[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

Nie wyobrażam sobie jeśćnp dopiero 9h po wstaniu.musiałbym jeść wtedy do nocy, a nie lubię się kłaść najedzony bo potrzebuję wtedy wiecej snu a i tak budzę się zmęczony. Dla mnie optymalne okno to 8 - 10h i to wtedy gdy zaczynam jeśc 3 - 5h po wstaniu. W takiej sytuacji nie mam uporczywego ssania w żołądku, ale ochotę by coś zjeśc nieraz czuję, tyle że mi ona nie przeszkadza, ja się dobrze czuję z pustym żołądkiem.

Czyli węgle po trenie to lepsza opcja przy redukcji skoro taki układma wwpływ na wykorzystanie KT (tak przynajmniej to rozumiem). Ale skoro Ty na masie to chyba lepiej dawać przed a nie dałeś.

_Logan_ nie powinno się patrzeć tylko na jeden aspekt a raczej starać się ocenić zjawisko holistycznie. Celem zabiegów żywieniowych i treningowych nie jest samo zwiększenie adaptacji do wykorzystywania KT, a np. poprawa kompozycji sylwetki. Warto więc brać pod uwagę więcej parametrów. Istnieją przesłanki by uważać, że zjedzenie węgli przed treningiem poprawia zdolnosci wysiłkowe - wiec trening można zrobić cieższy (to jest jeden plus), drugi to taki, że odpowiedź ze strony kortyzolu jest niższa (stosunek kortyzolu do testosteronu wolnego w badaniu do którego link podałem był korzystniejszy gdy przed wysiłkiem były węgle).

Niekiedy mam wrażenie, ze wiele osób uważa, zę zjedzenie węgli przed treningiem "zablokuje" spalanie tłuszczu. To jest nieporozumienie. To badanie np pokazuje, ze pomimo spożywnaia mega dużych dawek węgli przed i w trakcie wysiłku uczestnicy podcz. zawodów stracili 400g tk tłuszczowej i 0 mięśniowej: http://www.researchgate.net/publication/279306521_Nutritional_intake_and_anthropometric_changes_of_professional_road_cyclists_during_a_4-day_competition

A jeśli chodzi o moje podejscie - to ja w tym dzienniku sobie eksperymentuję. Plan jest taki by zobaczyć jak się robi redukcję na low fat high carb i jak się robi masę na HF/Lc lub MC.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-09-01 13:32:59

Jednym słowem trzeba myśleć i dobierać strategie optymalną dla siebie. Gorzej że w większości zagadnień nie ma jednej odpowiedzi, o ile życie było by prostsze gdybyś odpowiadał tak/nie
dzięki ;)

myśleć zawsze warto nie zależnie co się robi :)

faftaq

K3NJI - faktycznie, istnieją ograniczone dowody naukowe, że dieta ketogenna może mieć pewne zastosowanie we wspomaganiu leczenia NIEKTÓRYCH TYPÓW nowotworów, Generalnie jednak komórki nowotworowe preferują glikolizę beztlenową (odzyiwajac się glukozą - jets to ztw efekt Warbugra), a dodatkowo mają często problemy by korzystać z ciał ketonowych - (aspekt ten można rozpatrywać w odniesieniu do teorii ewolucji: komórki nowotworowe nie wyewoluowały by rozwijać się w ekstremalnych warunkach, a zdrowe komórki posiadajątaką umiejętność. Ale nie ma ani dowodów na to że KD leczy raka (cofa zmiany), ani też- że bez węgli w diecie nowotwór by się nie rozwinął.

Bardzo dobre efekty w leczeniu nowotworów może dawać połączenie diety bardzo niskoweglowodanowej ketogennej, hiperbarycznej terapii tlenem i egzogennej suplementacji ciałami ketonowymi. Niedawno rozpoczęto badania z użyciem tych metod na zwierzętach laboratoryjnych.

Tutaj połączenie diety ketogennej, hiperbarycznej terapii tlenem i suplementacji estrami ciał ketonowych – obrazek daje do myślenia:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3673985/figure/pone-0065522-g002 

W tym zakresie prowadzone były również badania na psach i kotach z nowotworami - Pet Cancer Trial. W związku z czym powstało schronisko dla psów - Ketopet Wellness Sanctuary, gdzie za darmo można oddać psa z nowotworem. W tym nietypowym schronisku, każdy pies poddawany jest terapii (diet ketogenna + hiperbaryczna terapia tlenem) i regularnej diagnostyce w wyjątkowo przyjaznych warunkach – ciekawa inicjatywa, niżej filmik

https://t.co/m2VQKs3Hhs

Z badań z udziałem ludzi, najbardziej interesujące jest chyba badanie jakie przeprowadził Dr. Eugene Fine. Brali w nim udział pacjenci z zaawansowanymi postaciami różnych nowotworów (m.in. piersi, płuc, jajników, jelita). W tej próbie odnotowano u części pacjentów stabilizację lub częściową remisję po 28 dniach przestrzegania diety ketogennej. Pozytywne efekty były powiązane ze wzrostem stężenia ciał ketonowych - według wstępnych badań ciała ketonowe mogą wykazywać bezpośredni negatywny wpływ na wzrost nowotworów.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22840388 

Tutaj ciekawe badanie, gdzie podawano estry ciał ketonowych przy diecie high-carb – suplementacja wykazywała pozytywny wpływ nawet przy wysokich stężeniach glukozy:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24615175 

W innym badaniu odnotowano też częściową remisję u dwójki dzieci z nowotworami mózgu po 8 tygodniach przestrzegania diety ketogennej:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7790697 

Ogólnie przeprowadzenie badania określającego wpływ diety bardzo niskowęglowodanowej z udziałem pacjentów z nowotworami z wielu względów jest trudne i dlatego niestety obecnie jest mało wartościowych badań odnośnie tej kwestii.


Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2015-09-01 18:38:52

Co do WW przed treningiem itd. to jakie faftaq masz zdanie na temat tej ostatniej mody ( bo tak to można nazwać, ślepy by chyba nawet zauważył ) na nie tyle co unikanie śniadań, a eliminowania w nich do 0 węglowodanów i jedzenia typowo białkowo+tłuszczowych. Jeszcze do niedawna śniadanie to w większości przypadków ( u reszty to był posiłek po treningu ) posiłek, który był najbardziej kaloryczny i zawierał największe ilości ww ze wszystkich posiłków, było okej, nikt na nic nie narzekał itd.... Teraz odkąd Radek Słodkiewicz pierwszy raz o tym wspomnał, potem na tłuszczówkę przeszedł Piotrkowicz, to wszyscy po śniadaniach z węglami zaczęli dostawać "śpiączek", czuć się do dupy itd. itd., dosłownie jakby 90% osób ćwiczących nawiedziła słaba wrażliwość insulinowa Uważasz też, że to jakieś kolejne, niepotrzebne próbowanie udowodnić sobie czegoś na siłę byleby robić tak jak "najlepsi" czy może jednak te opisywane "dolegliwości" mogą być bardzo częstym przypadkiem bo teraz to chyba łatwiej znaleźć osobę, której pierwszy posiłek składa się z B + T niż B + WW + T...

Faf mam takie niestandardowe pytanie:
Jutro chciałbym oddać krew i robić to regularnie co dwa miesiące.
Jak wiadomo, po oddaniu krwi otrzymuje się posiłek o wartości energetycznej 4500 kcal (te słynne 9 czekolad)
Nie mogę znaleźć nigdzie rzetelnych informacji, czy uzupełnienie takiej liczby kalorii po oddaniu krwi jest niezbędne?
Przeprowadzam teraz reverse diet i taka nagła nadwyżka może nieźle zaskoczyć organizm.
Dzięki z góry za odpowiedź :)

Łukasz jak zwykle ciekawe materiały
Zapoznam się z chęcią pewnie jeszcze dziś w nocy.

DamiosL - osobiście uważam, ze istnieją przesłanki by przesuwać węgle z posiłków porannych na wieczór. Jest kilka ciekawych badań wskazujących, iż takie rozwiażanie może nieść za sobą pewne korzyści w odniesnieu np do redukcji tkanki tłuszczowej, chyba najczęsciej cytowana w tym aspekcie jest ta próba:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21475137 - takie same założenia kcal i b/t/w a inny rozkład jeśli chodzi o pory spożywania węglowodanów ciągu dnia i lepsze rezultaty przy węglowodanowych kolacjach. Niemniej nie upieram się przy śniadaniach typu b+t,ale doeceniam potencjalne korzyści wynikajace z takiego planowania pierwszego posiłku, a jeszcze bardziej doceniam korzyści wynikajaće z rezygnacji z węglowodanowej abstynencji w posiłkach wieczornych. MOżna się tutaj odnieść do wpływu posiłków węglowodanowych na poziom serotoniny. Niekiedy moze tak być że wysokowęglowodanowe śniadanie powoduje charakterystyczne "zamulenie" zwiazane ze wzrostem dostępności tryptofanu dla mózgu (to jeden z mechanizmów odpowiadajacych za uśpienie po węglach, na któy wpływa w dużym stopniu insulina). Osoby, które tego doświadczają niekiedy lepiej czują się po posiłkach B&T, choć swoją drogą nalezy pamiętać, że po konsumpcji protein takze rośnie poziom insuliny, zwłaszcza - po białku serwatkowym:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22647249 - tak wiec osoby, któe piją wheya w przekonaniu, ze dzięki temu nie podniesie się poziom insuliny są raczej w błędzie, w powyższym badaniu przyrównano wyrzut wspomnianego hormonu do tego jaki jest po konsumpcji chleba

crx23 - moim zdaniem nie jest niezbędne dostarczenie takiej dawki energii, ale co to ma wspólnego z moim dziennikiem?



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-09-01 20:29:40

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-09-01 20:29:52

Łukasz nie myslales o prowadzeniu dziennika?

faf bardzo fajnie, ze napisales, ze chcesz sprobowac masowki na LC, bardzo ciekawi mnie to jak to rozplanujesz, taka dieta imo jest wygodniejsza, mniej uciazliwa i zdrowsza ale ciezko raczej o mase wiec moze stworzysz cos odkrywczego:)