SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oszukać grawitacje.

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 289205

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
SW rządzi się innymi prawami niż siłka, ciężko to pogodzić.

Panie Janku może pan przypomnieć gdzie się do niego nie stosowałem? jakoś nie pamiętam.

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-11-17 22:10:13

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12133 Napisanych postów 30544 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131028
Gwid - Wydaje mi się, że nie robiłeś po 5 serii z ciężarem głównym.
Zaczęcie programu na zaniżonych maksach rzeczywiście sprowadziło ten program do programu dla początkujących. Przy Twoim poziomie była to utrata czasu i jednak stagnacja w rozwoju - doszedłeś do swoich maksów i program zakończyłeś w momencie gdy należało pocisnąć aby osiągnąć sukces w postaci większej siły i masy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
fanslaska

Jak już się tak rozwinąłem, to przedstawie jeszcze moją nie popartą doświadczeniem rozkminke na temat częstego w internecie zjawiska spalania mięśni. Nie za bardzo rozumiem skąd ten strach przed tym zjawiskiem na redukcji. Skoro dostarczam bardzo dużą ilość białka (na kilogram prawie 2 gr) i pobudzam mięśnie do dużegooo wysiłku co drugi dzień to dlaczego niby organizm ma ich nie budowac mocniejszych tylko pobierać energie z nich osłabiając je, zamiast z kilogramów zapasów w postaci tłuszczu na całym ciele? To trochę przeczy logice, skoro organizm zawsze się adoptuje do sytuacji np prędkość metabolizmu do podaży dostarczanej energii itp, to niby dlaczego przy regularnym wysiłku w postaci treningu oporowego miał by robić na odwrót i niedostosowywać mięśni to tegoż? Czy odkładanie tłuszczu przy nadpodaży kcal nie jest takim odkładaniem na czarną godzine? I czy redukcja z solidnym treningiem siłowym nie jest taką czarną godziną?



To jest Twoje myślenie życzeniowe. Organizm bierze energię z czego jest mu najwygodniej i jeżeli potrzebuje cukru, a nie dostarczymy mu go z jedzenia to nie weźmie go z tłuszczu zapasowego tylko z białka mięśni bo jest w stanie to zrobić. Jak brakuje białka to też najłatwiej będzie wziąć rozbić mięśnie. Skąd wiesz że organizmy zużyje Twoje dostarczone białko do budowy mięśni? Skoro ma deficyt to w pierwszej kolejności zaspokoi swoje potrzeby energetyczne, a budować będzie raczej w dalszej kolejności. W dodatku mięśnie potrzebują więcej trudu żeby je zasilić, więc budując mięśnie potrzeba więcej energii żeby je utrzymać na co przy deficycie organizm nie może sobie pozwolić bo to by było nie logiczne.
To tak w skrócie, bo jak dołożymy do tego całą gospodarka hormonalną i mnóstwo procesów pobocznych to sprawa mocno się komplikuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12133 Napisanych postów 30544 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131028
kabo - ostatnie zdanie mi się podoba!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10030 Napisanych postów 30372 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728710
Wiele osób robiących trening 5 x 5 źle oblicza potrzebne ciężary-.
Iiczą procenty nie od max na jeden raz ale od max na 5 razy i cała idea treningu bierze w łeb.

Jakby redukowanie kulturystyczne było takie proste,to każdy anorektyk byłby mistrzem...:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
masti

Jakby redukowanie kulturystyczne było takie proste,to każdy anorektyk byłby mistrzem...:)

kabo9
[
To jest Twoje myślenie życzeniowe.



Nie piszcie mi tak bo przez was zaczne produkować kortyzol w nadmiarze. A jak się to okaże tylko marzeniem to i tak na redukcji wole żeby we krwi krążyły endorfiny (od tych marzeń) niż kortyzol (przez was)

Trochę poszła zmiana planów dzisiaj na siłowni.Wszystko przez trening z synem. Już na rozgrzewce naciągnąłem coś sobie po zewnętrznej stronie pachwiny taj jakby na samej górze uda. Ale, żeby siary nie robić pociągnąłem do końca tylko na pół gwizdka.
Na siłowni zdecydowałem jednak nie ryzykować i nie było dzisiaj pierwszej sesji push/pull. Postanowiłem zrobić przegląd góry a szło tak:
Orbi 5min
Wyciskanie na klatkę sziędząc na hammerze:
18x20kg
12x40kg
12x60kg
8x80kg
Wyciskanie hantlami leżąc na skosie:
10x24kg
11x24kg
9x24kg - ale ja mam tą klatkę słabą, po tych dwóch ćwiczeniach spompowana straszennie
Seria łączona wiosło sztangą ze szrugsami sztangą bez odstawiania sztangi:
12x60kg i 10x60kg
12x80kg i 8x80kg-przedramiona nie utrzymały dłużej
8x90kg i 12x60kg
Ściąganie drązka szerokim nachwytem w każdej serii 12 powtórzeń: 6 do klatki i 6 do karku: 40kg,50kg,60kg - przedramiona pięknie wybuliło.
Pushpress:
12x40kg
12x50kg - ostatnie powtórzenie ledwo ledwo aż prostowniki poczułem
8x50kg - brakło pary na więcej
Na triceps wyciągiem górnym krótkim drążkiem nachwytem:
12x25kg
12x30kg
10x35kg
Uginanie ramion młotkowym siedząc na skośnej (ilość na każdą ręke):
12x14kg
12x14kg
22x10kg

