Wstałem o 8.20. Od razu zapierdziel w robocie, ale nie utrudnił okienka na trening . Mimo to przepracowałem dziś całe 8h. Przez ten gips robię wszystko dwa razy wolniej Jak obrobiłem się z pracą to trochę się porozciągałem, posiedziałem z Żonką i już wieczór… Masakra jak te dni lecą
Dieta:
1. Placek marchewkowo-jaglany z owocami, SFD DZIKI ORZECH i REDCURRANT IN JELLY
2. Ciasto owsiane z jabłkami, SFD DZIKI ORZECH i REDCURRANT IN JELLY
3. Makaron ryżowy po chińsku z kurczakiem
4. Zapiekanka z batatów i mozzarelli z surówką colesław
+++W ciągu dnia kawy i galaretki zero
Podsumowanie:
Trening/aktywność:
Znów się umęczyłem, nogi jednak trochę zmęczone, dodatkowo pozycja na rowerze utrudnia komfort. Dziś jeszcze była kilka 1min w 95% FTP, niech organizm nie zapomina o mocnej jeździe Jutro planowany rest, „przegląd” u lekarza i wizyta u fizjo.
Suplementacja:
ALLNUTRITION WITAMINALL SPORT - 2 caps,
SFD MAG B6 FORTE -1 caps,
ALLNUTRTION VIT D + K2 -1 caps,
ALLNUTRTION BOSWELLIA SERRATA -1 caps,
SFD COLLAGEN PREMIUM – 4x miarka,
SFD WPC PROTEIN PLUS- Wg braków w diecie,
SFD DZIKI ORZECH- Wg braków w diecie,
MEDVERITA BERBERYNA - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
Pozdrawiam.
Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team
Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html