SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 178789

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DT

Siłownia Tydzień 5



Przebieg treningu:
Rozgrzewka - trucht, burpees (15).
1. Ok - już nie sprawiają mi takiego bólu i trudności, jak na początku. Ostatnia seria jeszcze mocno męcząca.
2. Przysiady nadal bolą.
3. Dzisiaj czułam moc. Dołożę na następny raz.
4. Ciężko w ostatniej serii. Reszta ok. Lekki ból kolana przy 3-ciej serii.
5. W pierwszej serii problem z załapaniem ruchu. Następne chyba ok, ostatnia męcząca mocno.
6. Nie mogłam wejść po schodach, bo na skakanie schodzę 2 piętra. Łydy piekły.
7. Chyba dla mnie mnie najbardziej męczące ćwiczenie w tym zestawie, chociaż 3-cia seria dosyć fajnie weszła.
8. Dzisiaj super mi to ćwiczenie wychodziło.
9. Pierwsza i druga seria ok, trzecia męcząca, czwarta dobiła mnie.
Po treningu postanowiłam zrobić burpees z chalengu i o mało nie "wyzionęłam ducha". Robiłam w seriach po 15 + 10 i to z długimi przerwami. Ciężko. Rozciąganie marne było, bo nie miałam już siły się ruszać.

Micha



Suple - Chellamag, Omega3, potas, Glukozamina, pokrzywa, skrzyp.
Ciecze - woda 2,5l, 3xkawa, 1xherbata, 1lziółek.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-28 21:00:04

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-28 21:01:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DNT

Cardio



Dzisiaj w ramach cardio bieg 45 min (7,5km).
Przed biegiem zrobiłam dzisiejsze burpees. Po wczorajszym treningu odezwały się zakwasy. Bieg był ciężki, ale na lightowym tempie.

Zjadłam placka owsianego po biegu, ale teraz mam jakiś wstręt do jedzenia. Brzuch mnie pobolewa od wczoraj. Jedynie pieczywo bym zjadła, albo banana .

Chodzą mi pogłowie wczorajsze bułeczki żytnie (sama piekłam, bo mi został nadmiar ciasta przy pieczeniu chleba na zakwasie). Niestety rodzinka zjadła, a banana nie przewidziałam w dzisiejszej misce. Powspominam sobie:




Suple - Omega3, Chellamag, potas, Glukozamina.
Ciecze - woda 2,5l, kawa zbożowa4x, 2xherbata.

Micha

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-29 12:21:58




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-30 16:59:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DT

Siłownia Tydzień 5



Przebieg treningu:
Rozgrzewka - burpees (ciężko z zakwasami na nogach).
1. OK, ale 4 seria najciężej.
2. Dołożyłam i było w sam raz. 7kg już ciężko.
3. Zabija mnie to ćwiczenie. Pierwsza seria bardzo ciężko, w następnych odczekałam parę sekund po poprzednim ćw i było lepiej, ale i tak ciężko.
4 i 5 - wyjątkowo dobrze mi się dzisiaj robiło. Piekło mocno dopiero w 3 i 4 serii, ale poszło.
6. Tutaj chyba coś źle robiłam i wchodziło bardziej w triceps. Zmniejszyłam ciężar i dopiero było chyba ok.
7. Ok.
8 i 9 - dzisiaj czułam moc. Świetnie robiło mi się te ćwiczenia. Mogłabym dołożyć jeszcze.
10. Ciężko - bolał tył ud głównie.
11. Masakrycznie i ślamazarnie. Na raty i z bólem.Płakać mi się chciało.

Ogólnie przez ostatnie ćw trening zajął mi bardzo dużo czasu. Pewnie wpływ na to miał także fakt, że wróciłam z nocnej zmiany i organizm nie zregenerowany. Cardio zrobiłam tylko 15 min, bo już nie miałam siły, a dzisiaj znów idę na noc, więc trochę sił mi się przyda.

Suple - Omega3, Chellamag, potas, Glukozamina.
Ciecze - 3l wody, 3xkawa, 2xherbata biała.



