czyli hubert się łapie ! brakuje ciut ale on hajta sie przeca Zmieniony przez - ulaszpula w dniu 2010-10-27 18:48:04 Zmieniony przez - ulaszpula w dniu 2010-10-27 18:49:25
no hubert - z ciebie to faktycznie młodzieniaszek - ale na szczęście z aparycją bańdziora , jak sam byłeś łaskaw dodać - a to zawsze kusi .. ;) nom - tak sie porobiło jakoś ..;) Zmieniony przez - ulaszpula w dniu 2010-10-27 21:35:43
Maya, ja myślę, że w tym przypadku zadziałał Photoshop. Nie wyobrażam sobie takiego futrzaka na żywo. Hubert, ostro widzę dajesz. A jak się zapatrujesz na leki? Być może to jest moment na pójście o krok dalej, gdy organizm sam nie może. Nic nie sugeruję ani proponuję, po prostu pytam. Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2010-10-27 22:49:14
Gruby świstak metaforą postępującej degrengolady świata. Ale racja, niewart targania się na własne życie. Hubert, zatem strasznie ciężka praca przed Tobą. Kibicuję! Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2010-10-27 23:12:01
Hubert co ja mogę na to wszystko powiedzieć.... Oj Skarbie... żartowałem sobie. Zostawiłaś mnie samego i co? Wpyerdolu się nie boję, odporny jestem. Tylko się nie fosz
Można jeszcze np nie utrzymać sztangi przy asekuracji. Wiesz, Hubert będzie wyciskał, Ania będzie asekurować i... ups. Oooo, nie dałam rady utrzymać skarbie, nie chciałam, żeby Ci te 160kg spadło na klatę
Hubert będzie wyciskał, Ania będzie asekurować i... ups. Oooo, nie dałam rady utrzymać skarbie, nie chciałam, żeby Ci te 160kg spadło na klatę Ja nie wykonuję wl