Początek - http://www.sfd.pl/`Bayo_DT-t927878.html
...
Napisał(a)
Niemała kolekcja uwielbiam yerbę. Własnie zamówiłam sobie cbs'e z guaraną Kawa out ha!!
...
Napisał(a)
Niemała ta kolekcja Uwielbiam yerbę. Włąśnie zamówiłam sobię tę cbs'e z guaraną kawa out ha!!
Przepraszam za spam, coś mi się zwiesiło i dwa razy post poszedł
Zmieniony przez - Bayo w dniu 2013-04-28 13:41:26
Przepraszam za spam, coś mi się zwiesiło i dwa razy post poszedł
Zmieniony przez - Bayo w dniu 2013-04-28 13:41:26
Początek - http://www.sfd.pl/`Bayo_DT-t927878.html
...
Napisał(a)
Spoko - lubię spam.
Marta - nie zapomnij usunąć zdjęć.
Sorki za puzle - muszę wymyślić mniej charakterystyczne tło.
Marta - nie zapomnij usunąć zdjęć.
Sorki za puzle - muszę wymyślić mniej charakterystyczne tło.
...
...
Napisał(a)
Dzięki Marta.
Micha z dzisiaj i bieganko.
Suplementy: omega3, magnez, kombucha.
Płyny: kawa z mlekiem (wliczone)x2, 2xherbata, woda 2l.
Na wieczór w planach przysiady i callanetics.
Plan na następne 2 tygodnie - micha czysta, częściowo liczona. Obiady na szkoleniu będę mieć gotowe (za dopłatą uwzględnią moje życzenia tj. bez panierki, brązowy ryż, grillowane itp), ale nie wiem w jakich ilościach. Śniadania i kolację uda mi się policzyć bez problemu, bo biorę własny chleb. Nie wiem, jak z siłownią, prawdopodobnie nie ma (zostanie bieganie i przysiady). Jak będzie wifi, to callanetics może.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:37:05
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:38:40
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:39:38
Z okazji 1 i 3 maja mamy jakieś atrakcje zapewnione. Mam nadzieję, że nie coś pt. "wielka wyżera".
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 21:42:54
Micha z dzisiaj i bieganko.
Suplementy: omega3, magnez, kombucha.
Płyny: kawa z mlekiem (wliczone)x2, 2xherbata, woda 2l.
Na wieczór w planach przysiady i callanetics.
Plan na następne 2 tygodnie - micha czysta, częściowo liczona. Obiady na szkoleniu będę mieć gotowe (za dopłatą uwzględnią moje życzenia tj. bez panierki, brązowy ryż, grillowane itp), ale nie wiem w jakich ilościach. Śniadania i kolację uda mi się policzyć bez problemu, bo biorę własny chleb. Nie wiem, jak z siłownią, prawdopodobnie nie ma (zostanie bieganie i przysiady). Jak będzie wifi, to callanetics może.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:37:05
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:38:40
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 20:39:38
Z okazji 1 i 3 maja mamy jakieś atrakcje zapewnione. Mam nadzieję, że nie coś pt. "wielka wyżera".
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-28 21:42:54
...
Napisał(a)
Iza gdzie jesteś hop hop , puściutko tu bez Ciebie
...
Napisał(a)
Dzięki, że zajrzałaś. Jeszcze przez ponad tydzień będę na wyjeździe.
Staram się trzymać czystą michę, ale niestety musiałam zjeść też w hotelowej restauracji i nie jestem pewna, co tam wrzucili. Z liczeniem nie wyszło, było na bank więcej.
Jak już wrócę do domu, to będą regularne wpisy i micha.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-05-04 20:59:58
Staram się trzymać czystą michę, ale niestety musiałam zjeść też w hotelowej restauracji i nie jestem pewna, co tam wrzucili. Z liczeniem nie wyszło, było na bank więcej.
Jak już wrócę do domu, to będą regularne wpisy i micha.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-05-04 20:59:58
...
