Oszukać grawitacje.

Po treningu
Bez orbi z obawy przed utraceniem wolnej ławki
WL:20x20,15x40,10x60,6x80,4x6x90
Wyciskanie hantli na poziomej:4x6x36 6te powtórzenia walka z Tysonem, dalej nie wiem jak je docisnąłem
Wyciskanie hantli na skosie: 4x8x30
Wyciskanie na maszynie dźwigowej: 15x40,10x60,6x80,6x80,3x80 klata odmówiła posłuszeństwa
Pompki na poręczach:10,10,9,6
Prostowanie ramienia z hantlem w opadzie tułowia w oparciu o ławkę: 3x15x14
Prostowanie ramion liną wyciągu górnego: 12x20,12x25,8x30,6x35
Łączona:
Szrugsy hantlami:15x28,20x28,20x28
Skłony na maszynie:25x45,25x55,20x65
Bieżnia 10 min ale 12kmh

Pompki na poręczach oznaczone gwiazdką, bo w ostatnich powtórzeniach 3ciej i 4tej serii UWAGA UWAGA kabelki na barkach ukazały swe oblicze
Zwiększyłem ilość repsów, ale na jakiej zasadzie to działa, że tak wszyscy polecają to nie wiem, bo po zeszłym WLu z 3ma powtórzeniami klate rwało na części a dzisiaj coś średniawo. Zobaczymy jutro.
Kolejny raz tricepsy czułem od pierwszych powtórzeń i bardzo ładnie to wchodzi po wstępnym rozgrzaniu przy treningu klatki.

A tak btw to zapomniałem dodać, że trening na siłę robiliśmy tylko na klatę, ponieważ to najważniejszy mięsień . Pozostałe partie robimy zwykle "po mojemu" .

kabo9

A tak btw to zapomniałem dodać, że trening na siłę robiliśmy tylko na klatę, ponieważ to najważniejszy mięsień . Pozostałe partie robimy zwykle "po mojemu" .

Wiem, wiem jestem stałym gościem w Twoim dzienniku. Swoją drogą, napieprzyłeś tych serii w WL w poniedziałek, że czuję się zawstydzony i przestałem się dziwić dlaczego nie czuję klaty jakbym chciał. Na następnym treningu rozwinę temat ilości serii

w poniedziałek miało być w pierwszym ćwiczeniu 10x10 (plus rozgrzewka) ale nie wyszło tak jak chciałem, ciut za duży ciężar, a przerwy minimalne
w każdym razie mogę powiedzieć że dałem z siebie wszystko, a klata mnie cały czas boli
(Wason chciał jeszcze jedno ćwiczenie robić bo czuł niedosyt )

Kabo, a inne partie też lecisz 10 x 10? Ile miałeś na kiju (procentowo) do 1RM? Czytałem, że ma być 60% 1RM. I tak myślę, że to jednak sporo do takiej orki.

tylko klatę tak jadę, a uścislając to raz pojechałem :)
nie wiem jaki mam aktualny 1RM, ale biorąc ostatni rekord 127,5 to 80 wychodzi 63%
70 (55%) bym pewnie zrobił 10x10, ale taki miks 10 i 8 repsow tez powinien dobrze zadziałać :)

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-05-13 16:34:14

Miały dzisiaj być nogi i barki, niestety w pracy wychodząc z biura podkręciłem lekko nogę w stawie skokowym. Nic groźnego, ale wolałem nie ryzykować i zrobiłem tylko barki.
Wyciskanie na maszynie: 18x20,10x30,8x40,8x50,8x60,8x60,5x60
Przenoszenie hantla na bok: 8x16,8x18,8x20
Wyciskanie hantli siedząc: 10x26,8x28,7x30,6x30,6x30
Odwrotne rozpiętki: 10x14,10x14,10x16
Unoszenie prostych ramion przed siebie z drążkiem wyciągu dolnego: 20x10,10x15,8x20,10x15
Wyciskanie żołnierskie: 12x20,8x40,6x50,5x50,8x40,8x30,12x20 - powoli za głowę
Skłony na maszynie: 3x55xmax (ok 30 powtórzeń).

Dziwna sprawa, zdecydowanie lepiej i wygodniej wyciska mi się sztangę niż hantle. Chodzi mi o odcinek lędźwiowy, z hantlami wypycha się maksymalnie do przodu aż do bólu a ze sztangą nic, pełne przylgnięcie do ławki. Oraz przy sztandze czuję też pracę górnej części klatki a pzy hantlach nic a nic. Jak to zniwelować?
Generalnie weszło w bary na elegancko.

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-14 23:21:13

fanslaska

Dziwna sprawa, zdecydowanie lepiej i wygodniej wyciska mi się sztangę niż hantle. Chodzi mi o odcinek lędźwiowy, z hantlami wypycha się maksymalnie do przodu aż do bólu a ze sztangą nic, pełne przylgnięcie do ławki. Oraz przy sztandze czuję też pracę górnej części klatki a pzy hantlach nic a nic. Jak to zniwelować?

A który element chcesz "niwelować"? Wypychanie odcinka lędźwiowego przy wyciskaniu hantli, czy praca górnej części klatki Ci przeszkadza? A może chciałbyś ją właśnie czuć również przy hantlach?
Nie znam się na tych ćwiczeniach, ale myślę, że - przy wyciskaniu hantli - usiłujesz zagonić (odruchowo) mięśnie klatki piersiowej do pracy. Do tego masz spore możliwości manipulowania środkiem ciężkości układu. Możesz sobie ściągać łopatki, zmieniać położenie rąk względem siebie, kąt trzymania hantli itp. Przy sztandze masz takie samo ułożenie dłonie i taką samą odległość pomiędzy nimi. Zresztą sztangę chyba wyciska się wygodniej niż hantle. Wycisnąć 100 kg na sztandze albo na dwóch hantlach po 50 kg to raczej dwie różne bajki. Niech Ci podpowiadają ci, którzy w ten sposób wyciskają

sztangę wyciskasz z przodu, angażując, chcąc czy nie chcąc(zależy od stopnia odchylenia) górę klatki, hantle idą po bokach...

Przy wyciskaniu hantli trzeba myśleć o mięśniach piersiowych i nimi wyciskać a wtedy czuć różnicę. Weż mniejszy ciężar i skup się na tym co napisałem .Ustaw kat 60 stopni i wtedy poczujesz górę klaty.
Wiadomo hantle to hantle i jest trudniej ale jest jeden plusik, każda pierś robi równomierną pracę i nie ma zjawiska, że jedna strona wykonuje pracę za drugą.