Oszukać grawitacje.

możesz dodać, kreatyna powinna zadziałać antykatabolicznie na redukcji, więc śmiało szamaj

mi wyszło dawno temu że jestem kretoodporny. może jak kiedyś wygram 2 puszkę to spróbuje jeszcze raz. przez miesiąc brania wyniki nic się nie poprawiły.

Znając moje szczęście to też będę odporny. Ale na takie sprawdzanie przyjdzie jeszcze czas, teraz bardziej myślę pod kątem, o którym pisał Kabo. Mam mało schizkę, żeby palić tylko tłuszcz a nie mięsko , więc już sypie BCAA codziennie 10gr w DN i 30 w DT.
Dobra, teraz pytanie nr 2: jaką? /jabłczan czy mono (swoją drogą muszę sprawdzić jak jabłczan kreatyny będzie po angielsku, malate chyba odnosi się do octu - 11 lat za granicą i dalej trafiają się wyrazy z kosmosu )

a daj spokój białko +200 g dziennie i co ma się stać?? nie wiem jak na LC ale na zbilansowanej tak to własnie wygląda.

jabłczan to TCM - tri creatine malate
w teorii powinien ciągnąc mniej wody niż mono, ale z drugiej strony jak masz LC to chyba wody nie powinno być bez węgli, ja używam zwykle mono

Gratulacje postępów chłopie. Mono styknie na redu.

BCAA to podobno po porostu półprodukt do wytworzenia węglowodanów przez organizm Nie zdrowiej zjeść loda, banana z jogurtem? Poszukaj w google: "jak działa BCAA" Mam, czasami nawet zasypię do szejkera, ale wyrosłem z zachwytu

MaGor, toś mi teraz polepszył samopoczucie, nie ma co. Ciekawe rzeczy, muszę poczytać.
Decyzja do krety zapadła, zmawiam mono i atak na 150 wl w miesiąc

ja bym na Twoim miejscu poszukał też konkursu sprzed dwóch lat wyciskanie leżąc - siła
tam masz rozpisane treningi przez Wzorka dostosowane dla 3 osób, dobry materiał do analizy, a jak się uśmiechniesz do Wzorka to pewnie Ci rozpisze trening pod ławę


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-02-03 18:13:28

Dzięki Kabo, znalazłem/poczytam.
Dzisiejszy trening aż boję się wpisywać bo mnie Mr Mastii zbanuje. Nie wiem co się ze mną działo, ale energia aż mnie roznosiła. Miałem momenty, w których przychodziło mi na myśl atakowanie następnej serii po 15 sekundach odpoczynku. Jedynie w MC wychodziły dłuższe niż zwykle bo robiliśmy we trzech - ja plus dwóch młodzieżowców i tak mnie natchnęli młodzieńczym wigorem, że poszło 180 na 2 razy. Aż boję się pomyśleć co by się działo jakbym miał okazję potrenować z konkretnymi siłaczami. Dzisiaj to czuję prostowniki.
Orbi 3 min
Bez rozciągania
MC: 20x60kg,12x80kg,10x100kg,8x120kg,i z paskami:6x140kg,6x160kg,2x180kg New PB
Wiosłowanie siedząc na maszynie: 10x60kg,10x80kg,6x120kg
Ściąganie na maszynie(odpowiednik ściągania drążka ale lepiej mi wchodzi): 10x80kg,7x100kg,7x120kg
Wiosło półsztangą: 6x80kg - odpuściłem bo prostowniki powiedziały dość
Nie wiem jak się nazywa ta maszyna -ruch ściągania od góry po półokręgu?:12x60kg,8x70kg,7x90kg
Prostowanie ramienia do tyłu w opadzie: 10x16kg,8x16kg,10x16kg
Ściąganie liny wyciągu górnego: 12x20kg, 10x25kg,9x30kg
Prostowanie ramion nad głową talerzem 20kg - 12,15,20
Szrugsy sztangą: 12x60kg,10x80kg,6x90kg
Zrobiły się prawie 2 godziny treningu i daliśmy drapaka do domu, ale szczerze to jeszcze miałem ochotę.
Kreatyna mono zamówiona.
Bark nie boli.





Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-02-03 23:44:00