Ps. 42.5kg hantelek na klatke a piszesz, że klatka odstaje.Właśnie wpędziłeś mnie w kompleksy i czuję się cały odstający.
...
Napisał(a)
No nareszcie, wraca Gwid -pełen optymizmu i energii.
Ps. 42.5kg hantelek na klatke a piszesz, że klatka odstaje.Właśnie wpędziłeś mnie w kompleksy i czuję się cały odstający.
Ps. 42.5kg hantelek na klatke a piszesz, że klatka odstaje.Właśnie wpędziłeś mnie w kompleksy i czuję się cały odstający.
...
Napisał(a)
Cieszy mnie Twoja radość.Tylko proszę Cię jedź tym programem i nie kombinuj po swojemu.Wiem dzisiaj jest radość jutro wstaniesz z bólem między łopatkami -życie ale trzeba dawać z siebie wszystko i nie patrzeć na czasowy dyskomfort spowodowany czymkolwiek.
Mi też czasami się nie chce siedzę i rozmyślam a może dzisiaj odpuszczę i nadrobię jutro a nie chce mi się a może pooglądam coś w tv byle tylko nie iść.Wtedy się przełamuję i idę podstawa to wyjść z domu a później poleci.
Gwid masz rację musisz zaatakować klatę pod każdym kątem bo zdecydowanie odstaje.Powodzenia masujemy do końca stycznia,
P.S. Z tymi barkami nie przesadzaj bo nie jest tak kolorowo.
Mi też czasami się nie chce siedzę i rozmyślam a może dzisiaj odpuszczę i nadrobię jutro a nie chce mi się a może pooglądam coś w tv byle tylko nie iść.Wtedy się przełamuję i idę podstawa to wyjść z domu a później poleci.
Gwid masz rację musisz zaatakować klatę pod każdym kątem bo zdecydowanie odstaje.Powodzenia masujemy do końca stycznia,
P.S. Z tymi barkami nie przesadzaj bo nie jest tak kolorowo.
...
Napisał(a)
Dzisiaj poszło:
a) dwa razy rozciąganie
b) 2x20 kółko z kolan
c) niezliczone podciąganie na drążku w ramach testu
humor powraca. jutro jadę po hantelki, zakomunikowałem żonie że się dorzuciła do prezentu, przyjęła z godnością tą informacje( po tym jak otrzymała łapówkę do perfumerii)
a) dwa razy rozciąganie
b) 2x20 kółko z kolan
c) niezliczone podciąganie na drążku w ramach testu
humor powraca. jutro jadę po hantelki, zakomunikowałem żonie że się dorzuciła do prezentu, przyjęła z godnością tą informacje( po tym jak otrzymała łapówkę do perfumerii)
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Dobrze Cię widzieć takiego Gwidzie :)
Swoją drogą fajny drążek :) Ja sobie zrobiłem prezent na Mikołaja i kupiłem pas do dipsów/podciągania. Utknąłem na 5 powtórzeniach i ni hu hu więcej. Więc będę dokładał obciążenia np. 1kg, 2kg itd. Do tego całkiem fajny program który u fansa ktoś polecił 10x10. Raz w tygodniu będę katował to i a nóż widelec zapodam sobie też drążek do pokoju :)
Swoją drogą fajny drążek :) Ja sobie zrobiłem prezent na Mikołaja i kupiłem pas do dipsów/podciągania. Utknąłem na 5 powtórzeniach i ni hu hu więcej. Więc będę dokładał obciążenia np. 1kg, 2kg itd. Do tego całkiem fajny program który u fansa ktoś polecił 10x10. Raz w tygodniu będę katował to i a nóż widelec zapodam sobie też drążek do pokoju :)
...
Napisał(a)
Ja przekonuję małżonkę, żeby mi rower kupiła ... ciężko jest
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
...
Napisał(a)
07-12-2015R. DT
DIETA: na spokojnie, rozpędzam się znowu do 4,0: 3666 kcal, 262 białko; 343,3 ww; 138 t
TRENING: plecy + triceps
Ostatni z serii trening wiec pozwoliłem sobie na kombinacje. nie patrzcie na zrzut bo w rzeczywistości kolejność ćwiczeń była inna
1. ławka rzymska - 5 serii z obciążeniem. prostowniki czułem dość mocno więc w międzyczasie rozciągałem je.
2. wiosło na maszynie siedząc - 4 serie, fajny progres i zapas ciężaru. tempo 2-4-0; TUT pełną gębą
3. ściąganie wyciągu górnego - 5 serii z progresją, wykonywane jak wyżej. czuję jak mi najszerszy się napina i rozluźnia przy tym ćwiczeniu.
