piwo

mi odeszła ochota na piwo ostatnio, wytrawne winko mi wystarczy

ja tak mam jak wychodze na impreze i mowie ze wypije tylko piwo a jak juz poleci jedno to leci jak z gorki 8-) z czitami naszczescie jak mowie ze jeden to jest jeden :-)

nie no przypomniało mi się sorry kolega miał diete od dietetyczki masakra tam właśnie miał przekąski warzywa /owoce które mógł wymienić na piwo

Jak to wymienić na piwo?

jak wypił piwo to już nie mógł warzyw i owoców |-) a cała dieta polegała na 5 x dziennie biała bułka z wędliną plus obiad naprawdę większych niedorzeczności nie słyszałam

weź dla mnie piwo po drodze

ide po piwo do sklepu

nikt nie pisze.spam spi.nudze sie a piwo kusi.jednak sie powstrzymam metka i browary to nie sa najlepsi przyjaciele%-)

Martucca,to co Chuck robi kutrem to małe piwo. W kwietniu'86 Chuck przelatywał nad Czarnobylem i jak to się skończyło...:-{\-)

większość babek tak ma - faceci dadzą sobie po mordach, a potem razem pójdą na piwo, kobiety będą drapać do śmierci

większość babek tak ma - faceci dadzą sobie po mordach, a potem razem pójdą na piwo, kobiety będą drapać do śmierci niestety, a ja jestem tego przykładem, może kiedyś zmądrzeję @-)

Delfinka, jadłam coś hinduskiego i pychotaaa, to co jest w PL to się chowa, jadłam sushi, ravioli z krabem, piłam piwo korzenne (smakuje jak pasta do zębów :F ). Najwięcej najadłam się wołowiny :)

wiatr we włosach, piwo w ręku %-) rozmarzyłam się :-(

Moja narazie się trzyma dzielnie ale to dopiero tydzień. Na szczęście ona nigdy nie była fanka słodyczy za to często sięgała po gotowce no i uwielbia piwo :/

eee, ona se moze, na masie jest, gdzies na mimozowatym forum czytalam, ze od pija piwo na porost piersi na wiekszy tylek, dejsz kittie dajesz

[...] dobre i łatwo wchodzi. Z drugiej strony co to jest takie 350 gr boczku - po pierwsze tłuszczu to tam niewiele zostaje a i objętościowo po ugrillowaniu/usmażeniu to nic nie zostaje prawie - kilka chipsów i po ptokach. A co wy się tak tym jedzeniem podniecacie? Mnie to w sumie mało interesuje gdzie to żarcie i piwo pójdzie - chudemu nie szkodzi %-)

Nie, taka restauracja. Dziwne, bo np stek z rostbefu za 40 zł czyli w normie, a piwo o 5 zł droższe niz gdzie indziej...

za ssamo piwo 70 zł dałem ;-]

Tutaj takie piwo klasy gównianego lecha, puszeczka 0,33 kosztuje w sklepie jakieś 2,30 - 2,60e. W knajpie 3,5 -4 w spelunie w normalnej up to 7-8. I dlatego jak przyjeżdżam do Polski to nie mogę opanować odruchu opróżniania butelek %-)

Podobno piwo najlepsze na ostre jedzenie %-)