[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

malgorzatap

porandojin

w uginaniu poszło z krzykiem i jękiem,

czyli seksownie

No chciałabym, ale taka spocona i w starych gatkach to raczej nie

Dzisiaj pobiegane - 9km. Tempo średnie, ale z zakwasami na łydach i na zmęczonych nogach ciężko to szło.


I jeszcze widoczek z gór.



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-06-07 17:41:56

O jaaa, ale widoczki W takim miejscu to się z przyjemnością śmiga

porandojin

malgorzatap

porandojin

w uginaniu poszło z krzykiem i jękiem,

czyli seksownie

No chciałabym, ale taka spocona i w starych gatkach to raczej nie

ale jak ćwiczyłaś w domu to sąsiedzi swoje pomyśleli

Setterka - ja tam umarłam wchodząc tym razem. Dawno po górach nie śmigałam i kondycha siadła. Ale za to schodzenie to cudowna sprawa - nie jest nudno, trzeba uważać na każdy krok, szczególnie lubię schodzenie po łańcuchach. A na drugi dzień problemy ze zwykłymi schodami.

Kebula - ja w swoim domu, to tylko rodzina słyszała, ale oni raczej denerwują się dudnieniem po suficie i zakłóceniem ciszy domowego rewiru.

Iza, a co to za traska? cudne widoki

TYDZIEŃ 5

Dzień 1

1. Rack pull od połowy piszczeli chwytem rwaniowym 5x5 (2 min)
75/75/75/80/85
70/70/70/75/75
60/60/65/70/75
50/55/55/60/60
48/48/50/50/52
2. Wiosłowanie sztangą 4x 6-8 (90 sek) – zatrzymaj 2 sek
29/29/29x6/29x6
28/28/28/29
25/25/27/29x6
23/25/27/27x6
20/22/23/25x6
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do dołu brzucha siedząc 4x 8-10 (60 sec) - zatrzymaj 2 sek
30/35/35/35x8
28/28/30/30
25/27/28/28
20/22/24/26
15/20/25/30*
4. Przyciąganie linki wyciągu do mostka jednorącz stojąc 4x 12-15 (60 sek) - zatrzymaj 2 sek
12/12/12/13x12
11/11/11/12x12
10/10/10/11x14
10/10/10x12/10x12
10/10/10/10*

*maszyna

Marta - chyba dopiero dzisiaj załapałam o co chodzi w pierwszym ćwiczeniu (za wąski chwyt miałam cały czas) podejrzewam też, żę w drugim miałam mieć szeroki chwyt a robiłam krótki.

Ogólnie podobał mi się dzisiejszy trening. Nie będę ukrywać, że prawdopodobnie do zwiększenia siły w ostatnich treningach przyczyniła się suplementacja kreatyną. Niemniej jednak satysfakcja z dzisiejszego treningu była ogromna.

PS. łydy bolą dalej po górach masakrycznie, nawet gorzej niż wcześniej - nie mogę ich dotknąć.

Lady M

Iza, a co to za traska? cudne widoki

Z Ciemniaka przez Małołączniaka 2096 m n.p.m.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-06-08 20:01:32

A po drodze w takim razie Krzesanica 2122m n.p.m., więc jeszcze trochę wyżej

TYDZIEŃ 5

Dzień 2

1. Hip thrust 3x 10-20
40/45/45
40/40/40
37/37/37
35/35/37
30/30/30
2A. Przysiad przedni 3x 12-15
30/35/35x12
35x12/35x12/35x12
35/35x12/25x12
35/35x12/35x12
25/25/25
2B. Prostowanie nóg 3x 12-15 +2x drop set (2 min)
37/37/38.36.34
35/35/35.33.31
35/35/35.33.31
35/35/35.32.30
30/30/30.27.24
3A. RDL amerykański z hantlami 3x 12-15
20/20/20
20/20/20
18/18/18x12
12/14/16
10/10/12
3B. Uginanie nóg leżąc 3x 12-15 +2x drop set (2 min)
25/25/25x12.24.23
22/22/22.21.20
20/20/20.19.18
18/18/20.18,5.17
17/18/19...
4A. Wyciskanie hantli siedząc 3x 12-15
8,5/8,5x12/8,5x9
8,5/8,5x12/8,5x9
8,5/8,5x12/8,5x12
8,5/8,5x12/8,5x11
8/8x14/8x12
4B. Unoszenie hantli bokiem siedząc 3x 12-15 +2x drop set
3/3/3.2.2,5
3x12/3x12/3x12.2.1
3/3x12/3x10.2.1
3/3/3x12.2.1
3/3/3.2.1

Hipek mógłby być chyba jeszcze dociążony, ale 20x to faktyczny max.
Uginanie nóg - ok.
Prostowanie nóg - ok, nawet był power.
Przysiad - ciężko szło, jakoś mam zakwasy nad tyłkiem i problem z wyprostem przez to.
RDL - założyłam dzisiaj przybyłe haki i o wiele lepiej mi to wychodziło.
Wyciskanie - zero progresu, dołuje mnie to ćwiczenie.
Unoszenie bokiem - leciutki progres.

Ogólnie zmęczona, ale trening z werwą. Uginanie nóg z mocnymi okrzykami. W trakcie treningu była lekka cofka, ale opanowałam. W ostatniej parze ćwiczeń po każdej serii mocne ziewanie (Corum mówi, że u niej to znak, że się rozgrzała)

TYDZIEŃ 5

Dzień 3

Dzisiaj trening zamieniony z sobotnim Crossfitem dozwolonym przez Martę, gdyż wzięłam udział w ok. 4h

WARSZTATACH HARDSTYLE KETTLEBELL STRONG FIRST.