Moje wrażenia z nowych zabawek:
WHEY MAXX z pvl :
- smak 10/10 - mimo , że truskawka do której jestem zrażony to jest bdb.
- rozpuszczalność 10/10 - zero grudek, szybko i łatwo można rozmieszać nawet w zimnej wodzie jak to robię.
- efekty ?/10 - tylko czekać jak zacznę rosnąć Poczekamy za wynikami Patki na temat składu ilościowego białka wówczas będę spokojniej zażywał...
- cena 7/10 - ale jakość kosztuje niestety
Godne polecenia 10/10
GOLIATH z syntraxa :
- smak 5/10 - hm... mimo, że moja ulubiona czekoladka to niestety w 100gramowej porcji po trenie strasznie mdłe. Czuć dużo przenicy lub innego zboża
- rozpuszczalność 6/10 - niestety muszę wykonać dużo ruchów onanicznych zanim uda się wszystko w szejku rozpuścić
- efekty ?/10 - mimo, że smak nie najlepszy to może efektami będę zszokowany . Biorę tylko po treningu ale dawka 100gram zbyt duża, zejdę do 60gram, banan + 50gram whey maxxa.
- cena 7/10 - hm... za tącenę można było oczekiwać czegoś super ale ocenię po skończeniu suplementacji
Godne polecenia 7/10
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-04-12 09:17:25
Powrót do korzeni :)