Wuchta - To dla Ciebie TATO - 14.01.2010

Ziomal - eee.... a ja taki nie zrobiony byłem

Avasso - to raczej ja byłem bliski wyjścia do domu po nie udanej serii

Polaco - dzięki, termin zawodów mnie goni i czekam za cudem aby siła wróciła

Helssing - nie zawstydzaj mnie


Atmed - wleć na trening to pomachamy razem.


TomQ - zamiast na pizze dasz na solidny trening a wrażenia bezcenne . Siłka OLYMP ul. Smoluchowskiego


Wodyn - dla mnie siłka jest mega ważna i robię wszystko aby jednak na treningu dać z siebie wszystko a jak coś nie idzie to wiadomo wychodzę z siebie. Zwłaszcza, że przygotowuję się na zawody, gdybym nie szykował się nie było by problemu. Nie teraz to za tydzień a tak każdy nie udany trening to krok w tył. Do tego dodać należy, że nie było zatrzymania to tylko beczeć i nic więcej

Nic trzeba się spiąć jeszcze raz i próbować na kolejnym , może będzie lepiej

Ten - Shin - nie dałbym rady 3 powtrz. Asekurant pomagał gdy już zaczęła się cofać czyli w sumie to on to podniósł aniżeli ja wycisnąłem. Staram się nie oszukiwać i nie odrywam pupy aby na zawodach mi nie spalili

Czy na zadowach pozamiatam? hm... jeśli Słoń 250-260kg, Kruszyna 230-240kg nie przyjadą to może będę trzeci lub czwarty Niestety to Mistrzowie Polski w WL także mogę tylko popatrzeć ile w życiu nie będę wyciskał ale mogę pomarzyć

Na pewno na zawodach pokarzesz charakter

Tak jak KKS w ostatnim podejściu wydrzesz pudło i to oczywiście tylko ten najwyzszy stopień
Pozdrawiam.

Wuchta - a moze po prostu za młody jeszcze jestes

Lukasz - będę walczył jak Barca może się uda coś wywalczyć...


Wodyn - hm... w obecnych "czasach" to koledzy młodsi o 5-6 lat już ciskają takimi ciężarami jak ja. Ciekawe ile będą wyciskać jak będą w naszym wieku?
Z drugiej strony Kruszyna i Słoń mają około 40lat także kto wie może kiedyś ich zastąpię <nadzieja go ni eopuszcza aż do późnej 40 >

no własnie o to chodzi ze jedni maja szybciej a inni na starosc dojrzewaja, wowczas czesto ci co byli mlodymi talentami juz sie wypalają


ja czym starszy jestem tym lepiej sie czuje, za młodu ciągle mnie coś nękało [słabe zdrowie]

Dzisiejszy trening "B9"

Barki lekko, plecy i bic ciężko

ostatni trening "B8";

https://www.sfd.pl/Wuchta_-_WL_207,5_str.93,_Dociąganie_342,5x3_str.165-t424197-s179.html

--- unoszenia sztangielek w opadzie 2x30 - 9 - 12kg (+2kg)
--- wyciskanie stojąc 3x15 - 60 - 65 - 60


--- dociągania znad kolan x6 - 100 - 140 - 150 - 160

--- uginanie sztangielkami stojąc 5x6 - 22 - 24 - 28 - 28 - 24 (ból w lewym łokciu )

--- wiosłowanie półsztangą jednorącz 5x9 - 60 - 70 - 80 -70 - 70

--- MC na prostych nogach 4x8 - 100 - 110 - 115 - 100

--- seria potrójna półtoraki 3x8+8+8:
a) wyciąg na prostych rękach

b) wyciąg na tripa

c) wyciąg na plecy podchwyt 27 - 30 - 30


Wrażenia 7/10:

barki w miarę ale mam pytanie czy muszę zwiększać w wyciskaniu od nosa jeśli ciężko idzie? Jeśli ma to być lekki trening to może se zostanę na 65-70kg?

Dociągania - od zabiegu dopiero 3 tygodnie miną w poniedziałek także wiadomo nie ma co przesadzać

uginanie sztangielkami - już w poniedziałek na docisku "1cm" coś bolało w momencie prostowania lewego łokcia i dzisiaj wyszło przy uginaniu. Ból pojawiał się jak podnosiłem sztangielkę do góry. Kurde no nie teraz po zawodach niech mnie troszeczkę połamie Do 13.06 muszę być 100% sprawny.

wiosło jednorącz - tu również nie szalałem - kolano, łokieć też było czuć

MC na prostych - tu humor mi się poprawił , nic nie bolało

seria potrójna - buźka mówi sama za siebie półtoraki to piekło. Ciężar zerowy a trip myślałem , że eksploduje.

Ogólnie fajny trening a za chwilę króciutka relacja z dzisiejszych AMWlkp w WL jakie odbyły się w Poznaniu

Akademickie Mistrzostwa Wielkopolski w wyciskaniu leżąc 16.05.2009r

Zawody zorganizowane na siłce PP ale za to fajny klimat.

35 zawodników wystartowało z nadzieją na zajęcie jak najlepszego miejsca.

Klub Steinpol Ilanka Rzepin był reprezentowany przez Łukasza i Bartka.

Bartek - waga 88kg i jest w trakcie leczenia pleców , z którymi ma ostatnio problem co niestety odbiło się na wyniku ale i tak mimo tego udało się zaliczyć dobry wynik.

Łukasz - waga 78kg i od stycznia trenuje ciągle na siłę i już troszeczkę czuje się wypalony ale na "light" zajął II msc a do wyniku mógł jeszcze dodać około 5-7,5kg.

Gratuluję Bartkowi i Łukaszowi udanego startu.

Szczegóły i pozostałe wyniki na filmiku.


Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-05-16 20:26:46

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-05-16 20:29:14

Gratulacje dla zawodnikow