RafalRRRRGdzieś też Gwid określił np moją pracę za bezsens, bo tylko dla sylwetki bez wyników siłowych czy wydolnościowych, ale tego mi się nie chce nawet komentować.
weź mi to znajdź i przypomnij w którym miejscu - musiałeś mnie zdenerwować wtedy jeśli to prawda
chłopaki napinacie się wszyscy że "zdrowie, zdrowie najważniejsze" a kurde jak pisze magor kontuzja za kontuzją....
Wy mi na okrągło wpieracie że "nie liczy się napinka, że to nie my itp. że my dla siebie" itp.
Nie piszcie już że uparłem się na "duże ciężary", przypominam że dziwi mnie tylko to że fajnie się facet prezentuje ćwicząc mniejszymi obciążeniami i tyle. Rozumiem że jest po redukcji oraz że teraz powinno być mocniej. nie dopatrujcie się czegoś czego nie ma.
Ja też ćwiczę małymi ciężarami z mojego punktu widzenia - za rok/dwa będę mógł powiedzieć że jest dobrze bo mogę wycisnąć 140 na klatkę i wziąć 220 w MC(w serii), teraz wyglądam jak wyglądam i skoro tego nie zmienię w tydzień to może przy okazji stanę się silniejszy czerpie korzyści z tego co mogę.
nie chce być szafą ani modelem - chcę być po prostu silniejszy a jak wejdzie jakiś nowy mięsień to się będę cieszył jak dziecko.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli