Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Wczoraj kolo południa spacer z Żoną i psem, świeciło piekne słoneczko ale z powodu wiatru za ciepło nie było, Byliśmy nad jeziorem, w lesie i w drodze powrotnej przez łaki odwiedziliśmy żeremia bobrów . W sumie około 9 km w 1,5 godziny. Żona i pies "padli" i spali do wieczora .

Dziś kolejny 5x5

- Przysiady - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie ,58,68,78kg x5p, 88x1p , docelowy 95,5kg x 5s x 5p
-Wyciskanie stojąc - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 32, 42kg x 5p, docelowy 50kg x 5s x 5p
-MC - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 58, 68 kg x 5p, 78kg x 4, docelowy 96 x 5p

dodatkowo

-Wyciskanie francuskie leżąc na ławce - rozgrzewkowy 20kgx12p, 32 x 10p, 36 x 8p, 40 x 6p, 20 x 20p na koniec


Zważywszy że moim celem było 100kg x 5p w przysiadach i tyle samo w martwym ciagu stwierdzam że nie jest żle W wyciskaniu stojąc niestety doszedłem do swoich maxów co prawda nie poddaję się ale tu już dużo nie powalczę . następny trening z tym ćwiczeniem dołożę 2kg a przerwy zwiekszę do 3min. Tym treningiem będe ćwiczyć do 20 lutego potem próba siły w 5 powtórzeniach i wyjazd na narty do konca lutego bez siłowni. Od 1 marca chyba jakieś FBW

5x5 ciąg dalszy,dzisiaj ;

- Przysiady - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 58kg x 5p, 68kg x5p,78kg x3p, 88kg x 2p, docelowy 98kg x 5s x 5p
-Wyciskanie leżąc - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 32kg x 10p, 48kg x5p, docelowy 62kg x 5s x 5p
- Wiosłowanie sztangą nachwytem - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 48kg,58kg x 5p, 68kg x 3p, docelowy 74kg x 5s x 5p

przerwy między seriami; przysiady i 3 minuty, wyciskanie 1 minuta, wiosłowanie 2 min.
dodatkowo poza konkursem
-bicek- uginanie przedramienia ze sztangą siedząc podchwytem stojac - rozgrzewkowy 20kgx12p, 32kg x 10p, 36kg x 8p, 40kg x 6p, 20kg x 20p na koniec na dobicie
W piątek ciąg dalszy

Wczorajszy 5x5 musiałem przełożyć na dziś. Po 12 godzinach w pracy i późnym przyjeździe do domy (wstałem o 5;00 wruciłem koło 20;00 ) stwierdziłem ze trening będzi dla mnie za dużym wyzwaniem. A dziś impreza u córki która ma ups 32 lata ( jak te dzieci się szybko starzeją i oczywiście CD 5x5 ( trzeba spalić to ciasto które zjadłem )

Dziś 5x5

- Przysiady - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie ,58,68,78kg x5p, 88x3p , docelowy 100kg x 5s x 5p
-Wyciskanie stojąc - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 32, 42kg x 5p, docelowy 52kg x 5s x 5p
-MC - rozgrzewkowy 28kgx12p, pośrednie 68,78 kg x 5p, 88kg x 4, docelowy 100 x 5p

dodatkowo

-Wyciskanie francuskie leżąc na ławce - rozgrzewkowy 20kgx12p, 32 x 10p, 36 x 8p, 40 x 8p, 20 x 20p na koniec

We wszystkich trzech ćwiczeniach osiągnąłem moje rekordy dlatego taka moja radość i osobista satysfakcja. Może pod wpływem tego i czytania na forum miedzy innymi twórczości Giaurnemo coś takiego mi się napisało

Nim Giaunermo będzie wieszczem,
to ja też szybciutko jeszcze
coś napiszę tu o sobie
i mu konkurencję zrobię!

Dzisiaj u mnie wielkie święto!
Dziś mam radość niepojętą,
bo dwie setki zaliczyłem,
chociaż wcale nic nie piłem
Pierwsza setka to przysiady,
pięć po pięć dziś dałem rady!
W martwym ciągu druga setka
- to dziś dla mnie również betka!
Było jeszcze wyciskanie
(trudne dla mnie to zadanie).
Choć połowę wycisnąłem
z setki, z którą przysiad wziąłem,
to ma dusza się raduje
i pomimo to świętuje!
Wiem, że setka to dla wielu
nie jest ciężar godny chwały,
ale wierzcie, że jak dla mnie
wyczyn to wręcz niebywały!

