[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

Ja napinam bary w oczekiwaniu

Podglądałam z ukrycia,ale też się przyznam że wyczekuję!

Zmieniony przez - hawarzyca w dniu 2014-03-15 10:26:50

Mówię Wam, bary są zawodowe

To mam nadzieję, że nie zawiodę.


TYDZIEŃ III

Dzień 6

Inne obciążenia - ciężko było dobrać, ale zbyt duża różnica w ciężarze uniemożliwia progres. Żyły powychodziły "obrzydliwie" co nie zostało bez komentarza ze strony paru osób (płci kobiecej i bezzadkowej), które mnie potem widziały i którym się to strasznie nie podoba. Coś na zasadzie tekstu - "co Ty z siebie robisz". Sam trening fajnie mi dał w kość. Udało się zrobić go szybciej niż na mojej siłowni, bo nie musiałam "bawić się" w zmianę jednego stanowiska w drugie. Potem zamiast cardio było coś innego. Nieźle się umęczyłam i wybawiłam. Micha niestety nie była do końca czysta. Wpadł jabłecznik i banany. Dzisiaj czuję się bardzo głodna.

A kiedy Tyś kogoś zawiodła ?
Liczę na podsumowanie ,bo zapowiada się jazda .
I zamówiłam yerba no dzięki Tobie :)

Poran, zrób sobie czita, takiego porządnego. Ostani posiłek, najlepiej w dniu treningu siłowego

Potem zamiast cardio było coś innego.

pisz co to było ... bo mi się orbitrek znudził . Też czekam of course.

amadi

Potem zamiast cardio było coś innego.

pisz co to było ... bo mi się orbitrek znudził . Też czekam of course.

Zumba



Była okazja, to poszłam zobaczyć co to. Ogólnie fajne, ale nie dla mnie.

porandojin

amadi

Potem zamiast cardio było coś innego.
pisz co to było ...

Zumba

wstydź się

tylko zumba? jestem zawiedziona .