Problemem jest jedynie ilość posiłków bo wstając o tej porze nie jestem w stanie wyrobić się z 6-cioma posiłkami,więc zazwyczaj idzie 5.
Trochę obawiałem się jak to odbije się na mojej wadze,no i dzisiaj będąc na zakupach postanowiłem zakupić wagę i sprawdzić co się dzieje, wolę mieć wszystko pod kontrolą.
Przy okazji jako,że skończyło mi się Vitargo zakupiłem Max Carba i BCAA JET TURBO.
Po powrocie do domu od razu wskoczyłem na wagę,no i kamień spadł mi z serca waga w górę kilo do przodu, w tym momencie ważę 98kg.
Od trzech tygodni nie biorę kreatyny więc ten kilogram do przodu na prawdę mnie cieszy,myślę że za tydzień jak wskoczę spowrotem na CM3 to waga znowu ruszy do przodu.