SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Gwid - vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 398862

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nie odpoczywałem lecę nadal z koksem tylko nie ma ma mnie tyle na forum co kiedyś. przez najbliższe tygodnie będę robił PR w rwaniu i podrzucie układ geopolityczny mi się zmienia pracowo oraz domowo więc mam na czym skupiać uwagę.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12172 Napisanych postów 30592 Wiek 75 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1131421
Gwid
nie odpoczywałem lecę nadal z koksem tylko nie ma ma mnie tyle na forum co kiedyś. przez najbliższe tygodnie będę robił PR w rwaniu i podrzucie układ geopolityczny mi się zmienia pracowo oraz domowo więc mam na czym skupiać uwagę.

Chodziło mi o to, że nie pokazałeś się w konkursie nawet dla zabawy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
06.10.2016r.

1) rozgrzewka:
8 min ile wlezie serii 200 m wioślarz+15 over head squat+10 gobletów z 24KTB+3 wchodzenia na ścianę ( wall walks)

2) przygotowanie do rwania

3) EMOM 10'
2-3 rep power snatch, zrobiłem 50 kg w każdej serii. jestem z siebie dumny bo kiedyś 50 to był mój maks a teraz leciało w serii bez problemu. ogólnie zarówno technika w snatchu jak w c&j poszło znacząco do przodu. udaje mi się wejść o wiele szybciej pod ciężar i łokcie zablokować. podobno za wąsko daje nogi ale ogólnie i tak na duzy plus.

4) WOD
WOD1
AMRAP 5'
wkupne/buy in 150 DU/SUx2
12 thrusterów 40 kg+ 12 KTB 24 OH

tylko 5 min - kto skacze ten wie że jak sie zrobi single to to 300 przy dobrym tempie zajmie minium 3,5 min.

WOD2
AMRAP 5'
wkupne 100 DU/SU*2
9 thrusterów 50 kg + 12 ktb

WOD 3
AMRAP 5'
wkupne 50 DU/SU*2
6 thrusterów 60 kg + 12 ktb

Nie urwało dupy ale jako jeden z coachem i jeszcze jednym kolegą w ogóle wszedłem na ciężar deklarowany tj. powyżej 40 kg. nikt oprócz naszej trójki tego nie rozbił z facetów i dwóch lasek w ich kategorii. wdałem się nawet w dysputę z koleżanką czy lepiej robić więcej repów a lżej czy dokładać zgodnie z filozofia HI nie doszliśmy do porozumienia. jak bym pozostał przy 40 kg a nie 60 to pewnie wynik miałbym topowy a tak powalczyłem sam ze sobą i to mi się podobało a walka w thusterah jest okrutna.
Po raz ostatni robiłem DU na mojej starej skakance która wazy 0,5 kg.

07.10.2016r.

3 little girls --> Grace + Kelly + Annie
For time

BUY IN: ( wkupne) GRACE 30 celan and jerk --> 60 kg

30 box jumps
30 wall bals
50 DU
50 sit ups/ brzuchy
30 box jumps
30 wall bals
40 DU
40 sit ups
30 box jumps
30 wall bals
30 DU
30 sit ups
30 box jumps
30 wall bals
20 DU
20 sit ups
30 box jumps
30 wall bals
10 DU
10 sit ups

time cap 45 min, zrobione w 33,50. nie urywało dupy( w porównaniu do liderki kondycyjnej 24 min) ale znowu poszedłem na grubo z grace ( debiut) jak jest deklarowane dla facetów to ma być deklarowane i nie ma p******enia 60 kg x30 rep ( clean and jerk) zajęło mi to 4 min 50 sec ale wiedziałem że mam w planie jeszcze 150 wall bali i 150 box jumpów więc chęć pójścia w pierwszym benchmarkowym wodzie na maxa mijała się z celem.
dzisiaj przyszła do mnie skakanka ( zamówiona przez klubu) z serii RF, poprostu przepaść jakościowa w porównaniu do mojego 0,5 kg badziewia. robiłem DU w każdej serii, oczywiście z podziałem bo 50 w serii nie walnę ale 20 bez problemu. kręcę się nadal jak porypany w lewo ale już mnie
ogólnie mimo zamykania ogona stawki to jestem zadowolony bo 30 podrzutów z czymś co kiedyś było moim maxem zrobiłem bez problemu a DU też już nie robiły takiego problemu.

ktoś stosuje usztywniacze na nadgarstki? zaczynam powoli myśleć nad tym bo zanim mi się rozgrzeją dobrze do obciążenia to odczuwał lekki dyskomfort., taki brak luzu. do tego dochodzi zbita nasada z siniakiem.

ale jak by nie było i tak jest zabawa i to się liczy, rywalizacja z samym sobą i mega ludźmi na każdym treningu ( jakoś oszukiwacze już się wykruszyli na szczęście albo im dupy zaczęły marznąć i nie chodzą).

dzisiaj jeden kolo na mnie mega pozytywne wrażenie zrobił - zrobił wszystkie box jumpy jako skoki a nie wejścia. mega szacun.

przyznam że podoba mi się coraz bardziej podejście trenerki i trenera, pozytywne nakręcające świry dzielące się pasją i poczuciem humuru. jak trzeba zrypać to zrypią, jak podpowiedzieć to podpowiedzą a jak sarkastycznie podbudować/zdemotowywać to też to zrobią żeby w pięty poszło.

aha, ale jedna mega fajna dupa młoda przyszła

jest git

jedziemy dalej i nie śpimy!!!!

