[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

nie. nie wspólpracuję. Wrzuciłem foto Bartka Leoniewskiego z jego FB, on wspólpracuje z tąfirmą

faftaq

lukiman - dawka białka na posiłek nie ma raczej istotnego wpływu na przyswajalnośc tego składnika.
...

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-04-22 16:21:32

serdeczne dzieki za odpowiedz, jak zwykle rozwlekle i z moralem

Jeszcze wracając do kwestii sody oczyszczonej. Zdaję sobie sprawę z jej udokumentowanego pozytywnego działania ale jaki jest sens jej suplementacji skoro dziś mamy jeszcze beta-alaninę? W czasach gdy np Gironda jej nie miał to OK ale dlaczego dziś mamy dodatkowo narażać się na fruwające w powietrzu bąki Chodzi mi o to że możemy uzyskać taki sam efekt (jeżeli nie lepszy) bez negatywnych skutków.

Jeszcze wracając do kwestii sody oczyszczonej. Zdaję sobie sprawę z jej udokumentowanego pozytywnego działania ale jaki jest sens jej suplementacji skoro dziś mamy jeszcze beta-alaninę? W czasach gdy Gironda jej nie miał to OK ale dlaczego dziś mamy dodatkowo narażać się na fruwające w powietrzu bąki Chodzi mi o to że możemy uzyskać taki sam efekt (jeżeli nie lepszy) bez negatywnych skutków.

Mahler - to troche tak jakby zapytać, po co niektóre osoby stosują efedrynę skoro mamy kofeinę?

Mechanizm działania sody i beta alaniny nie jest tożsamy. W zasadzie spekulowany mechanizm działania dwuwęglanu sodu nie koniecznie uzasadnia rejestrowane w badaniach wyniki (np. w jednym badaniu gdzie uczestnicy wykonywali trening na siłowni zanotowano, że wyraźna poprawa rejestrowanych wyników dotyczy tylko pierwszego ćwiczenia, poza tym pozytwyne następstwa notowano też w wysiłkach gdzie dominująprzemiany tlenowe czego nie można powiedzieć o beta alninie). Poza tym jeśli chodzi o tolerancję tego składnika - wiele zalezy od sposobu dawkowania. Dodatkowo beta alanina zaczyna działać po dośc długim okresie - szczyt efektywności przypada na okres pomiędzy 4 a 8 tyg suplementacji o ile bierze sięją codziennie, a nie tylko w DT. W przypadku dwuwęglanu możemy mówić o szybszym działaniu.



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-04-22 20:03:06

Wypiska z dziś (DT - piątek)

TRENING
to był 5 trening w tym tyg, więc nie szalałem, zazwyczja jak nie wiem co mam robić to robię... plecy. W tym tyg odpadły ciągi, bo w dniu grzbietu nie było wolnego obciązenia na siłowni, wieć dziśnadrobiłem

rozgrzewka
1. MC sumo: 80kg x 6, 110kg x 5, 140kg x 4, 170kg x 3, 190kg x 2, 205kg x 1, 215kg x 1,
2. Podciagania na drązku szeroko nachwyt: CC x 6, 12,5kg x 5, 25kg x 4, 35kg x 3, 40kg x 3
3a. Podciagania na dązku do klatki wąsko chwyt neutralny: 5 / 5 / 5
3b. Swing z hantlą: 36kg x 15 / 15 / 15
3c. Plank: 45s / 45s / 45s
4a. Inverted rows: CC x 12 / 12 /12
4b. Scyzoryki: 12 / 12 / 12
4c. Wskoki n skrzynię: 12 / 12 / 12
5a. Unoszanie na boki hantli w opadzie: 10kg x 12 / 12 / 12
5b. "Małysze": 10kg x 12 / 12 /12

W trisetach 3a/b/c i 4b/b/c przerwy trwały 15 - 20 sek i wprowadzane były tylko po ćwiczeniu "c". W disecie 5a/b przerwy trwały 30 sek i wprowadzane były po ćwiczeniu b.

Odczucia po treningu bdb. W ciagach zapas spokojnie na ok 5kg. Ale nie będę się przepalał póki co. Cieszy, że co tydzień dodaję po 2,5kg. Choć pewnie w kolejnych tyg redukcji nie będzie już tak kolorowo. Podciagania na drązku poszły ciezko. W serii z +40kg ostatnie powt było wywalczone siłę woli i lekko niedociągnięte. W ćwiczeniach 3 i 4 ogień. O ile jak eksperymentalnie wprowadzałem takie sety 3 - 4 tyg temu to chciało mi siępo prostu rzygać, tak teraz jest nakręcenie rónież między seriami. Co prawda nie oszukujmy się, poprzeczka nie jest jeszcze kestremalnie wysoko, 5 powt na drązku to nie jest nie wiadomo ile, podobnie jak robienie swingów 36 kg hantlą, ale prawdopodobnie będę dokładał serii niż zwiększał obciązenia.

DIETA
dziś zaplanowane kcal na DNT, więc mniej niż w DT. Stwierdziłem że nie będę dokładał, nadrobię jutro w DNT bo mam podróż prawie kulinarną...
1. 150g soku z buraków, 15g wheya,
2. 85g carbo, 45g wheya
3. 250g jaj, 400g ziemniaków, 350g warzyw, 100g owoców, 150ml coli, 200g kfeiru, 120g lodów, 15g migdałow10g bitej smietany
3. 280g drobiu, 250g ziemniaków, 300g warzyw, 250g owoców, 100g coli, 10g tranu,
4. 90g wina wytrawnego białego

SUPLE
1. 15g shock therapy, 100mg kofeiny, 5g BCAA, 3g sody
2. 10g BCAA, 4g BA
3. 3g mono, 5g storma (ten mi starczy na lata chyba),
4. 2cps ZMA, 3g argininy HCL

DODATKI:
kurkuma 3g
imbir 3g
kawa x 1















Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-04-22 22:19:55

Tadeusz wracając do Yohimbiny.. Skoro jesteś na IF to nie lepiej wykorzystać okno postu do spożycia yohimbiny?

Podstawowym błędem jest założenie, że " trening mozemy odpuscic, natomiast spozycie alkoholu jest 'konieczne'" ;) Najłatwiej to zamienić i problem znika.


Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-23 13:43:15

"Konieczność"? Będzie cofka w redukcji - tak obstawiam. Nie wiem jak odpowie autor dziennika, ale z tego co wiem, to dopóki organizm nie usunie ostatniej kropli alkoholu i produktów jego przemiany, to nie uruchomi żadnego innego procesu (w tym regeneracji). Już chyba lepiej popić bez wcześniejszego treningu. Przynajmniej nie zgaśniesz pierwszy przy stole.