedyś pisał ze to bardzo kontuzjogenne cwiczenie..... Ja sie posłuchałam i juz nie robię.Nie on jeden :-) - piszą o tym od lat. Zwłaszcza gdy robi się wąskim chwytem - przestanę jak będzie bolało }:-( kerad - na wyciągu robisz wykorzystując liny? Po porannym treningu musiałem dosypiać zbyt krótki nocny sen. Obecnie jem głównie owoce: [...]
Nie za słodkie te maliny? Chyba, że nie zasypuje Pan cukrem.Są słodkie naturalną słodyczą pomieszaną ze spirytusem 8-).Cukier żona dodaje do odlanego soku . Dżemy i kompoty dla mnie są robione bez cukru i opisane, że są moje. (Co nie znaczy, że nie jem także tych z cukrem gdy nie zostały zjedzone w sensownym czasie ). Dzisiaj jestem lekko [...]
W japonkach taki dystans ¿? Gdy jest ok. 15* C to jeżdżę w japonkach. Było to tak: od kilku dni żona psikała i bolało ją gardło. Wczoraj rano ja też obudziłem się z zaognionym gardłem. Po jeździe rowerem przeszedł mi ból gardła. W czasie powtórnej jazdy zmieniła się pogoda - znacznie się ochłodziło -a na dodatek później w japonkach obcinałem [...]
[...] wstania załamała mi się ręka w łokciu tak samo jak w poprzednich próbach :-( ). Idę na trasę marszową - odechciało mi się treningu siłowego dzisiaj! Mam zmiany w diecie: z mięsa wieprzowego przerzuciłem się na pieczone podudzia kurczaka ze skórą (mam ich na 2 dni). Potem będą jaja - żona kupiła 300 szt. L w Biedronce :-). Rano ważyłem 71,9 kg.
[...] mi się treningu siłowego dzisiaj! Mam zmiany w diecie: z mięsa wieprzowego przerzuciłem się na pieczone podudzia kurczaka ze skórą (mam ich na 2 dni). Potem będą jaja - żona kupiła 300 szt. L w Biedronce :-). Rano ważyłem 71,9 kg. 300? 8-O... mi by na pół roku starczyło... Niestety, tak to jest. Udane próby dodają skrzydeł, nieudane niestety [...]