4. MC - celowo na 4 miejscu bo chciałem zobaczyć czy przetyranie prostowników spowoduje że będę mógł machać mniejszym ciężarem z podobnym rezultatem. wyszło tak jak coach mówił, nie trzeba mieć 160 na patyku żeby czuć wagę. 120 wystarczyło już.
5. szrugsy na wyciągu - za mały ciężar ale efekt będzie. tylko 4 serie.
6. triceps wyciskanie wąsko - 6 serii od 60 do 80 kg.
7. ściąganie linek wyciągu górnego - na tym jest piękna bomba w mięśniu, 4 serie
8. pompki na maszynie - też fajnie czuję triceps, tylko 4 serie.
9. basen - pływanie na plecach, 20 min.
trening lekko męczący ale pozytywny.
mam nową rozpiskę na przyszły cykl - do końca stycznia: będą 4 treningi w tygodniu.
TRENING I : Klatka ciężko + naramienne( przód i bok) - wtorek
TRENING II : Najszerszy + czworoboczny + tył barków - środa
TRENING III : Nogi + klatka lekko - niedziela
TRENING IV , domowy tric + bic - sobota
+ wiadomo basen *1, rozciąganie kręgosłupa i miednicy *x14; drążek x7
jak czytam poszczególne ćwiczenia to wiem że będzie bolało ale o to chodzi będzie ogień a z niego siwy dym!!!!
aż chce mi się znowu na poważnie trenować.
zakres powtórzeń 20-8
DIETA: na spokojnie, rozpędzam się znowu do 4,0: 3666 kcal, 262 białko; 343,3 ww; 138 t
TRENING: plecy + triceps
Ostatni z serii trening wiec pozwoliłem sobie na kombinacje. nie patrzcie na zrzut bo w rzeczywistości kolejność ćwiczeń była inna
1. ławka rzymska - 5 serii z obciążeniem. prostowniki czułem dość mocno więc w międzyczasie rozciągałem je.
2. wiosło na maszynie siedząc - 4 serie, fajny progres i zapas ciężaru. tempo 2-4-0; TUT pełną gębą
3. ściąganie wyciągu górnego - 5 serii z progresją, wykonywane jak wyżej. czuję jak mi najszerszy się napina i rozluźnia przy tym ćwiczeniu.
4. MC - celowo na 4 miejscu bo chciałem zobaczyć czy przetyranie prostowników spowoduje że będę mógł machać mniejszym ciężarem z podobnym rezultatem. wyszło tak jak coach mówił, nie trzeba mieć 160 na patyku żeby czuć wagę. 120 wystarczyło już.
5. szrugsy na wyciągu - za mały ciężar ale efekt będzie. tylko 4 serie.
6. triceps wyciskanie wąsko - 6 serii od 60 do 80 kg.
7. ściąganie linek wyciągu górnego - na tym jest piękna bomba w mięśniu, 4 serie
8. pompki na maszynie - też fajnie czuję triceps, tylko 4 serie.
9. basen - pływanie na plecach, 20 min.
trening lekko męczący ale pozytywny.
mam nową rozpiskę na przyszły cykl - do końca stycznia: będą 4 treningi w tygodniu.
TRENING I : Klatka ciężko + naramienne( przód i bok) - wtorek
TRENING II : Najszerszy + czworoboczny + tył barków - środa
TRENING III : Nogi + klatka lekko - niedziela
TRENING IV , domowy tric + bic - sobota
+ wiadomo basen *1, rozciąganie kręgosłupa i miednicy *x14; drążek x7
jak czytam poszczególne ćwiczenia to wiem że będzie bolało ale o to chodzi będzie ogień a z niego siwy dym!!!!
aż chce mi się znowu na poważnie trenować.
zakres powtórzeń 20-8
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Wczoraj tj. 08-12-2014 DNT
Dzieciaki mi się wczoraj oba pochorowały i grzałem do lekarza z nim prawie 60 km na wizytę u specjalisty. Masakra że byłem u 2 w ZG i kiepsko zdiagnozowali moje trole.
