[BLOG] Czawaj - Dare to Dream

Niestety sobota z Marianem nie wypaliła, ale też było fajnie

14.01.2017

Dieta:
Zauważyłem, że od zwiększenia węgli w DT (w sumie jest ich już ponad 500gr) paradoksalnie łatwiej mi to żarcie wchodzi, a posiłki objętościowo są już naprawdę spore.


Suplementy:
Włączam glutaminę- DT i DNT 2x po 10g. Stopniowo będę oczywiście zwiększał.
Smak pomarańcza z AN kozacki, niczym mirinda

KLATKA(lekko)+ŁAPY


Komentarz:
W założeniu trening lekki, klatka po raz 2gi w tyg, na maszynach. Tym treningiem kończę 2tyg rozgrzewkę na nowej rozpisce- od jutra 100%+. Z Georgem uderzyliśmy na nową dla nas siłownię, fajne hammery na klatkę, bardzo nam podeszły. Pompa i pieczenie obecne. Świetnie weszła brama z dołu- poziom bf już nieco wyższy, a użylenie na klatce i barkach dobre. Dalej łapy- w zasadzie powtórka sprzed tygodnia z małymi zamierzonymi zmianami w treningu bicepsa. Po staremu sztanga łamana. Dalej uginanie sztangielkami siedząc na sporym skosie i na koniec hammer modlitewnik oburącz. Więcej powtórzeń, więc o pompie chyba nie muszę mówić Triceps- ten nowy zestaw fajnie się uzupełnia. Francuz leżąc sztangielkami daje kopa w głowę długą, przy końcu ruchu kopiąc i boczną. Wycisk wąsko- czuję szczególnie boczną, natomiast na dobitkę krzywka zza głowy na wyciągu uderza w zasadzie w cały tric. Jeszcze szrugsy i bieżnia 10min i tyle.




Jak wspominałem kolejny tydzień wchodzę już na ciężary z końca ost cyklu. Fajnie, że zdecydowałem się zrobić te 2tyg wprowadzenia na 75 i 85%. Nie przepadam za takim "ogranicznikiem na licznik", ale jest potrzebne. Przypominam też, że teraz również będę mądrzej dobierał intensywność treningu określonych partii- jeśli jednego tyg nogi dostały na maksa z wieloma dropami, to następujący od razu po nich tren barków będzie lekki. W kolejnym tyg nogi ciut lżej, a barki dostają po całości. Oczywiście nie znaczy to, że będę się obijał Ciężko mam na myśli 6-10powt(+parę dodatkowych) + 2-3x drop, zaś lekko to 10-15powt(bez dodatkowych) +1-2dropy. Różnorodnie


Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-01-15 21:47:05

bardzo ładnie się trzymasz , powodzenia w robieniu masy

fryteczki narobiły smaka jak je przygotowujesz? jakos standardowo ,czy pieczone?

Dzięki Banan, teraz masa już powinna iść na tych kcal, ale nie spieszę się jakoś
Może być tak, że nawet nie będę nic redukował na wakacje bo powoli będzie to wpadać bez jakiejś wielkiej szkody na formie i masę pociągnę cały rok. Oczywiście z jakimiś przerwami na rege i z obniżką kcal, ale to zobaczymy

Frytki jak i te ziemniaki z kilku str wcześniej z Biedry gotowe Do piekarnika na 15min i całkiem smaczne, choć wolę półksiężyce

ale jakis tłuszcz do pieczenia uzywasz? czy po prostu wrzucasz do piekarnika i pieczesz? ja mam jakiegos pecha i zawsze wychodza srednie frytki jak robie je samemu%)

Jak ci juz pisałem forma nadal bardzo dobrze sie trzyma ;) jedzenia też sporo;) a na trening w końcu się uda zgadać!

Forma zacna, a frytki jak z makdonalda :% :D

Dzięki Panowie Takie słowa z ust znacznie lepszych i potężniejszych to dla mnie zaszczyt i mega motywacja do działania!

Banan, tłuszczu nie dodaję, one już są opryskane- wysypuję na blachę, 200st, termoobieg i 15min Bodajże 150gr tych frytek ma około 8g fatu Samemu to wychodzą jedynie z głębokiego oleju, ale takich to już dawno nie jadłem

dokładnie, jak Renia czasem zrobi takie domowe - pokrojone pyry na głębokim oleju to niebo w gębie
Ok, dzięki za info ,sprawdzić muszę kiedyś w końcu bo sie zabieram dlugo za to , a frytki to frytki %)

Takie frytki są najlepsze, a jeszcze kiedyś byłem w restauracji gdzie smażyli frytki 2lub 3 raz megaa. Ale kalorii też spoko mają ale czasem trzeba sobie pozwolić

Tomasz -świetnie sie prezentujesz ,teraz muszę Cie gonić z sylwetką ; )