kerad37 krata do lata

dzisiaj u mnie na modlitewniku też ktoś na łamańca założył dwa talerze 20kg nie chodzi o sam ciężar ale jak to komicznie wygląda na krótkim łamanym. zbrechtaliśmy i poszliśmy dalej trenować.

Co do kontuzji to nie chodzi o ciężar ponieważ nawet jak zginam rękę bez ciężaru to boli.
Ogólnie u mnie ostatnio lipa, tydzień bez treningu miska trzymana na oko.)d 28 do 30.08. wyjazd do Mikołajek na Mazury i tam będzie się działo.Po powrocie obiecuję poprawę.Pozdrawiam.

Współczuję!
Tyle bólu przy piciu!
Najważniejsze aby nie za dużo się wylało po drodze!

Od poniedziałku codziennie trening i powiem, że już się wkręcam i robi się coraz lepiej ale jak przypuszczam wyjazd na Mazury wyryje w tej błogości bruzdę. Po wyjeździe 2 miesiace czystych treningów.W tym roku czeka mnie jeszcze 7.11. 75 lecie mojej szkoły LO. Jest organizowany bal absolwentów z żonami w sumie około 400 osób więc impreza będzie na 100 fajerek. Ale póżniej już tylko trening i czysta miska.

I to jest zdrowe podejście, jest czas na zabawę to zabawa.

Już po zabawie trzeba wracać do treningów. Myślę, że z dwa tygodnie mi zajmie wejście na odpowiednie obroty. Ostatnio znowu pofolgowane i waga na 90kg.

Co to za mężczyzna co 1000k nie waży! (takie powiedzenie wśród moich znajomych krąży - kiepsko bym się czuł gdybym brał je za pewnik).
Coś się chyba kamuflujesz!
(chcesz pokonać kabo9?)

Nic nie kamufluję nie mogę się zebrać i mam przez to doła.Nie chce mi się nic robić. Kabo jest w innym wymiarze daleko daleko z przodu.

Są takie dni!
A może nawet dzisiaj wieczorem będziesz pełen werwy!
Zaczniesz od planków a potem będziesz śmiało patrzeć na świat i wszystko stanie się możliwe!



Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-09-02 16:44:18

Dzisiaj mam nadzieję początek drogi ku nowej formie. Ostatnie 3 tygodnie to masakra bez treningu i diety a w międzyczasie zjazd absolwentów ale co tam warto było.

Dzisiaj pierwszy dzień bez czitów i z treningiem .Na pierwszy ogień poszły barki oraz triceps i brzuch a na jutro zaplanowane są plecy. Czuję większa wagę i w brzuchu przybyło ale lepiej mi tak niż przy 83 kg i na szkielecie.