WPC_fan/Blog/Redukcja

poza tym wszystkie kobiety sa piekne

Piękno to pojęcie względne



P.S. Co tak mizernie to wiosełko?

Wpc lubisz czytac?

https://www.sfd.pl/wykład_dr_Ron_Rosendale_INSULINA-t594923.html 

dlugie ale swietny art o zdrowiu diecie odchudzaniu polecam.

Hubert: pewnie, ze pojecie wzgledne, ale ladnie mi wyszlo przynajmniej

wioslo cienko bo robilem je chyba 3-4 raz w zyciu dopiero. ucze sie techniki i co trening dodaje 5kg obserwujac-zaczalem od 45, w poniedzialek bedzie juz 60kg

Mumin: lubie czytac i na pewno zerkne chetnie na cos nowego, dzieki za link

WPC_fan brązowy nosek . Lizu lizu .

siemano, szybki wpis:
wczoraj mialem z rna pilny wyjazd i przepadlo aero, dzis znowu zalatany i chyba silowy odpadnie, nie wiem czy zrobie go jutro bo szkola od rana, ech do dupy
wazne, ze zalatany jestem i duze tempo to i bez aero spale wiecej
zobacze jak to bedze, kolejny cienki tydzien, chociaz moze w koncu cos z wagi ruszy, a moze nie
pozdro

Czesc kolego
widze ze co dobrze ci idzie,wpadniesz w rytm treningow to cos ci wypadnie i znow jestes zalatany ,mam nadzieje ze od poniedziałku zaczniesz znow treningi i walke z sadelkiem, pozdrawiam

a kolega ma dzien wolnega tak jak ja

witam po kilkudniowej przerwie

mialem mozna powiedziec gorszy okres w redukcji.
weekend to szkola, na silce mnie nie bylo, zywilem sie w sumie samymi szejkami, niektore byly z dodatkiem carbo stad waga widocznie ruszyla
wczoraj mialem jakis chuyowy dzien, lekkie podlamanie, posilki to wiejski, 3 czizburgery z maca, 2 jogurty, 2 kajzerki i czekolada mleczna z orzechami alpen gold

karnet na silke mam do jutra wiec dzis moze jeszcze skocze na jeden trening, jutro koniec, w czwartek jade na pare dni do matki pare spraw zalatwic, od poniedzialku powrot na silke, dieta trzymana jak nalezy, doaje scorcha i jade dalej

wymiary-zestawienie tygodniowe 10.05/17.05:

klatka-112/111,5cm (-0,5cm)
talia-100/98cm (-2cm)
pas-110/108cm (-2cm)
biodra-104,5/103cm (-1,5cm)
waga-97,5/94,7kg (-2,8kg)

przypominam, ze klatka na wdechu, pas to najszersze miejsce w pasie, talia to talia, nie wiem czy najwezsze
jak widac niezle zeszlo z pasa i w sumie jestem zaskoczony, bo ruszylo konkretnie. ostatnie 2tyg raczej stalo w miejscu. spadek wagi to jak mowilem pewnie wynik 2 dni na szejkach bez pokarmu, nie wnikam w to
cel na ten tydzien to poruszac sie troche u matki robiac cos na dzialce, trzymac wzglednie miche, zrobic tak zeby w poniedzialek waga byla max 95kg i w pasie zeby nie skoczylo-108cm bedzie ok

teraz zestawienie 4-tygodniowe 19.04/17.05

klatka- 115/111,5cm (-3,5cm)
talia- 103/98cm (-5cm)
pas- 114/108cm (-6cm)
biodra- 107/103cm (-4cm)
udo- 67/65cm (-2cm)
łydka 43/42cm (-1cm)
bic- 40/39,5-40cm (-0,5cm)
waga- 103/94,7kg (-8,3kg)

najwazniejsze pomiary to klatka, talia, pas biodra.
udo bardzo orientacyjnie bo ciezko jest po miesiacu zmierzyc w tym samym miejscu. moze spadl 1cm, moze 2cm, niewazne. liczy sie, ze zmienia sie wyglad nogi i to mnie cieszy. nie jest taka flaczkowata, do Wuchty moze mi troche brakuje, ale powolutku sie poprawia
bic moze spadl z pół centymetra, wyrazniejszy troche jest.
waga wyglada na przegiecie, ale nie wnikam w ten pomiar

to tyle. fotek nie ma na razie bo fotografa nie ma beda moze niedlugo.
przetrwac ten tydzien bez nabierania, nastepnie 5tyg ze scorchem i zjechac najlepiej ponizej 100cm w pasie, ale i 102cm bedzie ok
pozdro

Nie zaszybko waga leci? Jak nie masz posilkow to zamiast syfu - 100gr lub wiecej orzechow na posilek i bedzie gitara :D (migdaly/laskowe/wloskie/pestki)

patryk0s: 4-tygodniowy spadek jest moze troche przerazajacy, fakt, ale w pierwszym tygodniu spadlo sporo bo przestawilem sie z syfu na niskie wegle, 2 kolejne juz spokojnie, tez 4ty znowu zporo bo weekend mialem na prochu.
w przyszlym tygodniu sukcesem bedzie ok95kg, wiem, ze wskoczy troszke przez ten proch
znasz juz moje poprzednie podejscia do redukowania. potrafilem stac w miejscu kilka tygodni wiec, jak juz pisalem wczesniej, nie bede sie teraz przejmowal sporymi spadkami, raz sie zyje
mam nadzieje, ze ogolny efekt pod koniec czerwca bedzie zadowalajacy. i tak juz sie boje, ze teraz kolejne tygodnie beda z zatrzymaniem
pozdro