SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 178768

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 3

Rozgrzewka B - ok.

Trening B
1. Hip Thrust na jednej nodze.
cc
cc
cc
2. Podciąganie
6x guma.

4xguma
6x guma
guma x4

3. Bułgary
5kg
5kg
4kg
3kg

4. Wyciskanie siedząc.
10kg
9kg
9kg
8kg

5. Dzień Dobry.
40kg
35kg
45kg
35kg
+wytrzymka.

Ad. 1 Boli, ale poszło.
Ad. 2 Lepiej niż ostatnio.
Ad. 3 Ok.
Ad. 4 Ok., chociaż na następne dokładanie jeszcze za wcześnie.
Ad. 5 Trochę lepiej niż ostatnio. Nie czułam już tak mocnego dyskomfortu w odcinku lędźwiowym. Ale ostrożnie. Jeszcze nie będę dokładać.

Wytrzymka - nie mogłam wstać z kolan. Czas gorszy niż ostatnio - 21:30. Mdłości przy tym.

Cały trening trzęsły mi się nogi. Przy 5-tym ćwiczeniu zrobiło mi się niedobrze i nie chciało przejść. Pojawił się gorzki posmak w ustach. Skończyłam, poleżałam (nie byłam w stanie wstać), potem się porozciągałam i tutaj wspominam ze wzruszeniem mojego pierwszego, prawdziwego pawia. Choć to raczej wygląda na to, że kreatyna nie chciała się ze mną zasymilować. Wydaje mi się to logicznym wyjaśnieniem, bo taki rodzaj mdłości mam odkąd biorę monohydrat. Przy jabłaczanie nie było tego. Więc albo rodzaj, albo forma stosowania. Ten mam do picia. Chyba go już odstawię, bo na pewno nie chcę powtórki.

Dowlokłam się jakoś do łóżka, nie było mowy o jedzeniu. Dostałam dreszczy, zdążyłam tylko ściągnąć mokre ciuchy i zasnęłam. Nie wiem nawet na ile, ale wstałam i dalej się trzęsłam.

W końcu spożyłam posiłek potreningowy. Zmuszałam się, żeby go dokończyć, a jakieś 30 min po zaczęło mnie tak ssać w brzuchu, że wciągnęłam paczkę fasolki, kanapki z jajem, ogóry i pomidory i dalej jestem głodna.

Głód trzyma. Robienie słoików z ogórami nie pomaga. Poszło jakiś 40. Uwielbiam ten zapach zalewy octowej. I na noc do pracy.

Woda - dobiję dzisiaj na pewno do 2,5l, może uda się nawet 3, awa x3, herbata z miętą x2.
Suple - Krea, BCAA, witaminy.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-06 16:48:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak, dorzuć do 40-45 minut I tak w perspektywie przyszłości (niedalekiej ) zapytam: czy znajdziesz czas na dodatkowe cardio w DT i DNT?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 3


Core 3x15
1. Scyzoryki
2. Plank na piłce max.
3. Mountain Climber na piłce.
4. Prostowanie tułowia.
5. Roll outs na piłce. ć i tyl
6. Russian Twist na piłce.
+40 min areo.

Pomimo tego, że po nocnej zmianie, Core udane. Dosyć szyko mi czas zleciał. Gorzej z cardio. Pierwsze 10 min nie mołam się zmusić do biegu, co chwila przerwa. A kiedyś prawie 3h biegałam bez przerw. Za to tak po 30 min to jakoś już mnie to tak nie męczyło. Jakieś cuda, czy co?

Martucca - dla Ciebie zawsze. A tak serio, to jak się trochę przeorganizuję to pewnie nie będzie problemu. Może trochę po dniówkach, bo wracam przed 21:00, ale jakoś przeżyję.


Edit.

Syn namówił mnie na jeszcze jedno bieganie, więc dodatkowo dzisiaj 2,5km.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-07 21:51:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 2

Rozrzewka C - ok. Nawet lekko przyjemnie.

