Oszukać grawitacje.

Dzięki Gwidzie, rzeczowo więc pomocne,

Gwid

ad.1. - czemu nie. jesteś kawał byka z dużym stażem. jak najbardziej.

ale jednak bez sarkazmu nie mogło sie obejść

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-12 23:13:13

Gwid ogólnie ma rację! Myślę, że wystarczą Ci 3 ćwiczenia na początek.
Konie na początku - potem brak sił.
Rozgrzewka może być rampą (jeśli Ci się spodobała ta nazwa) lub (co preferuję u siebie) z progresją ciężaru i zmniejszaniem ilości powtórzeń (wolę zaczynać od 10p lub 12p w WL).

Polecam obejrzeć trening nóg wg Sebastiana Szmyta....

Ale oczywiście intensywność trzeba dopasowac do swoich mozliwości,pamietając o zasadzie stopniowania intensywności,objetości w czasie.

https://www.sfd.pl/Trenuj_z_Mistrzem_Sebastian_Szmyt_i_Userzy_trenuja_nogi_i_brzuch_2015_01_10-t1054251.html 

Panie Janie, miał pan rację rampa podobała mi się tylko z nazwy, jak przyszło co do czego to robiliśmy pana sposobem.
Mr MAsti dzięki za link już pooglądane i zapamiętane, przyda się pojutrze w dzień nóg.

Jak wiecie dzisiaj pierwszy dzień nowego planu treningowego. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale dawno nie szedłem aż z takim zapałem, myślę, że to przez myśl w głowie: dzisiaj będzie dźwigane. Krótko mówiąc roznosiła mnie energia, z rozpędu zapomniałem, że tylko jedno ćwiczenie idzie po nowemu a reszta na zapalenie płuc, ale po pierwszej serii przyszło opamiętanie.
Już czuję plecy razem z tricem, a cóż to będzie jutro ew pojutrze I rekordzik padł, nawet nie wiedziałem, że partner mnie nagrywał więc i filmik będzie.
Szło tak:
Orbi 5 min
Rozciąganie
MC: 15x60kg,10x80kg,10x100kg,6x120kg,6x130kg,6x140kg,6x150kg,3x160kg - nowy rekord(dwie ostatnie z paskami)
Wiosłowanie hantlem w oparciu o ławkę:12x34kg,6x40kg,10x40kg(ostatnia z paskami)
Ściąganie drążka do karku szerokim nachwytem:15x50kg,12x60kg,7x70kg (ostatnia z paskami)
Francuz łamaną: 12x27kg,10x37kg,6x42kg
Prostowanie ramienia do tyłu w opadzie tułowia: 12x12kg,6x16kg,10x12kg
3 serie pompek na poręczach z ciężarem ciała. Następnym razem zrobie jako pierwsze ćwiczenie na triceps bo ciężko szło.
20 min bieżnia - 350kcal poszło z dymem

Jak już pisałem pompki na poręczach pójdą jako pierwsze na triceps to raz a dwa to nie wiosłuje więcej hantlem bo największy to 40ka więc nierozwojowe. Pójdzie albo przyciąganie trójkąta w siadzie albo wiosło - chociaż trochę bałbym sie o prostowniki po mc.

Elegancko starczyło czasu na bieżnie i po 2h byłem już w domu - KLASA. Sam trening siłowy wyszedł 1.10h
Po cichu myślę, że za dwa trzy tygodnie podejdę do dwukrotności swojej wagi w MC(jak zdąże spalić słonine wedle planu .)
Jest film z podejścia do nowego rekordu jak będzie gotowy to wstawie.
Pozdrawiam

Edit: Jest i film z podejścia do rekordu:







Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-14 00:31:14

Już jest lepiej, ale głowa ma być cały czas na wprost, a ostatnie 10-20cm patrzysz w dół i rzucasz ciężarem

kuba_n

Już jest lepiej, ale głowa ma być cały czas na wprost, a ostatnie 10-20cm patrzysz w dół i rzucasz ciężarem

Pochwała od eksperta z działu cieszy i mobilizuje.
Dzisiaj bez treningu, brak spodziewanych domsów w plecach, za to cały czas dają łydki (robione w niedziele ) i kaptury po wczorajszym.
Podpatrzyłem u Kerada, że robi 4 ćwiczenia na partie, w niedzielę zdecyduje czy na wybrane partie nie pójdę jego śladem.

ja bym zredukował ciężar o 20kg i popracował mocno nad techniką (ja też mogę dzwignąć bardzo dużo w mc z koślawą techniką, ale po co mi to, wolę zrobić dokładniej technicznie ale żeby dobrze wlazło)
pamiętaj żeby nie patrzeć pod nogi, podłoga tam jest i nie ucieknie

kuba_n

ja bym zredukował ciężar o 20kg i popracował mocno nad techniką (ja też mogę dzwignąć bardzo dużo w mc z koślawą techniką, ale po co mi to, wolę zrobić dokładniej technicznie ale żeby dobrze wlazło)
pamiętaj żeby nie patrzeć pod nogi, podłoga tam jest i nie ucieknie

Będę pracował, ale sam wiesz, że wchodząc blisko swojego maksa albo bijąc swój rekord ciężko utrzymać idealną technikę. Często czytam Twój dziennik i jak przeczytałem Twoją wypowiedź wyżej, że technika ponad wszystko, coś mi nie grało więc zaglądnąłem jeszcze raz do Ciebie. A tam:

kuba_n

2014-11-19 środa
dzisiejszy trening - plecy
mc - roboczo 100 x 5 / 120 x 5 / 140 x 5 / 160 x 3 / 180 x 3 / 200 x 4 - ostatnia seria to już dość mocny koci grzbiet jak kolega obserwujący to określił

kuba_n

2014-11-05 środa

dzisiejszy trening - plecy
dolny grzbiet
na początek MC - roboczo poszło 100 x 12 / 110 x 10 / 130 x 8 / 150 x 5 / 170 x 5 / 190 x 3+1+1
3 powtórzenie już słabiej, po ~5-8s przerwy poszło 4 powtórzenie i podobnie 5, ostatnie powtórzenie to już była bardzo mocna walka, technika oczywiście w 4 i 5 już była mega słabiutka, ale 5 powtórzeń poszło dość sprawnie

Uważaj co piszesz bo jesteś czytany (a i często naśladowany)

jutro lub w piątek (nie wiem czy jutro pójdę na siłkę) będę chciał podchodzić do mc to się nagram i zobaczymy jak to będzie wyglądać (ostatnio telefon jest moim partnerem nieodzownym bo na aerobach bym zszedł z nudów

dziś na siłce nagrałem wyciskanie na suwnicy, ale nie wiele tam widać (film leci na yt)

Przez to, że tak elegancko przeanalizowałeś mój MC, chodzi mi po głowie żeby nagrać inne ćwiczenia do analizy. Nigdy nie trenowałem z trenerem więc techniki pewnym być nie mogę. Powoli chciałbym wchodzić na wyższe ciężary więc dobrze by było wyeliminować niedociągnięcia. Nie myślę oczywiście o prostych izolowanych ćwiczeniach bo ciężko tu coś sp..zepsuć ale siady czy wiosło czy inne wielostawowe chętnie bym skonsultował (oczyiście zakładając, że będziesz miał chęć).
Ps. Za pomoc w analizie MC oczywiście Sogacz leci do Ciebie.
Edit: Ooops, chyba nie wszedł.

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-01-14 21:54:27