Napisał(a)
Czekamy, czekamy:)
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
...
Napisał(a)
No to pora na powrót.
Sprawdziany zaliczone. Stres zażegnany. Wracam do rzeczywistości.
Podsumowanie ostatnich dwóch tygodni:
- starałam się liczyć michę i wpisywać w miarę wolnego czasu do laptopa. Ze względu na moją nieobecność w domu w okresie 1 i 3 maja nie zdążyłam zaopatrzyć się w odp. ilość jedzenia i byłam zmuszona przez 3 dni spożywać posiłki w hotelu. W większości była to jednak czysta micha - poprosiłam o zmianę kotleta w panierce na grillowanego i udało się. Śniadania standardowe, ale miałam jeszcze trochę swojego chleba. W drodze powrotnej wpadła tortilla z grillowanym kurakiem w MC Donaldzie. Było też dosyć dużo wysiłku fizycznego i pochłaniałam węgle w większej ilości.
Siłownia - nie udało mi się poćwiczyć tak często, jak planowałam.
Przysiady - chyba tylko ze 3 razy w ilości 50 - 60.
Callanetics - w pierwszym tygodniu 2 razy.
Bieganie - w miarę możliwości lub po siłowni.
Pomiary - pomiary były zrobione w pn, ale zgubiłam kartkę. Wpiszę dopiero następne.
Woda - różnie.
Zaobserwowane:
Od paru dni mam skurcze tylnej części ud, czasem też przedniej. Nie wiem, czy to nie dlatego, że nie rozciągałam się po bieganiu.
Pogorszenie cery - bardziej chyba od zmiany wody.
Treningi wkleję potem.
Sprawdziany zaliczone. Stres zażegnany. Wracam do rzeczywistości.
Podsumowanie ostatnich dwóch tygodni:
- starałam się liczyć michę i wpisywać w miarę wolnego czasu do laptopa. Ze względu na moją nieobecność w domu w okresie 1 i 3 maja nie zdążyłam zaopatrzyć się w odp. ilość jedzenia i byłam zmuszona przez 3 dni spożywać posiłki w hotelu. W większości była to jednak czysta micha - poprosiłam o zmianę kotleta w panierce na grillowanego i udało się. Śniadania standardowe, ale miałam jeszcze trochę swojego chleba. W drodze powrotnej wpadła tortilla z grillowanym kurakiem w MC Donaldzie. Było też dosyć dużo wysiłku fizycznego i pochłaniałam węgle w większej ilości.
Siłownia - nie udało mi się poćwiczyć tak często, jak planowałam.
Przysiady - chyba tylko ze 3 razy w ilości 50 - 60.
Callanetics - w pierwszym tygodniu 2 razy.
Bieganie - w miarę możliwości lub po siłowni.
Pomiary - pomiary były zrobione w pn, ale zgubiłam kartkę. Wpiszę dopiero następne.
Woda - różnie.
Zaobserwowane:
Od paru dni mam skurcze tylnej części ud, czasem też przedniej. Nie wiem, czy to nie dlatego, że nie rozciągałam się po bieganiu.
Pogorszenie cery - bardziej chyba od zmiany wody.
Treningi wkleję potem.
...
Napisał(a)
WITAJ znów po przerwie :),fajnie zobaczyć że ożył twój dziennik :)
Pozbyłaś się stresa to fanie,teraz tylko z górki
Cerą mogę się podzielić opalenizna tuszuje szarości i wszelkie plamki.
Nasmarowałam się olejem kokosowym ,ładnie się wsmarował .
Pozbyłaś się stresa to fanie,teraz tylko z górki
Cerą mogę się podzielić opalenizna tuszuje szarości i wszelkie plamki.
Nasmarowałam się olejem kokosowym ,ładnie się wsmarował .
Poprzedni temat
Trening i dieta kobieta 25 l redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
początkująca redukcja
Polecane artykuły