j**ać papieroski z kolegami ... chyba już lepiej piwo wypić ! Od nowego roku nie piję NIC , 100 % abstynent ... więc ostatnio na święta w towarzystwie zastąpiłem to papieroskami .. dziś na sparingach zrobiłem 2 rundy ( po 3 minuty - 100% obciążenie ) a do 3 nie wyszedłem bo byłem gorzej niż Pudzian z Silvią ... Smutno :(
[...] (a nie lubię ciast ani tortów, ogólnie nie ciągnie mnie do słodkiego) to jeszcze tak się daję wkręcać w różne czyjeś pomysły, że już drugi tydzień wybieram się na bieganie (w miłym towarzystwie) i stale coś wypada pilniejszego. A ja nie umiem odmawiać. A jak mnie ktoś próbuje namówić na piwo, to mówię, że dostaję paskudnej zgagi :-D i mam spokój.
To chyba normalne. Zawsze jak gdzieś wchodzisz jest ktoś znajomy na pewno albo i nie to jak już się z kimś witasz to wypadało by przywitać się z resztą. Po za tym to zbliża ludzi Witasz się częściej z czasem mówicie sobie po imieniu, idziecie na piwo , i nie ma obcych na siłce.
Co tam napisal Yanas piczko bede mial male zamowienie po wyplacie, ale naprawde male;] ze az sie tobie na poczte nie bedzie chcialo isc;] erulf piczko bylem w Rzeszowie chyba z godzine w tym roku w wakacje mogli my na piwo isc.
[...] nie zaczepil ani strachu nie odczuwalem wiec chyba przesadzone. Z tym ze auto sie tam boje zaparkowac gdzies na bocznej uliczce A Debiec bardzo lubie na fort na debcu na piwo sie kiedys chodzilo. Biegac na debinie lubie. W nocy troche zuli i penerstwa mozna spotkac ale w dzien spokoj. Troche szkielownie czesto widac. Pare razy mnie na debcu [...]
kupilem se heinekena, pierwsze piwo od ponad 10 tygodni teraz robie 2 tygodnie przerwy od siłki i odzywek, jedynie witaminy bede bral i trzymal miche w miare mozliwosci zdrowie koksy
[...] najmniej ,warzyw jak najwiecej,tłusty posiłek bedzie mial mało węgli ,a ten z dużą ilościa węgli minimum tłuszczu,węglowodany białko 50/50 tzn około 200g białka i 200g węgli lub odrobine wiecej ,okaze sie podczas układania piwo,cukry proste,maka biała won z diety,chleb/nawet żytni razowy ogranicze do minimum bo piekarzom nie wierze za grosz
a znasz tego kogoś z kim bd razem robić?? nie no pierwsza zmiana jest najlepsza,to uczucie gdy po całym tygodniu wychodzisz w piatek o 14 z roboty%-) i tak wogole co tam robisz, to piwo sprzedajesz czy to żart był %-) jak zwykle cos sie zyebalo Zmieniony przez - siwy__00 w dniu 2012-02-16 00:48:27
I przez takie głupie obostrzenia skoki narciarskie tracą fanów szybciej niż fanów traci F1 :-)) Balboa, ale Ty tam bajki opowiadasz o tej Fifie };-) To było tak dawno...człowiek starzeje się :-( Andro, znasz jakieś sposoby na długowieczność? Piwo rano i wieczorem? 8-) Zmieniony przez - Pippo w dniu 2015-11-21 20:53:52
Piwo albo czysta Perfumom mówimy stanowcze nie ! Paleniu holendra też mówimy Nie jedynie czysty polski monopol spirytusowy A dropów nie próbowałem i nie mam zamiaru