Oszukać grawitacje.

Orbi 5 min
WL: 15x30,10x50,8x70,6x80,6x90,95,100,100,100,100,100.5x100
Wyciskanie na skosie głową w górę: 12x50,8x60,6x70,70,80 - ostatnie powtórzenie z pomocą
Wyciskanie na maszynie (trochę rozpiętko wyciskanie dziwna ta maszyna): 8x55,65,75,6x85
Całość 50min
Dobrze dzisiaj wchodziło.

Mój młodszy partner ciągnie mnie na trzeci dzień treningowy z rzędu, ale muszę odpuścić. Nie wiem czy zwalić to na różnicę wieku ale on się czuje jak młody bóg a ja nadal nie mogę swobodnie chodzić po sobotnich przysiadach. A może z regeneracją u mnie nie teges .

Jak Cię partner ciągnie to idź!
Trzeba się ruszać.
Regeneracja się zrobi sama.
Niektórych nogi bolą cały czas - np. xzaara. Na trening zajdziesz!

Fans-żadnych wymówek!
Na trening-jak boli to rośnie ! :)

Fan...bolą nogi po przysiadach. Wiem co zrobić. Przysiady :P :)

Namówiliście mnie
Najpierw rozbiegałem temat z 15 min
A potem (dzisiaj koncentrowałem się na waszych tutach i innych tajnikach technicznych ):
Łączona:
Wiosło sztangą (nachwytem i w większym pochyle): 10x50,60,4x6x70
Podciąganie na drążku szerokim 8,6,6,6
Łączona:
Wiosło siedząc na maszynie dźwigowej neutralnym: 10x60,8x80,10x100
Ściąganie szerokim maszyny dźwigowej: 8x80,8x100,5x120*
Łączona:
Ściąganie drążka wyciągu górnego: 8x60,70,80,90
Wiosło hantlem w oparciu o ławkę: 10x32,8x34,36,38,40
Skłony na maszynie: 3xmaxx45,55,65

Konkretnie się dzisiaj zmachałem. Niestety przy ściąganiu na maszynie dźwigowej coś mi się stało :'-( Okolice lewego kapturowego ale jakby głębiej i zaczyna się na szyi, naciągnięcie czy przykurcz ale kłuje konkretnie przy pełnym skręcie głowy w prawo i do tyłu. Trening kontynuowałem bo poza tymi dwoma pozycjami głowy jest ok.
Zachciało się technikę szlifować to teraz mam


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-18 23:01:31

Brak rozgrzewki albo czasami tak wejdzie .

Patrzenie w górę podczas ćwiczenia potrafi ukąsić w szyję. Takie otrzymałem przestrogi przed wyciskaniem wojskowym. Może na tej maszynie też nie wolno? Patrzyłeś w górę?

Patrzył i zobaczył gwiazdki!

Przy żolnierskim (na maszynach pewnie też), w najnizszej pozycji wzrok powinien być skierowany w górę...potem, w traakcie wyciskania głowa idzie w dół..tak przynajmniej Wendler uczy i u mnie to się sprawdza:)