kerad37 krata do lata

kerad37

Ojan-koniec redukcji zaplanowany na 19.04.15r. zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dzisiaj DBT regeneracja , która dodała mi sił.Jedyny minus tej regeneracji to to, że nie można pojeść bo w DBT kaloryczność tylko 2170.

Ano zobaczymy.
Jesteś wytrwały to Ci wyjdzie!
Musisz mieć absorbujące zajęcia w ciągu dnia i nocy, że potrafisz wytrzymać bez podjadania?
Ja prawie bez przerwy coś przegryzam! (Nie pracuję, na siłownię 5 minut i siedzenie przed komputerem!)

Gwid

3 treningi tygodniowo. kiedyś myślałem że to dużo ale prawda taka że jednak 4 robią zdecydowanie większa furorę.

ciekawe jak ci to wyjdzie. jakaś konkretna cyfra z bf ci chodzi po głowie czy tylko efekt wizualny Ciebie interesuje?

Ojan-musi coś tam wyjść nie ma innej opcji.Najbliższy cel redukcja do 19.04.15r. a po tym zobaczymy pewnie podbicie.
Gwid -powiem Ci, że sposób odżywiania, który wybrałem oraz jego rodzaj , w połączeniu z trzydniowym FBW to jest to czego mi było potrzeba.
Jest czas na trening i na regenerację a trening jest urozmaicony i super skonstruowany. Nigdy podczas podciągania nie czułem takiej pompy jak po dzisiejszym treningu.Połączenie wiosłowania nachwytem sztangą i po nim realizowanego przyciągania do brzucha na wyciągu spina i niszczy włókna w najszerszym.Super pompa.

Dzisiaj drugi tydzień FBW pierwszy trening z 3 w tygodniu. Waga 90,8kg.
Pomimo tego, że trening realizowany na czczo od godziny 11.00 to miałem niesamowitego powera a pusty żołądek pozwalał robić wszystko na najwyższych obrotach.
Znowu muszę podkreślić jedną rzecz otóż pilnujcie przerw bo mają niesamowite znaczenie podczas treningu.Ja od rozpoczęcia FBW cały czas po wykonanej serii patrzę na zegar i gdy mija minuta atakuję ciężar ponownie pomimo tego, ze mózg mówi poczekaj odpocznę-nie ma odpoczynku.

TRENING::

Poniedziałek:

A. Wyciskanie sztangi leżąc (półtoraki) 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; średni chwyt
trzeba zejść z ciężarów na półtoraki, siła spada z waga.

B. Wiosłowanie sztangą w opadzie (półtoraki) 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
to ćwiczenie daje mi niesamowitą moc czuję spinane plecy

C. Wiosłowanie siedząc do brzucha 4 x 10 - 12; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
po wiosłowaniu wykoanie tego ćwiczenia przenosi mnie w krainę rozkoszy po prostu odpływam

D. Wyciskanie hantli skos 4 x 10 - 12; 60s przerwy; max 30kg

E. Dipy 4 x 10 - 12; 3s w dół, 3s w górę
z obciążeniem 20kg

F. Uginanie ramion sztangą łamaną 4 x 10 - 12; 60s przerwy; -40kg


DIETA :od dzisiaj obcięte 10g z tłuszczów.

Uzupełnienie glikogenu:


Przystawka:


Posiłek numer 1 - ryż basmanti 120g,kotlety z piersi z warzywami i cebulą 300g, kiszone, oliwa 20g,jogurt z czosnkiem.



Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-02-02 15:07:03

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-02-02 15:16:15

Trening przenosi w krainę rozkoszy!
Tak samo (mniej więcej) twierdził Arnold!

Chociaż jedno mnie łączy z Arnim hehe
2posiłek-ryż basmanti 100g,250g piersi z warzywami,warzywa,sos czosnkowy z jogurtu,oliwa 20g

3posiłek przed obróbką łosoś.

Na jutro mam szynkę mieloną moze macie jakieś pomysły bo na razie myślę o szaszłykach z warzywami i szynką.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-02-02 16:56:59

Ostatnie zdjęcia do zakończenia redukcji w dniu 19.04.15r.
Napiszę tak, że nie jestem do końca zadowolony słabo poszły plecy,kaptury a brzuch mi wyłazi na końcowej redukcji, moje mięśnie brzucha są jakoś głeboko osadzone albo zbyt małe.Niestety mam szerokie biodra i wąskie barki a tego nie zmienię.
Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć jestem trochę zdołowany.Chyba trzeba ciąć do kości i nie jak rok temu nawpierniczać się na wakacjach i złapać głupie 7kg smalcu tylko od razu mądrze podnosić kaloryczność i łapać w miarę suchą masę.
Na przyszłą masę chyba nawiążę współpracę z jakimś fachowcem.
[IMG]

Po pierwsze, na pewno nie złapałeś 7kg smalcu :) Część to była woda. Po drugie, wyglądasz naprawdę nieźle. Dobry materiał na jeszcze lepszą formę.

dużo smalcu nie ma
brzuch to trenujesz coś w ogóle?

Brzuch robię cały czas ale tak jak wyżej.Mam kolegę zalanego tłuszczem a kostkę widać.To jest ta wisienka która wychodzi na koniec.

To aktualne zdjęcia?
Jeśli tak to jest to dobry podkład na dalszy rozwój muskulatury.
Dieta na "0" - praktyczne a nie wyliczone.
Trening na dużych ciężarach - taki jaki opisuje guru z Po treningu - podobno b.skuteczny na utratę tłuszczu oraz jednoczesny przyrost mięśni (np. na Wl w leżeniu: 6p+20sek odpoczynku+2-3p+20sek. odpoczynku+ 2-3p 2min odpoczynku i tak jeszcze tylko 2 razy powtórzyć; nawet coś takiego robiłem przez 2 tygodnie - z rok temu).