...
Napisał(a)
U mnie tygodniowy brak@ juz wskazuje na 100%zapylenie.Żadnych problemów po mimo polipa ma macicy nie mam,ale zawsze jest ryzyko ;).Nawet podczas diety glodowkowej miałam prawie jak w zegarku.Przynajmniej ten problem mi Narazie odpada.Licze że u Ciebie też to pomyślnie się ułoży.:)
...
Napisał(a)
Dla mnie żadna z tych sytuacji to nie problem.
Tylko raczej chciałabym mieć pozałatwiane pewne trudne sprawy, żeby na spokojnie w razie w. można było wszystko przechodzić bez zbytniego stresowania się itp. Planowałam najwcześniej za 3 lata.
Bardziej prawdopodobne, że to jakaś reakcja mojego organizmu na ostatnie wybryki - wirusik, lekkie odwodnienie, stres, wysiłek fizyczny, ogólne przemęczenie itp.
Bardziej wkurzam się, że dostanę w nie odpowiednim miejscu i czasie - np. na basenie i dopiero będzie.
Sprawdzę pewnie we wtorek rano, to napiszę. Teraz to mogę tylko gdybać.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-21 22:27:29
Tylko raczej chciałabym mieć pozałatwiane pewne trudne sprawy, żeby na spokojnie w razie w. można było wszystko przechodzić bez zbytniego stresowania się itp. Planowałam najwcześniej za 3 lata.
Bardziej prawdopodobne, że to jakaś reakcja mojego organizmu na ostatnie wybryki - wirusik, lekkie odwodnienie, stres, wysiłek fizyczny, ogólne przemęczenie itp.
Bardziej wkurzam się, że dostanę w nie odpowiednim miejscu i czasie - np. na basenie i dopiero będzie.
Sprawdzę pewnie we wtorek rano, to napiszę. Teraz to mogę tylko gdybać.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-21 22:27:29
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dobrze jest :) a tak się bałaś :)
...
Napisał(a)
Faktycznie - bałam się, bo wpadały dodatkowe owoce, jak nie miałam już siły. Rewelacji też nie ma i pewnie nie będzie do końca maja, bo znowu wyjazd mi się szykuje. Dzięki za dobre słowo.
Wybrałam w końcu trening (chyba jest dla mnie łatwiejszy niż ten nr 2)
TRENING nr 8 by 4nn
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B. RDL
C. wyciskanie sztangi skos góra
D. wiosło sztangą
E. wznosy z opadu – tutaj zmieniłam na „Dzień Dobry”
F. plank
Trening B.
A. przysiad przedni
B. MC
C. WL
D. Push Press – zmieniony na wyciskanie stojąc
E. wypady
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Nie wiem, czy dobrze, ale zaplanowałam, że będę wykonywać serie i powtórzenia tak, jak w przypadku treningu nr 1, czyli:
Przy 3 treningach w tygodniu rozkład wygląda tak:
1.tydzień: trening A (2x15) - wolne - trening B (2x15) - wolne - trening A (2x15)
2.tydzień: trening B (2x15) - wolne - trening A (2x12) - wolne - trening B (2x12)
3.tydzień: trening A (2x12) - wolne - trening B (2x12) - wolne - trening A (3x10)
4.tydzień: trening B (3x10) - wolne - trening A (3x10) - wolne - trening B (3x10)
5.tydzień: trening A (3x8) - wolne - trening B (3x8) - wolne - trening A (3x8)
6.trening B (3x8) i w zależności od samopoczucia bierzemy się za kolejny trening lub 10 dni regeneracji
Dzisiaj trening A. Chciałam sobie sprawdzić ciężary i przypomnień technikę w niektórych ćwiczeniach. Zrobiłam więc pierwszą serię jako rozgrzewkową, a potem 2 serie po 15 powtórzeń.
Rozgrzewka – skakanka, przysiady.
Rozciąganie.
Trening.
Bieg zmienny.
Rozciąganie.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:10:23
Dzień treningowy 1
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:12:01
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:13:08
W planie jeszcze na dziś:
sw
przysiady
callanetics
Odzywa się kontuzja mięśnia (chyba). Czuję nieprzyjemne ciągnięcie wzdłuż tylnej części uda.
Suple: omega 3, magnez.
Płyny: 2l wody, 2x herbata roibs, 2x biała herbata.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 21:23:31
Wybrałam w końcu trening (chyba jest dla mnie łatwiejszy niż ten nr 2)
TRENING nr 8 by 4nn
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B. RDL
C. wyciskanie sztangi skos góra
D. wiosło sztangą
E. wznosy z opadu – tutaj zmieniłam na „Dzień Dobry”
F. plank
Trening B.
A. przysiad przedni
B. MC
C. WL
D. Push Press – zmieniony na wyciskanie stojąc
E. wypady
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Nie wiem, czy dobrze, ale zaplanowałam, że będę wykonywać serie i powtórzenia tak, jak w przypadku treningu nr 1, czyli:
Przy 3 treningach w tygodniu rozkład wygląda tak:
1.tydzień: trening A (2x15) - wolne - trening B (2x15) - wolne - trening A (2x15)
2.tydzień: trening B (2x15) - wolne - trening A (2x12) - wolne - trening B (2x12)
3.tydzień: trening A (2x12) - wolne - trening B (2x12) - wolne - trening A (3x10)
4.tydzień: trening B (3x10) - wolne - trening A (3x10) - wolne - trening B (3x10)
5.tydzień: trening A (3x8) - wolne - trening B (3x8) - wolne - trening A (3x8)
6.trening B (3x8) i w zależności od samopoczucia bierzemy się za kolejny trening lub 10 dni regeneracji
Dzisiaj trening A. Chciałam sobie sprawdzić ciężary i przypomnień technikę w niektórych ćwiczeniach. Zrobiłam więc pierwszą serię jako rozgrzewkową, a potem 2 serie po 15 powtórzeń.
