[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

Nie żartuj, nie Ty jedna, łatwo je pomylić

Cieszę się, że mogłam poznać i na żywo popatrzeć Ciśnij dalej i baw się przy tym dobrze

Świetna forma Poran, a jak czytam, że Ty po nockach dałaś radę ćwiczyć - podziwiam. Ja raz spróbowałam i nie dałam rady więcej, a Ty formę dałaś radę zrobić. Szacun i nie przestawaj! Siły i mocy życzę, jesteś moją motywacją.

Gratki tak trzymaj

Dobra - koniec tego dobrego. Czas wrócić do rzeczywistości. Przeraziła mnie ilość owoców, kakao i migdałów wciągniętych przez ostatnie 2 dni. Ja jednak musze mieć dyscyplinę, bo niweczę cały wysiłek. Od jutra wpisuję w michę to co zjadam, a ponieważ jeszcze nie mam sprecyzowanego treningu to w ramach rozruchu będzie jutro bieg i jakiś krótki crossfit.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-10-02 22:04:34

Oficjalnie rozpoczęłam mały rozruch.

Na początek Bieg o Nóż Komandosa - 5km zaliczony w pierwszej 20-tce, czyli lepiej niż rok temu.
Na crossfits nie mam siły, głowa boli.
Z miskowych rewelacji - teoretycznie było czysto, ale zaliczyłam grochóweczkę i króweczkę (Komandosa oczywiście).
Marta - czekam na baty

zdjęła sukienkę, szpilki i pogonila w glanach. Ładny rozruch.

Gratulacje. Ładny medal

Gratki!

Niezła dżaga z Ciebie
Baardzo ciężko na to pracowałaś, gratuluję podjęcia tego wyzwania, wspaniałego efektu i odwagi!
I pięknie wyglądasz