Tsu- dziennik treningowy

Czyli stoję po której stronie drzwi, bo juz zgłupiałam. Jak drzwi sie otwierają do wewnątrz pokoju to mam cwiczyc z trx w srodku pokoju czy na zewnatrz...

Stoisz po tej stronie drzwi, by zapewnić sobie trochę prywatności.To chyba logiczne

Ja bym jednak na zewnątrz stanęła, pilnując, żeby w pokoju nikt nie został..żeby mi młody nie otworzył z nagła, bo prośba "teraz mi tu nie wchodzić" działa zazwyczaj całkiem na odwrót.. ale Ty Paatik masz dużych młodych, to możesz i w środku..

Niekoniecznie - bo ja mam pokój akurat w takim miejscu ze mam prywatność z obu stron drzwi....
Chyba, ze jakiś czort płci męskiej uprze się, ze musi do mnie na poddasze wleźć.
A miejsca więcej np. na rozkładanie gazety po drugiej stronie...

Dzisiaj nie ma czasu na logikę - od rana jakieś dziwne rzeczy np. testy przesiewowe przeciwciałowe, a poziom przeciwciał sensowny jest od 4do 10 dni od wystąpienia objawów... I jak tu nimi łapać "bezobjawowców"??? I co jak ktoś wyjdzie pozytywny?

Będziecie Paatik badać próbki, czy tylko odczynniki dostarczać?

Paatik jak drzwi się otwierają do środka pokoju i będziesz ćwiczyć w środku, to jak napniesz TRX, pociagniesz, szarpniesz itp. to drzwi mogą się otworzyć, możesz dostać w łeb drzwiami lub trx, możesz uszkodzić klamkę, futrynę itp. (to z doświadczenia z gumą ). Jak staniesz na zewnątrz to nie ma opcji żeby drzwi się otworzyły, chyba że ktoś je otworzy.

Nie badamy nic. Nie chce tej cholery ...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-03-24 16:58:01

Do pracy dziś nie pojechałam, bo nie było do kogo. W końcu usługi jeszcze pracować mogą. To nic, że nie mam pojęcia, jak miałabym zachować bezpieczną odległość od klienta.. No i zostało nam jeszcze trochę maseczek (tych przeciwpyłowych) i rękawiczek Dobrze, że pracy coraz mniej, może niedługo nie będzie wcale to i dylematów mniej.
Zamiast tego wyszłam z synem na spacer. Nawet koleżankę spotkałam na osiedlu i zamieniłyśmy kilka zdań przez szpaler zieleni a nasze dzieci rozmawiały przez stół od ping-ponga..
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że to bylo jeszcze zanim przeczytałyśmy, że od dziś wolno wychodzić tylko z konieczności. Na to wychodzi, że lepiej jednak mieć psa, niż dziecko.. ale koniec biadolenia.. inni mają gorzej.. już na samą wzmiankę o bezpodstawnym wyjściu z domu sąsiada dostają palpitacji.
Prawda jest taka, że ludzie różnie reagują.. jedni wypierają zagrożenie, inni panikują na potęgę i ci drudzy wcale nie są mniej niebezpieczni, wystarczyło by ich tylko uzbroić..
Na pocieszenie znów ciasto upiekłam, tym razem budyniowiec.
Jak się nie przestanę pocieszać, to za chwilę żaden drążek mnie nie utrzyma



Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-03-24 21:27:53

Tsu w kwestii wychodzenia z domu - śledzę portale biegowe i tam burza od wczoraj. Najpierw na stronie gov.pl była informacja że z domu wychodzić nie wolno. Później zmienili, że spacer to potrzeba dla zdrowia psychicznego i wolno. Następnie pojawiło się info, że niezbędna potrzeba to także jednorazowe wyjście w celach sportowych, czyli na rower lub bieganie. A dziś w radiu ktoś pytał, czy na ryby może iść nad jezioro. Odpowiedz - jeśli to jest niezbędna potrzeba to można, ale lepiej ograniczać takie wyjścia. Czyli teoretycznie nic się nie zmieniło, tyle tylko, że postraszyli ludzi i może ci co mają w d.. zalecenia w końcu zaczną się stosować. A policja będzie miała podstawy, żeby pogonić ludzi z placu zabaw, siłowni plenerowej czy grilla nad Wisłą. Nie wprowadzą radykalnych ograniczeń, bo trzeba by wybory przesunąć.

B:
4x
1a:RDL z gumą
4x15
1b:Przysiad na 1 nodze z trx
4x 12



Na razie robię z gumą, bo trx jeszcze nie przyszedł.. daje radę.
2a:GB z Kettlem na1 nodze
4x12
2b:Goblet z Kettlem
4x15



3a: Drążek
Facepull z gumą:
4x15



3b: Pompki z gumą
4x12



4a: Zarzut jednorącz
3x8-10
4b: Unoszenie kettla przed sobą

3x8
+ inne zabawy z kettlem






Póki co tylko swing jeszcze jako taki mi wychodzi



Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-03-25 13:08:23