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-30 17:09:18

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-30 17:09:43




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-31 12:08:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DNT

Cardio


Rano tragedia - po 2 nockach w pracy kompletny brak siły. Wytoczyłam się jednak i zrobiłam 30 min przebieżkę z przerwą na podbiegi. Powrót odbyłam na zmianę truchtając i maszerując. W sumie 45 min. Burpees po powrocie do domu na raty.
Teraz idę się regenerować do łóżka.

PS. Ostatnio wzięło mnie strasznie na owoce (właściwie chyba chodzi po zbliżający się @, ale zamiast słodyczy ukierunkowało się na owoce). Wczoraj w kilku posiłkach. Czy może tak być, jeśli nie przekraczam zalecanej ilości fruktozy?



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-10-31 12:26:13



Suple - Omega3, Chellamag, potas, Glukozamina.

Ciecze - 3l wody, 3xkawa zbożowa, 2xherbata biała.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-01 01:33:52

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-01 01:34:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Z przyczyn osobistych nie było dzisiaj siłowni. Zrobiłam tylko burpees. Micha lekko nie dojedzona. Suple i ciecze j/w.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DT

Siłownia Tydzień V



Przebieg treningu:
Rozgrzewka - 10 burpees, trucht.
1. Pierwsza seria super, dołożyłam w drugiej. Było ok. W ostatniej dołożyłam ponownie, ale to już za dużo. Czuła, że mocno bujam ciałe.
2. Pali, ale już nie sprawia takiego bólu, jak na początku. 4kg w ostatniej serii jeszcze za wcześnie.
3. Pierwszych 10 powtórzeń ok., następne ciężko. W ostatniej serii, po dołożeniu straciłam chyba technikę i ciągnęłam rękami.
4. Ok. ale boli.
5. Pierwsza seria w miarę ok. Po dołożeniu bolały ręce. w ostatniej mnie zemdliło.
6. Lubię to ćwiczenie, chociaż ziajam, jak smoczyca.
7. Udało mi się zrobić tylko 1 przerwę na poprawę chwytu i tak w każdej serii.
8. Ciężko, ale ok.
Trening utrudniał mi "balon" w brzuchu po kalafiorze. Po treningu dziwnie ciągnęła mnie skóra na plecach.

Cardio - 30 min. trucht oczyszczający, po którym, jakimś cudem, nastąpił powrót energii.
Po biegu od razu 60 burpees.
Rozciąganie po - długo i relaksacyjnie.
Czuję się fantastycznie po tym treningu. Pozbyłam się "złej energii" i w mojej krwi "szaleją" endorfinki.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-02 19:15:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
. Po treningu dziwnie ciągnęła mnie skóra na plecach.


No pewnie skrzydełka Ci na pleckach rosną
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Ale się wypompowałam. Usnęłam na dywanie przy układaniu rzeczy. Kolację w sumie to wmusiłam (czyżbym też miała zapaść na jakąś chorobę, że głodu nie czuję). Chociaż w sumie to po treningu byłam bardzo głodna. Teraz lekkie mdłości mam i pocę się.

Rano wstałam z opuchniętymi kostkami i wrażeniem obrzmienia. Zapodałam sobie skrzyp i pokrzywę. Może w końcu @ przybędzie, bo to już jej czas.

Reszta z dzisiaj:

Suple - Omega3, Chellamag, potas, Glukozamina, skrzyp, pokrzywa.
Ciecze - 2l wody, 1l ziółek, 3xkawa.

Micha

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
DAY OFF

Wstałam dzisiaj pozbawiona zupełnie mocy, wręcz zmęczona po całej nocy przerywanego snu. Mam tak ostatnio coraz częściej. Jednocześnie chce mi się bardzo owoców (a w domu pustki). Zrobiłam burpees i doszły zawroty głowy po.
Powieka drga nadal, mimo zażycia całego opakowania potasu.

Ciecze - 2l wody, 3x kawa (nie pomogła), 2x herbata owocowa.
Suple - Omega3, Chellamag, Glukozamina.

Jutro pomiary i dzień męczenia nóg wg Marty.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-11-03 22:23:06
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening i dieta kobieta 25 l redukcja

Następny temat

początkująca redukcja

WHEY premium