piwo

[...] materiału wyszło.. Gdzieś tam w recenzjach na amazonie - książek o dawnych siłaczach - było, że jedli jak trzeba (mniej więcej jak napisałeś) i zapijali piwem (tak, inne piwo niż teraz, jedzenie też bez chemii itd..). W ogóle to Paul Wade fajnie rozprawił się z czystością jedzenia w C-MASS - dawniej pili wodę ze źródełka, ale ono miało [...]

[...] Różnie to mogło się skończyć. Pierwszy raz tak miałem. Wygięty jak paragraf i 24kg nad głową.. NIEFAJNIE! Miska jak na weekend to przyzwoita. Śmieci minimalnie jak na mnie. Żadne % nie wpadły! Wczoraj, to pikuś, ale dzisiaj - w taką duchotę, to miałem ochotę na piwo.. :-) Już tu się rozmarzam na temat kolejnych programów treningowych z kulami :-)

[...] robi się po 5-6 powtórzeń, to fajne są. Wypadałoby teraz połączyć ćwiczenia w pary 1,2, przerwa 3,4, przerwa ... 17,18, koniec :-) Taki tam pomysł. Dietetycznie - lubię piwo, a zwłaszcza w taką pogodę.... Lubię też chleb... W dzień niespecjalnie mi się chce jeść, ale za to wieczorem, jak już ochłonę... No i to by było na tyle spowiedzi z [...]

[...] do zejścia z 7 na 2% BF. Raczej jest to stopniowe przechodzenie do zbilansowanego odżywiania. Nie na huuurrraaaa odrzucenie śmieci, ale jeśli przykładowo codziennie pijesz piwo do kolacji, to na pierwszy ogień może być "środa bez piwa" - takie małe kroki, kaizen. Treningi - jest podział na cykle: -metaboliczny -objętościowy -siłowy Po nich [...]

[...] to ryzyko bez żadnego zwrotu. Możesz je wyłączyć z diety i spodziewać się korzyści. Możesz ją włączyć do diety, ale od tego dieta nie stanie się bardziej wartościowa. Niektórzy twierdzą, że wręcz przeciwnie: pogorszy się. Dostarczy Jak będziesz swoją dietę wzbogacał o piwo i muffiny, to prawdopodobnie znacząco wpłyniesz na jej skuteczność :-D

Treningi - tydzień w plecy. ZERO! Miska - średnio. Momentami tłuszczowo, LCHF nawet, a momentami śmieci.. Zaległe piwo też wpadło.. Nie wiem na co się zdecydować (miska), ale przez natłok różnych spraw nie stosowałem rozpisek z "potreningu" i całkiem fajnie szło (niedojadałem!! ale naturalnie to wychodziło, bo nie miałem ochoty na więcej) - aż [...]

[...] tłuszczowe posiłki - 250ml śmietanki 30%, jajka na boczku i kokosie, kabanosy. No, nie powiem żeby mnie to jakoś specjalnie na dłużej syciło.. Macie jakieś patenty na smaczne napoje?? Pomijam piwo i drinki!! Jakieś bezcukrowe cole... OK, a jakieś takie zdrowsze patenty? Bez alko i cukru?? :-) Co by wypić po ciężkim dniu!?? I co by zjeść!!??

Piwo to piłem z bratem w piwiarni kilkanaście lat temu. Nie ma brata i piję wino (właśnie teraz). !kg szynki dla rodziny na 2 dni? Toż to głodówka! Jem 1kg dziennie. Nadrabiam czasy gdy była droga.

[...] tłuszczówkę i nie wyszło. Po prostu chodziłem głodny. Teraz widzę, że jak jem tłuszczowo (czy tam raczej LC, bo z tłuszczem nie przesadzam (ale się go nie boję!)), to jedno piwo już czuję w głowie... Akurat miałem poważną imprezę muzyczną w weekend :-) Napisz jak jesz, skoro taki suchar zrzucił, to ja powinienem chudnąć od czytania!! Syn chyba [...]

[...] czas to jeszcze by się znalazł.. Gorzej z miejscem. Niczym w Karate Kid - maluję prawą i lewą ręką.. Chyba poprawiła mi się mobilność barków. Miska - typowo "workerowa" - piwo, bułki i co tam się da naprędce.. Ale odpowiada mi smakowo :-) Zwłaszcza biała bułka z masłem i pasztetem!!! Zakończyłem lekturę książki DIETA ROŚLINNA NA CO DZIEŃ - [...]