Trening C
1. Hip Thrust
40kg
37kg
35kg
30kg

2. Wiosło hantlą.
11kg
10kg
10kg
9kg

3. Goblet Squat.
20kg
18kg
16kg
16kg

4. Wycskanie na skosie.
10kg
9kg
10k
9kg

5. Wznosy z opadu.
cc
cc
cc
+wytrzymka.

Ad. 1 Się rozpędziłam. Bardzo nie wyodnie, bo nie mam odp . miejsca do tego ćwiczenia i pufa, naktórej się opieram, zwyczajnie ucieka.
Ad. 2 Ale miałam dzisiaj powera, normalnie mogłabym jeszcze jedną serię i z większym obciążeniem.
Ad. 3 Oj, Ledwo dało radę.
Ad. 4 Ok.
Ad. 5 Dzisiaj już normalnie.

Wytrzymka - chyba lepiej niż ostatnio bocoć ok. 30 min. I tak jakbym dopiero teraz zaczynała czuć mięśnie, które mają pracować.

Samopoczucie dzisiaj ok. Jedynie wrócił ból szyi przy mocnym wysiłku. Boli w tym samym miejscu, w kórym w tamtym roku mnie przewiało. Chyba nie doleczyłam i się ciąnię. Zaczęłam podejrzewać, że ta moja kontuzja barku, która czasem się odzywa, to zwyczajnie następstwo tego nie doleczenia.

Wczorajsza:

ną 1,5l.
Suple - Krea, BCAA, wit, HGH nigt.
Ciecze - woda 1,5l, kawax3, herbata z miętą i cytry
Dzisiaj ładnie policzone, ale niestety nie zważyłam chleba, jedzenie robiłam na szybko i czuję, że przekroczyłam ww i tłuszcz, za to nie dojadłam białka.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-08 23:07:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 3

Dzisiaj nie wyraźnie się czułam. W pomieszczeniach klimatyzowanych dostawałam dreszczy i bolała mnie głowa. Na szczęście po powrocie do domu poczułam się lepiej i zrobiłam trening.

Crossfit

100 sit up
50 thrusters
25cMC
100 push up
50 thrusters
25cMC
100 box jump
50 thrusters
25cMC

czas 35 min
thrusters - 4kg
MC - miało być 38kg, ale się pomyliłam i nałożyłam 48kg

Masakrycznie mi to szło. MC jakimś cudem poszło ładnie, pompki i brzuszki też, masakra to thrusters, chociaż obciążenie takie leszczowate. No i 100 wskoków mnie dobiło. Po wszystkim nie miałam siły ruszyć ramionami.

Jutro DNT, ale chyba pobiegam trochę, żeby się rozruszać.

Ciecze - 2l woda, kawa x1, herbata x3.
Suple - przedtreningówka, BCAA, Kreatyna (ostatni raz chyba będzie, muszę policzyć), HGH night, witaminy.


Micha dzisiajznowu nie chciała mi się skleić. Dobrze, że miałam trening ostatni, więc dobiłam ww kakaem i owocami.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-09 22:45:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 3

Koniec tygodnia, jednak całodniowe DNT. Potrzebny mi jednak dzisiaj odpoczynek, ciało mnie boli, było mi nie wygdnie i nie mogłam znowu spać.

Pomiary z rana:



Chyba zeszło trochę wody.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-10 10:21:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
ładne spadki

co do snu, to nie jesteś sama
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Iza, od przyszłego tygodnia (tzn po pełnym tygodniu od ostatniego cięcia) minus 10g z tłuszczu. Czas ciąć

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-08-10 13:31:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Dobra - wychodzi mi, że od czwartku.

W nadchodzącym tygodniu przestawię sobie dzień siłowy z core chyba, tylko nie wiem, czy powinnam, bo wyjdą 2 dni z niskimi węglami obok siebie - dzisiaj i jutro.

Chcę tak zrobić, bo w ramach cardio po core w pt chcę wziąć udział w biegu na 5km.

Mam już odstawić Kreatynę, czy jeszcze tydzień pociągnąć?

Suple - witaminy.
Ciecze - 1,5l woda, 4xkawa, 2xherbata z miętą i cytryną.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-08-10 17:42:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pociągnij jeszcze tydzień z kretą, potem bezwzględnie do odstawki, żeby woda dobrze zeszła. Możesz podmienić core i siłowy, nic się nie stanie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening i dieta kobieta 25 l redukcja

Następny temat

początkująca redukcja

WHEY premium