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 552700
Ja używam usztywniaczy, ale raczej tylko do frontów. Dzięki usztywnieniu nadgarstka we frontach, bardziej pracuję łokciem i barkiem, co z kolei przekłada się na lepsze ułożenie sztangi.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Usztywniacze to odpowiednik pasa. Naucz się lepiej pracować bez, bo w życiu rzadko można ich użyć. A wystarczy się pośliznąć w zimie i nadgarstek ma test. Osobiście mam, ale nie używam. Dwa rodzaje: bandaże z rzepem z Decathlona i typowe skórzane opaski (murarskie) z Allegro. W intymnych kontaktach z żeliwem wolę bez

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Gwid tak czytam te Twoje wypiski i poraz kolejny dochodzę do wniosku, że strong first Ty, który masz przeszłość siłownianą i operowałeś na treningach ciężarami dość poważnymi jako jedyny z niewielu robisz część wod-ów na deklarowanych ciężarach. Popraw mnie jeśli się mylę. Przecież Ci co to machają samymi gryfami czy generalnie małymi ciężarami nigdy Cię nie dogonią jak nie zaczną robić treningów stricte siłowych. Pamiętam jak kilka dobrych lat temu zaglądałem na forum cf to dużo początkujących robiło treningi typu starting strength itd. To była słuszna droga moim zdaniem.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
adam77
Gwid tak czytam te Twoje wypiski i poraz kolejny dochodzę do wniosku, że strong first Ty, który masz przeszłość siłownianą i operowałeś na treningach ciężarami dość poważnymi jako jedyny z niewielu robisz część wod-ów na deklarowanych ciężarach. Popraw mnie jeśli się mylę. Przecież Ci co to machają samymi gryfami czy generalnie małymi ciężarami nigdy Cię nie dogonią jak nie zaczną robić treningów stricte siłowych. Pamiętam jak kilka dobrych lat temu zaglądałem na forum cf to dużo początkujących robiło treningi typu starting strength itd. To była słuszna droga moim zdaniem.


jest w tym sporo racji. siłownia dała jednak jakąś tam bazę co zaskakujące kolesie po kettlach nie mają takiej bazy i męczą się z ciężarami bardziej niż ja.

Dzisiaj zrobiłem wolny trening bo nie wiem czy załapię się na poniedziałkowe sztangi.
Jest to nagranie po 4 treningach ( oraz godzinie sprzątania placu przy BOXie pod przyszły małpi gaj do biegów z przeszkodami) i jestem lekko poobijany ale sam wyłapałem kupę błędów. też raczej zobaczycie że często nie ma składu i ładu ale są plusy:
- mobilność jest o wiele lepsza, zarówno kolana, kostki jak i barki;
- ciężar bazowy zdecydowanie do przodu idzie przy zachowaniu lepszej techniki ( głębokość podsiadu);
- ogólnie za rok będą z tego ludzie





kręgosłupa w początkowej fazie nie musicie komentować

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
Oprócz tego, co już pewnie wiesz- tzn. że skaczesz w tył (ja najczęściej w przód :P) i cały czas snatche idą po łuku to jeden z błędów który będzie Ci odejmował sporo kg z kija to fakt, że praktycznie wcale nie różnicujesz tempa, tylko robisz j** z ziemi jakby się paliła pod Tobą. Aż nad kolano ma być powoli, od połowy uda zaczyna się eksplozywność. A na cleanie 85kg (pomijając samym gryfem) widać jak na dłoni- tu już całkiem omijasz klejnoty, a najwięcej mocy jest właśnie z wybicia z biodra, samym kapturem se ne da (a wiem, że faceci czasem się boją żeby się nie wykastrować ). Jak dodasz jeszcze szybki wskok pod sztangę to wejdzie . Aha, no i split jerk tak po niewieściemu wygląda, delikatnie i zwiewnie .


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-10-08 19:33:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51582 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gwid

co zaskakujące kolesie po kettlach nie mają takiej bazy i męczą się z ciężarami bardziej niż ja.



Mnie to nie zaskakuje jakoś
Nie znam się na tych technicznych cudach, więc okiem laika... podoba mi się to
ps. gdzieś Ty te stukanie obcasami podpatrzył

6ripley
A na cleanie 85kg (pomijając samym gryfem) widać jak na dłoni- tu już całkiem omijasz klejnoty,

I prawidłowo, klejnoty to grunt, reszta to furda


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-10-08 19:37:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2713 Napisanych postów 3771 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 222826
adam77
Gwid tak czytam te Twoje wypiski i poraz kolejny dochodzę do wniosku, że strong first Ty, który masz przeszłość siłownianą i operowałeś na treningach ciężarami dość poważnymi jako jedyny z niewielu robisz część wod-ów na deklarowanych ciężarach. Popraw mnie jeśli się mylę. Przecież Ci co to machają samymi gryfami czy generalnie małymi ciężarami nigdy Cię nie dogonią jak nie zaczną robić treningów stricte siłowych. Pamiętam jak kilka dobrych lat temu zaglądałem na forum cf to dużo początkujących robiło treningi typu starting strength itd. To była słuszna droga moim zdaniem.

Zależy. Na zajęciach CF połowa to część siłowa, bazy wielostawowe, eksplozywność. Jak ktoś się przykłada i nie boi się dokładać na sztangę to nie będzie problemu, zawsze w ofercie jest też skill z dwuboju gdzie poza techniką można powalczyć o PRy. U mnie przy sumiennym treningu siła poszła bardzo do przodu i nie mam problemów z ciężarem, chociaż to też kwestia indywidualna. Ogólnie rzecz biorąc na WODach rzadko kiedy jest ciężar "nie do wykonania", fakt że ludzie sobie skalują często wynika z faktu, że po prostu im się nie chce, traktują zajęcia jako rekreację albo lubią być pierwsi niewielkim kosztem. Babki które przeważnie mają możliwości boją się albo im głupio .
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

masa-dieta-suplementy

Następny temat

Alkohol i cała reszta...

forma lato