[...] czas to jeszcze by się znalazł.. Gorzej z miejscem. Niczym w Karate Kid - maluję prawą i lewą ręką.. Chyba poprawiła mi się mobilność barków. Miska - typowo "workerowa" - piwo, bułki i co tam się da naprędce.. Ale odpowiada mi smakowo :-) Zwłaszcza biała bułka z masłem i pasztetem!!! Zakończyłem lekturę książki DIETA ROŚLINNA NA CO DZIEŃ - [...]

[...] nabiał - i tak samo.. Wegetarianizmu jeszcze nigdy nie próbowałem!!! Może byłby to strzał w dziesiątkę... Choćby na próbę. Nie chodzi mi o zażeranie się śmieciami (pączki i piwo są wegetariańskie??? Drożdże są źle widziane u wegan, bo to takie małe żyjątka wykorzystywane przez ludzi). Nadal poszukuję, ale w żadnych skrajnościach nie wytrwam.. [...]

No tak, książki o zdrowym żywienu sprzedają się równie dobrze jak fastfoody. I podobnych efektów można się spodziewać po jednych i drugich. Piwo i bułki? W takim połączeniu to nawet smaczne nie jest? Lenistwo?

@Nieraz Nie wiem jak brzmi konkretne pytanie, ale: - będę czytał książki dietetyczne, bo lubię - nie kupię książki o paleo, bo już chyba 4 łyknąłem, a ile można czytać o tym, że zboża są złe, nabiał jest zły, mięso i jagódki są OK?? (można tu dodać też książki przeciwne zbożom i glutenowi - znowu byłoby to kilka pozycji) @Szajba Bułki z masłem i [...]

[...] cały dzień - to nie ćwiczę (no, raz się zdarzyło że poćwiczyłem) No i racja - dobrze, że cokolwiek robię :-) Bonus: 40dni bez % (42! bo ostatnio to w poprzednią niedzielę piwo wpadło) w planie. Post jest, to nawet niespecjalnie mnie namawiają :-) EDIT: Z tym głodem, to nie tak, że byłem głodny, ale byłem daaawno po posiłku. Co do presji czasu [...]

[...] w tygodniu, kefiru to z jedną butelkę (900g albo 900ml). Nie wiem czy jest sens dodawać cudownych ziółek/nasionek do żarcia, skoro kuleją podstawy (zjem sobie loda, wypiję piwo - wszystko z umiarem, ale się pojawia). Mam jeszcze trochę czarnuszki, czarnego sezamu i siemienia lnianego. Dziś kawa z masłem/kokosem o świcie, potem o 11 - kiełbacha, [...]

[...] Gdybym drążek robił nawet na początku, to by nie było dużo lepiej... @Nieraz Wg autora: Insulinooporność rozwija z powodu nadmiaru insuliny. Tak jak kiedyś wystarczyło jedno piwo, żeby się dobrze bawić... potem potrzebne były dwa, a teraz skrzynka :-) Organizm się uodparnia - nabiera oporności. Na alkohol, na antybiotyki, i inne takie. Trzeba [...]

[...] a ogólnie to kroczek w dół i dwa małe do przodu.. Nie mam co się przejmować drobiazgami, dopóki jawne śmieci wpadają. Mam nadzieję, że tylko dzisiaj, ale może jakieś piwo dla ochłody w weekend się pojawi.. Dzięki za motywujące słowa :-) Chyba jednak muszę obczaić jakiegoś endomorfika, co zredukował i podpytać o metody, bo jak na razie (na [...]

[...] Mało też śmiecia wpada! Chociaż wpada. Nie chcę zbytnio rezygnować z różnych takich, żeby potem się nie rzucić jak dziki zwierz. Słodyczy raczej nie jadam (no, dzisiaj ten lód i trochę czekolady - pozwoliłem sobie, ale to rodzinny wyskok był), jak już to piwo na ochłodę.. Waga spada, chociaż spokojnie - mam nadzieję, że to nie mięśnie mi lecą!!!

[...] Na amerykańskich chmielach - dają specyficznego żywiczego aromatu. Niestety warzony jest raz na jakiś czas i ciężko dostać, a cena - 12zł za 0,33l :-) Jak na rzemieślnicze piwo, to i tak drogo, ale ujdzie.. Z takich ogólnodostępnych to KOMES PORTER daje radę, ale bywa różnie z porterami - czasem są wytrawne niczym wino, czasem mocno spalone, a [...]