Dzień 1
1. Rack pull od połowy piszczeli chwytem rwaniowym 5x5 (2 min)
65/70/75/80/85
60/65/70/75/80
70/75/80/85/90
75/75/75/80/85
70/70/70/75/75
60/60/65/70/75
50/55/55/60/60
48/48/50/50/52
2. Wiosłowanie sztangą 4x 6-8 (90 sek) – zatrzymaj 2 sek
31/32/33/34
29/30/31/32
29/29/29/30
29/29/29x6/29x6
28/28/28/29
25/25/27/29x6
23/25/27/27x6
20/22/23/25x6
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do dołu brzucha siedząc 4x 8-10 (60 sec) - zatrzymaj 2 sek
36/37/38/39
35/36/37/38x8
35/35/35/36x8
30/35/35/35x8
28/28/30/30
25/27/28/28
20/22/24/26
15/20/25/30*
4. Przyciąganie linki wyciągu do mostka jednorącz stojąc 4x 12-15 (60 sek) - zatrzymaj 2 sek
13/14/15/16
12/13/14x12/15x12
13/13x12/13x12/13x12
12/12/12/13x12
11/11/11/12x12
10/10/10/11x14
10/10/10x12/10x12
10/10/10/10*
*maszyna
Ładnie poszło dzisiaj. W pierwszym ćwiczeniu dodatkowo bez haków, chociaż musiałam łapać ponownie, żeby nie sztanga nie wypadła. Moc i ból, a potem mocne zmęczenie ale też i ogromna satysfakcja.