ja osobiście 531 nie robiłam. sądze, że ten program jest bdb i przemyślany ale gdybym była trenerem to dałabym go osobie zaawansowanej. dla porównania - ja jestem początkująca, powoli średniozaawansowana. słabsze ode mnie - są superpoczatkujące pomimo stażu i kilogramów - uważam (i mój trener też), że przede mną jeszcze daleka droga. dlatego dobrze reaguję na objętość połączoną z dużą intensywnością, praca głównie na wielostawach. im silniejszy i bardziej doświadczony zawodnik - tym co raz mniej może się tak obciążać. to dość logiczne, bo dzwiga dużo więcej i by się zajechał. u takiej osoby wystarczą już tylko główne boje i dużo ćwiczeń uzupełniających, ruchy partialne itp.
podkreślam to bycie początkujących, nie chcąc nikomu nic ujmując, ale ostatnio się wku*wiam na małolaty, które pozjadały wszystkie zmysły i sie podniecają 150kg w hip thrust a zapominają o podstawach (!!): PERIODYZACJA treningowa (a nie ciągłe operowanie na submaxach i progresja liniowa - czekam aż kilka moich "ulubienic" dojdzie do tzw. ściany), szacunek do KAŻDEGO ciężaru, pokora, słuchanie się mądrzejszych od siebie
sorry za offtop, ale mam tego wk*rwa od jakiegoś tygodnia i pracuję nad moją ripostą na te gówniary.
DT Przygotowanie do startów w Trójboju Siłowym Klasycznym i Wyciskaniu Leżąc - sezon 2017/2018
http://www.sfd.pl/DT_Kitka__trojbój_i_wyciskanie_leżąc-t1155570.html