[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

Wypiska z dziś DT

TRENING

rozgrzewka 15 min
1. Wyciskanie sztangi leżąc: 60kg x 8, 100kg x 6, 120kg x 5, 130kg x 4 140kg x 3, 145kg x 2, 130kg x 5, 120kg x 8
2. Wyciskanie hanli na ławie dodatniej: 28kg x 8, 36kg x 8 / 8 / 8
3. Wyciskania hantli na ławie ujemnej: 28kg x 8 / 8 / 8
4a. Wyciskania chwyt wąski: 70kg x 10 / 10 / 10
4b. Rozpiętki: 16kg x 10 / 10 / 10
5a. Prostowania z drązkiem wyciągu: 60kg x 10, 70kg x 10, 80kg x 10, 60kg x 10, 50kg x 10,
5b. Unoszenia hantli na boki stojąc: 12kg x 10 / 10 / 10 / 10 / 10
aero: 10 min
rozciąganie 10 min

Uwagi: w zesżłym tyg nie robiłem klaty, dziś poszło, ale lekki dyskomfort bólowy był, słabł jednak w czasie treningu wiec kontynuowałem. Poza tym jeśli chodzi o power i wrażenia - nie czuję że jestem na redu. Po treningu dorzuciłem cardio. Prawdopodobnie utrzymam ilosć około 40 - 50 min w tygodniu.

DIETA i SUPLE

1. Przed treningiem: 20g wheya, 10g carbo, 4g argininy, 4g cytruliny, 1,5mg johimbiny, 250mg kofeiny, 5g BCAA, 1cps forskoliny,
2. w trakcie treningu: 10g BCAA, 20g węgli
3. Po treningu: 20g węgli, 120g banana, 45g wheya, 5g kreatyny,
4. Obiad: 300g drobiu, 70-g ryżu, 10g oliwy, 300g warzyw, 300g owoców, 5g tranu,
5. POdwieczorek: 300g drobiu, 10g oliwy, 70g ryżu, 300g warzyw, 300g owoców, 10g żelatyny, 10g bitej smietany
6. Kolacja: 240g jaj, 350g owoców, 5g oliwy, 15g migdałow
7. ZEN od activlabu (2 cps / pół zalecanej dawki), 4g argininy, forskolina

Wrażenia: dziś przed spóźnioną kolacją czułem wyraźnie uczucie głodu. Ale w czasie konsumpcji posiłków - jest git, cieszę się, że więcej jeść nie muszę. A co do samego uczucia głodu głodem trudno nazwac bo ten to się pojawia po kilniu dniach bardzo niskich kcal).

Samopoczucie ciągle bardzo dobre. Widze progres w sylwetce. Analizator też potwierdza że konsekwentnie leci. Jestem generalnie zadowolony.

Cardio? O jakiej intensywności? Nie mów, że będziesz dreptał na bieżni

Kolacyjka tlusta:) jakies zmiany w dietce? Czy po prostu dobijales zeby kalorie utrzymac?;)

__Logan__ - a będę dreptał. Ale ledwie 10 min. Ale to ma być bieg na poziomie około 8,5 - 9km/h (bieżniowa prędkośc), a nie spacer... Na razie nie bardzo mogę dokładać cwiczenia dynamiczne w trakcie wysiłku typu swingi, burpee, etc - wieć komepnsuję sobie to bieżnią.

sebaMarsz - wczensijesze posiłki były za chude to dobiłem tłuszcz na wieczór. Nie ma jakichś szczególnych zmian w diecie.

Z obserwacji - dziś zamiast ryżu miałem makaron i jestem niedojedzony. Czuję niedosyt po posiłkach i chetnie zjadłbym drugie tyle. Nie od dziś wiem, żeprodukty takie jak makaron i pieczywo wchodzą gładko i można je jeśc bez końća, ale nie sadziłem, że różnica jest taka diametralna. Dziś będę głodny !!!

:). A nie myślales o HIITach ? Albo tabacie ?

faftaq

Z obserwacji - dziś zamiast ryżu miałem makaron i jestem niedojedzony. Czuję niedosyt po posiłkach i chetnie zjadłbym drugie tyle. Nie od dziś wiem, żeprodukty takie jak makaron i pieczywo wchodzą gładko i można je jeśc bez końća, ale nie sadziłem, że różnica jest taka diametralna. Dziś będę głodny !!!

I dlatego u mnie ryż króluje w misce, bo ja z tych wiecznie nienażartych A jak sobie dobieram produkty pod względem sytości to od razu łatwiej mi wytrzymać.

Łącze się w bólu, ja też dzisiaj głodna (nie wiem co to jest ale przy burzy zawsze mam studnie bez dna w żołądku, jest na to jakieś medyczne wytłumaczenie? )

sebaMarsz - myślałem i miałem przez 2 tyg wprowadzone interwały w trakcie sesji siłowych. Ale trochę sobie sfatygowałem parat ruchu...
No i poza tym zamiast hiitów wolę zróbić kwasomlekową siłówkę
Co wiecej - ja generalnie ja nie mam nic do aero poza tym, że niekiedy nudzą i bardzo szybko tracą na efektywności. Narazie nie jestem znudzony i robię je za krótko by przestały działać Nie będę z nich rezygnował tylko dlatego, że są niemodne.

Nanit - uczucie głodu nie jest dla mnie wielkim problemem, nieraz (jak prowadze szkolenia) nie jem i po 20h w ciągu doby. Natomiast co dt Twojego pytania - niekiedy uczucie ciągłęgo łaknienia jest zwiazane z tym, że co jakiś czas schodzimy bardzo nisko z poziomem BF. Wtedy dochodzicmoze do długotrwałego padku poziomu leptyny. Nieraz też problem wynika z braku snu (chroniczny wzrost greliny) lub ze złego doboru pokarmów, albo - nieregularnosci posiłków. regularnośc posiłków jest wazna jeśli chcemy utrzymać łaknienie w ryzach.



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-24 21:38:07

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-24 21:39:24

Właśnie zjadłem naleśniki z dżemem i budyniem. Pomogło
Potem wrzucę foty, zapraszam wszystkich przegłodzonych


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-24 22:10:59

Co masz na myśli mówiąc, że areoby bardzo szybko tracą na efektywności?

pachol_123 - to że organizm szybko się do nich adaptuje i wydatki energetyczne w toku ich trwania ulegają obniżeniu - poprawia się ekonomia wysiłku. Dlatego też aeroby dobrze sięsprawdzają przez pewien czas i wiele korzysci z ich wprowadzenie notują zazwyczja osoby, które ich na co dzień nie wykonywały. Ale te korzysci szybko ulegają zmniejszeniu.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-24 22:24:42