[BLOG] Czawaj - Dare to Dream

Fakt
Wsadziłem Cię tu niczym Solorz Plusa i Cyfrowy Polsat do Pierwszej Miłości

<3

Łapcie jeszcze przegląd formy na wieczór, jutro pomiary, aparat czekał w łazience więc











Bez pompy, po 4 posiłkach.
Wiem, zgolę futro

Dla mnie jest kozacko, dorzucisz parę kilo i będzie rewelka. Brzuch podoba mi się najbardziej ,ale również ogólne proporcje talia/plecy , widać że wiesz co robisz

ps. leczo na kozaku, u Reni rodziców w sezonie wysyp cukinii w ogródku więc robione jest bardzo często , proste i szybkie , ja tylko muszę sobie je lekko zmodyfikować dodając wlasnie np. kurczaka

teeraz tylko na plażę

Forma nadal b.dobrze sie trzyma;) spokojniea podbij te kalorie jak pisalismy;) p.a futro futro futro

jest wyraźnie ,tylko klatka odstaje ale ja rozumiem ten problem bo u mnie tez kuleje ta partia najszersze tyłem super!

Banan, dziękuję, bardzo cenię sobie Twoje słowa bo też widzę, że ostro pracujesz Taki jest plan, parę kilo czystej masy przy podobnym bf i będzie dobrze! Leczo to pokarm bogów, gar poszedł w 1,5dnia

Cziki, czyli się podoba? Dziękuję Może jaka plaża wpadnie w tym roku

Marian, tak właśnie, bardzo dziękuję za wsparcie, poniżej dieta po modyfikacjach

Body, tak jak mówisz- klatka to nadal najsłabsze ogniwo mojej sylwetki, ale treningi takie jak wczoraj pozwalają mi wierzyć, że będzie coraz lepiej Klatka wyczuta na maksa, będzie bombardowana aż się podda!

8.08.2016

Dieta:
Od tego tygodnia małe modyfikacje, idąc za radami Mariana- w DT dorzucamy 40g węgla, natomiast w DNT, obniżamy węgle o 40g, a dopijamy fatu o 25g, tak to wygląda:



A wczoraj na cześć dołożenia węgli poszła pizza, bajka, ciasto fenomenalnie wyszło, sos także


W bilansie (prawie):
B23
WW70
T30
Białko dojadłem kurczakiem

Suplementy:
Standard, powoli jednak zwiększam dawkę beta alaniny 4g->5g.
A dziś mału unboxing zamówienia ze sklepu Sfd- białko i pudding od Allnutrition w nowych dla mnie smakach- szarlotka i biała czekolada (byle do wieczora ), magnez oraz parę batonów do podjedzenia z nudów


KLATKA(ciężko)+PLECY


Komentarz:
Najważniejszy trening w tygodniu, ze względu na klatkę, którą muszę nadgonić. Weszło wyśmienicie, dołożyłem nieco kg, bez szkody na technice. Jeszcze brak dropów i innych zabiegów. Wyciskanie na klatkę powoli, z akcentem na spięcie i fazę negatywną. Dipsy na maszynie już dla mnie godny ciężar, 60kg przy pełnym ruchu, z przytrzymaniem spięcia masakrują na koniec. Rozciągnąłem 1 serią rozpiętek, z akcentem na przytrzymanie rozciągnięcia na dole. Plecy, podciąganie nieco łatwiej jak ostatnio, szeroki chwyt. Dalej wiosłowanie sztangą leżąc na skosie, jak zwykle weszło bajecznie, łapcie filmik i wybaczcie te ciemności... Na filmie też wyciąg dolny, również elegancko zaatakował dolne obszary najszerszych:



Na koniec "przenoszenie" na wyciągu, celem rozciągnięcia pleców.
15min aerobów i do domu.

Dziś zakwas na całej klacie, wciąż narasta. Plecy czuję między łopatkami

kurde strasznie ciemny ten filmik...

a pizza sztos ! ;)