Kończę już to me pisanie,
bo już późno, czeka spanie.
A w najbliższy poniedziałek,
gdy uczeszę już przedziałek,
pięć po pięć znów wyciskanie,
zaraz gdy słoneczko wstanie.
I jak nowy rekord będzie,
to ogłoszę o tym wszędzie!

Objętościowo i treściowo pobiłeś tutejszych rymowaczy na głowę!
A i humor jest!
Te przysiady też mnie zadziwiają!
Moi młodzi sąsiedzi nie daliby rady!

ojan

Objętościowo i treściowo pobiłeś tutejszych rymowaczy na głowę!
A i humor jest!
Te przysiady też mnie zadziwiają!
Moi młodzi sąsiedzi nie daliby rady!

Jak byłem piekny i młody to pisałem wiersze dla dziewczyn. Potem gdy gdy już byłem dużo starszy grałem w śląskiej lidze darta ( to takie rzucanie lotkami do tarczy ) to chłopaki z drużyny kazali mi pisać wierszyk motywacyjny przed każdym meczem. A w tej chwili jak mnie coś natchnie to czasami tez coś skrobnę. Jutro dorzucam kolejne 2 kg w przysiadach zobaczymy jak pójdzie

@jsdolan5- Bardzo fajny wiersz.A wynik 100kgx5x5 Bardzo dobry wynik dla gościa ważącego 83 kg i wracającego do treningu po przerwie.

Dzisiaj jak przed każdym treningiem zasadniczym ; rowerek 5min, ćwiczenia rozciągajace 12 min, i pompki 1x 10p, 2 x 20p.

i zasadniczy 5x5

- Przysiady - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 58kg x 5p, 68kg x5p,78kg x3p, 88kg x 2p, docelowy 102kg x 6 s x 5p
miało być pięć serii ale szóstą zrobiłem dla potrzeb filmu, była ciężka

-Wyciskanie leżąc - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 32kg x 10p, 48kg x5p, docelowy 66kg x 5s x 5p
- Wiosłowanie sztangą nachwytem - rozgrzewkowy 20kgx12p, pośrednie 48kg,58kg x 5p, 68kg x 3p, docelowy 80kg x 5s x 5p
niestety wiosłowanie z tym cięzarem w dwóch ostatnich seriach wyszło bardzo "kaleko", widocznie to za duży ciężar dla mnie. Ujmę ciężaru do takiej wartości przy której będę w stanie zrobić wszystkie 5 seri poprawnie.

przerwy między seriami; przysiady i 3 minuty, wyciskanie 1 minuta, wiosłowanie 3 min.
dodatkowo poza konkursem
-bicek- uginanie przedramienia ze sztangą siedząc podchwytem stojac - rozgrzewkowy 20kgx12p, 32kg x 10p, 36kg x 8p, 40kg x 6p, 20kg x 20p na koniec na dobicie

W środę ciąg dalszy
sprubuję jeszcze wrzycić filmik z szóstej poza konkursowej serii przysiadów

jsdolan5

niestety wiosłowanie z tym cięzarem w dwóch ostatnich seriach wyszło bardzo "kaleko", widocznie to za duży ciężar dla mnie. Ujmę ciężaru do takiej wartości przy której będę w stanie zrobić wszystkie 5 seri poprawnie.

I słusznie, wiosło to jedno z bardziej kontuzjogennych ćwiczeń - mój trenejro wręcz zakazuje swoim podopiecznym je robić. Nie ma co wpadać w ortodoksję, ale technika jest ważna. Ja wiosło odpuściłem.

Nie było widać aby ta 6-ta seria sprawiała Ci kłopot!
Nagraj to wiosło - nie wydaje mi się aby dla Ciebie te 80kg było zbyt wiele!

głębokość ok, sztywność pleców ok ale kolana strasznie ci do środka lecą... z miednicą wsi ok?