REDUKCJA
Tydzień 2
8.05.2018 - DT nr 1
Pomiary:
Pas bez zmian.
Talia -0,5cm
Biceps +0,5cm
Waga -0,5kg
Dobra wiadomość- póki co nic nie zmieniamy w kaloryce- Marian to mnie chyba lubi (jedynie cardio +5min)
Potreningowe naleśniki z nutellą i dżemem truskawkowym i morelowym!
Makaron, pesto z pomidorami i kurakiem:
No i czawajnica na koniec dnia...
Po staremu, choć przed treningiem wykorzystałem pół porcji, co z kiedyś została:
KLATKA+PLECY
Komentarz:
Power i chęci obecne! Sztangielki na skosie stary ciężar, ale poszło lepiej jak ostatnio. Przerwy maks 2min. Zamiast smitha na płasko, zarzuciłem wolną sztangę i jak się okazało fajna odmiana. Na płasko nie wyciskałem z rok! Powolne powtórzenia, starałem się dobrze spinać mięśnie piersiowe. I na koniec seria łączona- wycisk złączonych sztangielek i rozpiętki siedząc w bramie. Pompa kosmiczna, wyrobiłem się z tym w 40min co jest dobrym wynikiem.
Plecy niestety nie poszły tak szybko jak chciałem, bo stety niestety przyszedł kumpel i coś się pogadało Wiosło jakoś lżej niż ostatnio, więc więcej powtórzeń, bez szkody dla lędźwi (bez unoszenia się z ławki). Podciąganie całkiem ładnie. High row w serii łączonej z 'narciarzem' na wyciągu- też sprawniej niż ostatnio, dobra pompa. I na koniec MC, w zasadzie nazwijmy to po imieniu, RDL Przyjemnie, uczucie mocnych i sprawnych pleców! Przeciwieństwo zasiedzenia w robocie... Na koniec mobilizacje i cardio, które zostało zwiększone do 25min.
Na odchodne z szatni, z daleka w chuyowej jakości, ale jest:
Na koniec zajrzyjcie na fajny kanał na YT, stosunkowo nowej marki supli, realizują zayebiste materiały, tu seria (jesteście zaskoczeni?) z Platzem
I jeszcze szacunek dla Lukiego za normalne i zdrowe podejście, może ktoś nie widział, a warto:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!