Nic na siłę ,wszystko ma sprawiać radość i utrzymywać w zdrowiu .
Wyciskanie jest ,fakt że nie wszystko zostaje poświęcone tylko pod ,a to aby mieć " wolność w głowie "
a rower to dla mnie zdrowie ,poprawa wydolności ,krążenia i jak napisałem wolność w głowie będąc w trasie
a trenażer to też do tego dodatek i zamiast w dni deszczowe,wietrzne " (leżeć z pilotem na kanapie )lub rżnąć twardziela i przemarznąć jak Mistrzu-Giaurnemo ,spokojnie kręcę sobie przy otwartym oknie a kapie ze mnie pot ,
Fakt że może przez takie podejście tracę w wyciskaniu powiedzmy 2,5kg-5kg --lecz czy te kilogramy są warte aby stracić i nie poczuć tego drugiego
Jurek zdrowiej i wracaj do nas z wpisami ,brak tutaj Ciebie ,i jak sam zauważyłeś dzieje się oj dzieje