Wuchta - To dla Ciebie TATO - 14.01.2010

Helssing - dzięki Bro za wstawienie filmiku. Jeszcze nie jestem ogromny ale niebawem, kto wie


Swiezak - jesteś na bdb drodze aby to osiągnąć. Cierpliwości i konsekwencją również to osiągniesz...


Wodyn - dzięki... To dopiero 1/3 drogi ale musi być jeszcze lepiej.
Nie, nie było żadnej pompki a na dodatek filmik kręciłem po śniadanku i to bardzo obfitym dlatego wystający bebzon

W takiej sytuacji ciężko wciągnąć brzuch może kiedyś w plenerze nagram fajny filmik jak będzie cieplej

Fałd sadła - hm... no tak jest spory, za duży ale jest ciut mniejszy niż był. Faktycznie pojaia się zarys brzucha - zbliża się koniec świata

Bokiem nie potrafię pozować - zresztą wcale nie potrafię ale coś improwizuję

No tak apetyt mnie nie opuszcza ale staram się nie jeść węgli na noc. Tylko białko i tłuszczyk...


Bamf, Polaco, Rion, TomQ, Raptacz - dzięki ale to dopiero jeden z etapów przygotowań do lata 2009r

Środa - plecy i biceps lekko, klatka, triceps ciężko "A6"


--- MC ze szrugsem 150x5x5 +
+++ pompki z klaśnięciem 5x5
--- podciąganie na drążku podchwytem 5x8-8-7-6-6


--- WW szerokość barków x5 - 120 - 130 - 140 - 150 - 152,5x3 (ost.150x4)

--- wyciskanie głową do góry szeroko 4x8 - 90 - 100 - 105 - 110x7 (ost. 100x8)

--- dociskanie 3x10 - 110 - 115 - 120 (ost.115kg)

--- wyciąg jednorącz nachwytem 3x12 - 6 - 8 - 10 (ost.9sztabka)

--- fr. jednorącz 3x15 - 12 - 14 - 14x11 (ost. 12kg)


Jak było:

Jednym słowem dobrze ale mogło być lepiej. W WW niestety już tak pięknie nie idzie do przodu ale jakiś tam progres jest...

w wyciskaniu głową do góry - troszeczkę dołożyłem ale jakoś nie leży mi to ćiczenie. Pewnie dlatego, że po WW juz byłem wypompowany i tu nie szło poszaleć

dociskanie - no mały ale progres zanotowany a z powtórzenia na powtórzenie czułem, że coraz dłuższy ruch wykonuję

wyciąg - najwyższy czas , że coś ruszyło a i fajna pompka. Mogłem filmik nagrać bo już godnei to wyglądało <wlewa sobie>

fr. jednorącz - do 8 powtórzenia piórko a dalej to walka jak w 1939r o Wybrzeże i niestety poddałem się



Dzisiaj myślałem, że Wodyna widziałem na treningu - koleś identycznie wyglądał jak Nasz Wódz ale tylko twarz miał identyczną Może masz brata , który studiuje lub mieszka w Poznaniu?

Jutro wcześnie rano wyjazd służbowy do Gdynii także lecę szybko spać bo do 4.00 coraz mniej czasu.

Pozdrawiam.

po mojemu postęp jest

a widziales po prostu jednegoz wielu moich sobowtórów


najlepiej to wygladam w pełni księżyca

****a

ja *******e i reyzgnuje -> OGROMNY NIEDZIEDZ

ja przerzucam sie na bierki albo cos tam

ja sie w wilkołaka zmieniam, nie w niedźwiedzia

w sumie to do Wuchty

a ty Wilko-kłaka zmieniasz sie jak najbardziej

rraaaarrrrrr

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-03-19 00:40:44

ty brutalu

albo mi sie wydaje albo znowu zes urósł i to tym razem porzadnie
nie masz barków!!























masz megaxxlbarochy!!!

Ale masa