Rozgrzewka – skakanka, przysiady.
Rozciąganie.
Trening.
Bieg zmienny.
Rozciąganie.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:10:23
Dzień treningowy 1
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:12:01
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 16:13:08
W planie jeszcze na dziś:
sw
przysiady
callanetics
Odzywa się kontuzja mięśnia (chyba). Czuję nieprzyjemne ciągnięcie wzdłuż tylnej części uda.
Suple: omega 3, magnez.
Płyny: 2l wody, 2x herbata roibs, 2x biała herbata.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-23 21:23:31
...
Napisał(a)
@ przyszła wieczorem, a dzisiaj nie ma. Za to czuję się spuchnięta. Najbardziej stopy, ale cały dzień na nogach, więc pewnie zmęczenie też swoje robi.
...
Napisał(a)
Dobra miska z dzisiaj.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 21:54:21
Moje pytanie - robiłam na kolację sushi z ryżu brązowego, nori, ogórka, łososia i imbiru marynowanego z dodatkiem sosu sojowego.
Czy mam wliczać ten imbir do miski, bo trochę go było.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 21:55:36
Płyny: 2l wody, 2 kawy, 2 herbaty.
Suple: omega 3, magnez.
Przysiady - tylko 10 - czuję dyskomfort w okolicy kolan, biodra i pachwiny.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 23:10:51
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 21:54:21
Moje pytanie - robiłam na kolację sushi z ryżu brązowego, nori, ogórka, łososia i imbiru marynowanego z dodatkiem sosu sojowego.
Czy mam wliczać ten imbir do miski, bo trochę go było.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 21:55:36
Płyny: 2l wody, 2 kawy, 2 herbaty.
Suple: omega 3, magnez.
Przysiady - tylko 10 - czuję dyskomfort w okolicy kolan, biodra i pachwiny.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-24 23:10:51
...
Napisał(a)
No to najpierw zaległe michy:
Trening z wczoraj:
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-26 21:08:56
Trening 2 tydzień 1
Rozgrzewka - skakanka, przysiady, rozciąganie.
Trening
Po treningu - rozciąganie.
No i się okazało, że straszny słabeusz i cienias ze mnie. Ostatni trening o mało mnie nie zabił. Nie wiem, czy dodatkowy wpływ na brak siły miał @ (czuję się strasznie osłabiona i obolała), pora treningu (22.00), czy liczba powtórzeń.
Zaplanowałam sobie zrobienie najpierw serii rozgrzewkowych, ale nie byłabym w stanie skończyć treningu.
Przysiad przedni - tutaj w miarę jeszcze jakoś mi poszło.
MC - zaczęła się męczarnia - pot i łzy. Chyba łatwiej byłoby mi wykonać to ćwiczenie, jeśli sztanga byłaby wyżej. Ledwo doszłam do 10 powtórzenia.
Wyciskanie leżąc - miałam problem z dobraniem ciężarów, ale jakoś poszło.
Wyciskanie stojąc - zgon, totalna porażka. Szkoda komentować.
Wypady - już przy małym ciężarze czułam się zmęczona. Płakać mi się chciało, bo bardzo mocno dokuczały mi zakwasy na udach.
Ogólnie - bardzo męczący i chyba powinnam była go sobie darować.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-26 21:09:55
Trening z wczoraj:
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-26 21:08:56
Trening 2 tydzień 1
Rozgrzewka - skakanka, przysiady, rozciąganie.
Trening
Po treningu - rozciąganie.
No i się okazało, że straszny słabeusz i cienias ze mnie. Ostatni trening o mało mnie nie zabił. Nie wiem, czy dodatkowy wpływ na brak siły miał @ (czuję się strasznie osłabiona i obolała), pora treningu (22.00), czy liczba powtórzeń.
Zaplanowałam sobie zrobienie najpierw serii rozgrzewkowych, ale nie byłabym w stanie skończyć treningu.
Przysiad przedni - tutaj w miarę jeszcze jakoś mi poszło.
MC - zaczęła się męczarnia - pot i łzy. Chyba łatwiej byłoby mi wykonać to ćwiczenie, jeśli sztanga byłaby wyżej. Ledwo doszłam do 10 powtórzenia.
Wyciskanie leżąc - miałam problem z dobraniem ciężarów, ale jakoś poszło.
Wyciskanie stojąc - zgon, totalna porażka. Szkoda komentować.
Wypady - już przy małym ciężarze czułam się zmęczona. Płakać mi się chciało, bo bardzo mocno dokuczały mi zakwasy na udach.
Ogólnie - bardzo męczący i chyba powinnam była go sobie darować.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2013-04-26 21:09:55
...
Napisał(a)
no no widzę że podobne były nasze treningi ,pot łzy i bezradność ,ale wypoczniesz i będzie lepiej zobaczysz
...
Napisał(a)
No - wypoczywaj? Jutro kolejny trening powinien być + sw. Zobaczymy.
Na razie przysiady x 50.
Woda - 1,5 l, 1 kawa.
Suple: kombucha, omega 3, magnez.
Na razie przysiady x 50.
Woda - 1,5 l, 1 kawa.
Suple: kombucha, omega 3, magnez.
Poprzedni temat
Trening i dieta kobieta 25 l redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
początkująca redukcja
Polecane artykuły