Bieżnia - 30 min zakres 135- 140BPM

Pytanie Dnia: Już raz pytałem i pan Jan w sumie odpowiedział ale też dodał,że tą tematyką się nie zajmuje, a ja głupi jeszcze poczytałem trochę i jestem oczywiście głupszy niż byłem. A na dodatek przed chwilą przeczytałem wypowiedź Xzaara w dzienniku naszego nowego kolegi, która wogóle przewróciła do góry nogami to co dzisiaj wyczytałem . Więc pytam jeszcze raz może ktoś jeszcze ma wiedzę/doświadczenie i zechciałby się wypowiedzieć: Jakim tętnem robić te 30 min bieżni po treningu?

Serdecznie pozdrawiam i idę spać.

Ps na jutro mam fajne pytanie dnia, tym razem raczej do doświadczonych kulturystów.

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-11-19 00:00:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12133 Napisanych postów 30544 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131028
masti pisał o kulturystycznej redukcji, która jest bardziej skomplikowana niż redukcja zwyczajnych ludzi.

Biegaj tak jak potrafisz i sprawia Ci przyjemność. Na tym etapie nie przejmuj się tętnem. Na maratończykach i IRmeanach nie możesz się wzorować.
Szybciej biegniesz - są endorfiny.
Człapiesz - pojawia się smutek!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-11-19 05:16:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Wydaje mi się, że i ja o interwałach wcześniej wspomniałem. Zacznij lżej - maszeruj i przeplataj marsz truchtem aż będziesz w stanie te 30minut przetruchtać bez przerwy. Wydłużaj potem stopniowo czas truchtu do 45min bo dłużej chyba nie ma sensu. Stopniowo zwiększaj tempo biegu aż będziesz w stanie przebiec te 45 tempem około 6:00min/km. Wówczas będziesz na etapie w którym w zasadzie bezpiecznie możesz włączyć interwały. Bieg kilka km na rozgrzewkę ze spokojnym tętnem do ok 145. Potem właściwe interwały - marsz spokojny z zejściem do 120uderzeń, sprin/szybki biegmz wejściem na wysokie tętno rzędu 170+ uderzeń, wyjdzie w praniu. U mnie na bieżni jest to bieg 3-5km na rozgrzewkę, 8-10 interwałów: marsz 6km/h przeplatany biegiem 16-20km/h zależnie od możliwości danego dnia.
I tak wolę na dworze, jednak ostatnie pogody nie ułatwiają. Mimo to ostatnie interwały w deszczu dosyć mocnym i wietrze.
Mój rekord tętna w interwałach to.zaledwie 173 uderzeń a wiem, że powinienem być w stanie wejść na 180. A to też dawno było, 3tyg po maratonie a więc w połowie września.
Tak - maratończyków nie słuchaj, bo.długie biegi redukcyjnie nie wspomagają. Nie wiem do końca jak z interwałami w moim przypadku, ale na pewno podniosły mi mocno wydolność - ciężko mi wejść na wyższe tętno podczas biegu czy treningu siłowego. Problem z biegiem jest taki, że nogi puchną szybciej niż płuca czy serce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
fanslaska

Bieżnia - 30 min zakres 135- 140BPM

Pytanie Dnia: Już raz pytałem i pan Jan w sumie odpowiedział ale też dodał,że tą tematyką się nie zajmuje, a ja głupi jeszcze poczytałem trochę i jestem oczywiście głupszy niż byłem. A na dodatek przed chwilą przeczytałem wypowiedź Xzaara w dzienniku naszego nowego kolegi, która wogóle przewróciła do góry nogami to co dzisiaj wyczytałem . Więc pytam jeszcze raz może ktoś jeszcze ma wiedzę/doświadczenie i zechciałby się wypowiedzieć: Jakim tętnem robić te 30 min bieżni po treningu?



zastosowałeś u siebie na raz sporo środków dosyć drastycznych (minimalna podaż kcal, spore obcięcie węgli, duża objętość treningu) to teraz chyba brakuje Ci tylko hiit'a ,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10030 Napisanych postów 30372 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728710
Fans pewnie pochodzi z Wielkopolski albo okolic Krakowa....:)

Tam też nawet jak tankujemy samochód do pełna,jeszcze najchętniej w kieszenie byśmy nalali paliwa-byle wiecej...:)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07

Następny temat

Zamienić tłuszcz na mięśnie!

WHEY premium