W każdym bądź razie poległem z michą bo nadrabiałem w locie ( drożdżówka z serem oraz czekolada) i prawidłowy posiłek zjadłem dopiero o 22,30
Dzisiaj pierwszy trening z nowego planu a mianowicie:
TRENING I : Klatka ciężko + naramienne( przód i bok)
1. Wyciskanie sztangielek na skośnej ławce 5 x 20/15/12/10/8
2. Wyciskanie na m. Smitha na poziomej ławce(stopy na ławce) 4 x 12/10/10/10
3. Pompki na poręczach 3 x 15-12(opuszczanie powolne , podnoszenie niepełne)
4. Wyciskanie w siadzie na m. HUMMER 3 x 12/10/18
5. Wznosy sztangielek bokiem w siadzie z podparciem lub stojąc z podparcie 3 x 12
6. Podciąganie drążka wyciągu dolnego do brody , szerokim chwytem w leżeniu 3 x 12
Pamiętajcie przy czytaniu że większość jest taka dziwaczna aby chronić kręgosłup. Dzisiaj sesja zapoznawcza co i jak wiec pewnie przeszarżuje z ciężarami i jutro będą zakwasy ale o to właśnie chodzi
Drążek się sprawdza fenomenalnie - podwiesiłem starszego syna na nim ( prawie 4 lata) i skurczybyk się 13 sec utrzymał z tego co pamiętam to w LO był chyba warunek dla tych co się nie umieli podciągać aby utrzymali się 15 sec
maszyna Smitha daje mi do myślenia jako że trenuje sam - może powinienem się właśnie na nią głównie nakierować żeby nie myśleć o asekuracji w przyszłości jak będę chciał siłę porobić. ma ktoś jakieś przemyślenia oprócz tego że wiadomo że ogranicza ruch?
Dzieciaki mi się wczoraj oba pochorowały i grzałem do lekarza z nim prawie 60 km na wizytę u specjalisty. Masakra że byłem u 2 w ZG i kiepsko zdiagnozowali moje trole.
W każdym bądź razie poległem z michą bo nadrabiałem w locie ( drożdżówka z serem oraz czekolada) i prawidłowy posiłek zjadłem dopiero o 22,30
Dzisiaj pierwszy trening z nowego planu a mianowicie:
TRENING I : Klatka ciężko + naramienne( przód i bok)
1. Wyciskanie sztangielek na skośnej ławce 5 x 20/15/12/10/8
2. Wyciskanie na m. Smitha na poziomej ławce(stopy na ławce) 4 x 12/10/10/10
3. Pompki na poręczach 3 x 15-12(opuszczanie powolne , podnoszenie niepełne)
4. Wyciskanie w siadzie na m. HUMMER 3 x 12/10/18
5. Wznosy sztangielek bokiem w siadzie z podparciem lub stojąc z podparcie 3 x 12
6. Podciąganie drążka wyciągu dolnego do brody , szerokim chwytem w leżeniu 3 x 12
Pamiętajcie przy czytaniu że większość jest taka dziwaczna aby chronić kręgosłup. Dzisiaj sesja zapoznawcza co i jak wiec pewnie przeszarżuje z ciężarami i jutro będą zakwasy ale o to właśnie chodzi
Drążek się sprawdza fenomenalnie - podwiesiłem starszego syna na nim ( prawie 4 lata) i skurczybyk się 13 sec utrzymał z tego co pamiętam to w LO był chyba warunek dla tych co się nie umieli podciągać aby utrzymali się 15 sec
maszyna Smitha daje mi do myślenia jako że trenuje sam - może powinienem się właśnie na nią głównie nakierować żeby nie myśleć o asekuracji w przyszłości jak będę chciał siłę porobić. ma ktoś jakieś przemyślenia oprócz tego że wiadomo że ogranicza ruch?
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
To ile byłoby dobrze w wieku +35? W sensie jak czasem w przerwach pomiędzy dipsami sobie powiszę to już wiszę, pewnie około minuty czasami. Ale nie będę strzelał, sprawdzę. W każdym razie to moje ostatnie ćwiczenie (dipsy) po MCNPN, wiosłowaniu sztangą w opadzie, przysiadzie, podciąganiu szeroko nachwytem z asystą, wyciskaniu na ławce, arnoldkach czyli ręce ogólnie oraz chwyt zajechane na max.
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-12-09 08:58:19
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-12-09 08:58:19
...
Napisał(a)
Gwidu ustaw sobie podpórki hamujące na smithcie i zjeżdżaj sztangą na dół zatrzymując na hamulcach i znowu ruszaj z martwego punktu .Zmasakruje Ci klatkę. Inna jakość ruchu.
...
Napisał(a)
A ile nad klatą się zatrzymuje gryf wtedy bo jak ostatnio oglądałem u nas smitha to jakos nie mogłem sobie tego wyobrazić. Albo było za nisko albo za wysoko przy ławce płasko.
Poprzedni temat
masa-dieta-suplementy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- ...
- 399
Następny temat
Alkohol i cała reszta...
Polecane artykuły