SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 254878

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679847
A co Ty się tak zawziąłeś na ten biceps??

Poza tym metod uderzeniowych jest bardzo wiele i są moim zdaniem ciekawsze i bezpieczniejsze. Poczytaj o treningu dzwonnika na przykład - masti kiedyś go wrzucał na forum i będzie na pierwszy raz odpowiedniejszy dla Ciebie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
bicepsy mnie nie interesuje, moim celem jest większy triceps a bic będzie przy okazji. zaraz obczaję ten trening dzwonnika. a czemu dzwonnik jest lepszy na 1 raz od tego armgedonu? czym się sugerować - jestem zieleniak wiec każda informacja jest dla mnie ważna bo w klubie nie mam z kim nawet o tym pogadać tak jak tutaj( prawo małego miasta);-(

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzwonnik - bardzo fajna metoda, robiłem i będę robił za chwilkę znowu, u mnie w kolejce czekają plecy i klatka

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679847
po prostu zacząłbym od łagodniejszych metod i ewentualnie przechodził do coraz bardziej agresywnych.

Ogólnie poczytaj sobie o metodach uderzeniowych w treningu kulturystycznym. Jest tego wiele.

Na marginesie - też jestem z małego miasteczka.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-10-28 10:08:45

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
ciekawy ten dzwonnik ale na trening 8/9 serii zajmuje przeszło 2h czasu - trochę długo. jedyny dzień w którym mógłbym to robić to sobota ale jak wtedy bym zmasakrował tricepsa to nie zregeneruje mi się do poniedziałku.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
przeczytaj jeszcze raz art odnosnie dzwonnika
to jest trening który powinien być wykonywany raz na jakiś czas a nie co tydzień

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2409 Napisanych postów 10674 Wiek 59 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 153396
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
kuba zrozumiałem ten tekst ale - jeden dzwonnik w skali tygodnia rozwala cały plan w skali tygodnia, jeśli ktoś np ma 4 sesje treningowe. ciężko mi narazie uwierzyć w jego skuteczność...

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Siemka

W załączeniu zrzut z "diety" oraz treningu.

Dieta niestety poszła w łeb bo musiałem zrobić trasę 350 km i nie zdążyłem zjeść w porę co łączy się z uzupełnianiem jakimiś g...... na stacjach benzynowych.... - tak więc strażnicy kalorii strzeżcie się gdyż dałem ciała
trening - niestety nie zdążyłem zrobić całego treningu bo miałem tylko 1h 15 min czasu bo bardzo późno wróciłem ( + zj**ki od żony).
Ale nagrałem dwa filmiki z podciąganiem i dipsami. jak tylko rozkminię jak się wrzuca filmy na neta to wsadzę je tutaj. Podciąganie zrobiłem jako osobną seryjkę tylko na potrzeby oceny formy( po całym treningu skończonym), dipsy zrobiłem jako ostatnie ćwiczenie ogólnie.

nie zrobiłem rozgrzewki....

podciąganie - jest moc!!! lepiej niż tydzień temu.

ściąganie drążka - pomimo iż czuje jak mi cały grzbiet pracuje to mam jakaś stagnacje chyba. ciężar jest słuszny ale jakoś taki niedosyt pozostaje.

wiosłowanie sztangą - jest dobrze, o wiele większy zapas mocy mi został niż tydzień temu. za tydzień spróbuje już 70 kg mieć.

unoszenia tułowia na ławce rzymskiej - mówiłem że kur.... będzie bolało i bolało, mam tak masakrycznie sztywne plecy od zawsze że nawet takie ćwiczenie mi je spina i pojawia się ból ale nie taki z jakiś anomalii układu kostno- mięśniowego tylko taki przedźwigany.

prostowanie przedramion na wyciągu górnym na linkach - na serio bomba jak dla mnie, już po pierwszej serii i to śmiesznym ciężarem czułem jak cały triceps pracuje i jest napięty. na prostym drazku robię dwa razy większym ciężarem ale linki zdecydowanie bardziej mi wchodzą.

wyciskanie francuskie jednorącz za głową - jakoś to na mnie nie działa, pomimo iż mam prawidłową formę, zrezygnuje z tego na poczet czegoś innego. kolejny francuz który mnie męcząc nie powoduje przemęczenia mięśnia.

pompki na poręczach - za tydzień dokładam +5 kg do dipsów bo już za lekko idzie z +20 kg.

ze względu na krótki czas i wyganianie nas z siłowni nie zrobiłem przedramion i szrugsów... zrobię we środę.

zadowolenie - 6/10
zmęczenie - 6/10
ciężary - 7/10
satysfakcja - 6/10

trening dość przeciętny.














Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-10-28 23:57:26

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chcesz powiedzieć, że na 350 km był tylko jeden sklep - i to była stacja benzynowa??
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium