ooo dokładnie Hubert %-) w mieście co rusz trafiam na taksówkarza który nagle się zatrzymuje na środku drogi, albo jak ktoś staje na skrzyżowaniu (z podporządkowanej na główną tak że ja mam pierwszeństwo) tak, że połowa samochodu toruje mi drogę i muszę go puścić albo ominąć :-D normalnie kocham a najchętniej bym przywaliła w łeb
znikam, muszę się jeszcze rozpakować... Hubert, oby dzisiejsza noc sprawiła, że łikendowe smutki odpłyną wraz.... ze zdechłym sandaczem... w siną dal :-)
ja w sumie pierwszy taki dłuzszy wypad na sylwka, wczesniej nie było jak. ale po weekendzie gdzie mocno zachlałem mam moralnego kaca i wydaje się dwa razy mniejszy, a co dopiero bedzie po takim wypadzie;d Ale tłumacze sobie to tak że kiedy jak nie teraz jak sie ma 20lat...;-) Chociaż 21 grudnia koniec świata, wiec lipa ;-( Hubert mysle ze jakies [...]
A mógłbyś coś zaproponować na rozciąganie prostowników Hubert? Swoją drogą po siadach jest w miarę okej, te prostowniki tak nie bolą, ciągi trzeba będzie odpuścić. Ewentualnie może dociągania robić, rack pull czy z ławki, bo wtedy dołu tak nie obciążam.
A tam Hubert (nie to, ze bronie Antka - bynajmniej) - naprawde ciezko jest siebie samego ocenic. Tez czasem robisz podsmiechuyki z ludzi, jak chociaz dwa posty wyzej z kotleta, kimkolwiek On nie jest. Luzujcie, i tyle :-)
A tam Hubert (nie to, ze bronie Antka - bynajmniej) - naprawde ciezko jest siebie samego ocenic. Tez czasem robisz podsmiechuyki z ludzi, jak chociaz dwa posty wyzej z kotleta, kimkolwiek On nie jest. Luzujcie, i tyle :-) Nie zrozumiałeś zupełnie, a ja nie mam ochoty tłumaczyć. To zbanuj \-)
A tam Hubert (nie to, ze bronie Antka - bynajmniej) - naprawde ciezko jest siebie samego ocenic. Tez czasem robisz podsmiechuyki z ludzi, jak chociaz dwa posty wyzej z kotleta, kimkolwiek On nie jest. Luzujcie, i tyle :-) Nie zrozumiałeś zupełnie, a ja nie mam ochoty tłumaczyć. To zbanuj \-) Racja, nie pomyślałem.
Hubert - tak uważam za d****i tych, którzy mi ubliżali w dzienniku. Musisz mi wybaczyć, że jestem aż tak krnąbrny, że mam w głębokim poważaniu tych, którzy mają mnie. Szacunek za szacunek. Poza tym spytałem Cię wprost, czy tak ma wyglądać wiosło Twoim zdaniem? nie odpisałeś, bo nie wiem może pomyślałeś, że to po złośliwości czy cokolwiek innego. [...]