2012.11.21
Ciezki dzien dzisiaj byl, ale zakonczony uwazam sukcesem.
W diecie pozycje szumnie zwane posilkami - dzisiaj liche :), ale jednak pozwolily przetrwac. Nie bylem przygotowany na niespodziewane sytuacje, jakie mialy miejsce dzisiaj, ale nie dalem zarobic fast foodom
mimo kryzysu przed 16-ta - Sukces 1-szy. Drugi suckes to wykonanie pelnego treningu mimo naprawde dzisiaj duzej niecheci na mysl o wysilku fizyczny, ale w miare cwiczen maszynka sie rozkrecala :) Jak sie chce, jest motywacja i cel to duzo mozna jednak zrobic i pokonac slabosci co daje dodatkowego kopa na przyszlosc !!!
Dzisiaj zaczalem rowniez uzywac pasa neopremowego podczas interwalow, aby zwikeszyc potliwosc w tej czesci ciala oraz uelastyczniac skore - ponoc glownie na to dziala, chociaz z drugiej strony podobno oslabia m. brzucha. Zobaczymy - 1x w tygodniu nie wyrzadzi szkody, a moze pomoc troche.
Powoli widze postep w cw. z AB Wheel - dzisiaj ani razu nie spadlem na kolana i koleczkiem jade coraz dalej :)
Miesnie brzucha po tym zestawie ktory mam w planie podany sa niezle wyczerpane. Polecam :)