Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Wnuki super, ale chłodzenie psa skradło moje serce:) Psiul extra. Mądrze mu z mordki patrzy. To ona?


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-10-15 09:31:41

Mnie się ta pierwsza fotka krajobrazu podoba, pobiegałabym

xtras2001

jsdolan5 ile Ci zajmuje kompleks, jak robisz 7 obwodow?
Mi dzis wyszlo 38 minut i chyba czas do doopy.

Dlaczego do doopy ? Dzisiaj miałeś 38 min. a za dwa tygodnie może być 30 minut a za miesiąc moze 20 albo i mniej . Teoretycznie powinno to zająć +- 14 minut. Minuta na jeden obwód i minuta przerwy. ale to teoria, na ten czas składa się wiele czynników. Samopoczucie danego dnia, czy kompleks robisz jako jedyne ćwiczenie czy któreś z kolei lub ostatnie na treningu, czy odkładasz sztangę i przechodzisz do następnego stanowiska czy robisz bez wypuszczania sztangi z rąk i.t.d. Ja tak po prawdzie nigdy nigdy czasu samego kompleksu nie liczyłem ale piorąc pod uwagę czas całego treningu to kompleks na 7 obwodów u mnie trwa pi razy oko 20 - 25 minut specjalni zmierzę czas na następnym treningu

Paatik

Wnuki super, ale chłodzenie psa skradło moje serce:) Psiul extra. Mądrze mu z mordki patrzy. To ona?






Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-10-15 09:31:41

To sunia córki Goldenka, ja mam Labradora, mamy też psa obronnego

Viki w takim krajobrazie mieszkam, a najpiękniej jest wiosną i jesienią gdy niema letników, cisza, spokój i natura

Coś mi wczoraj późnym wieczorem odcięło dostęp do forum SFD dlatego wczorajsza rozpiska dzisiaj .

Trening poniedziałek 15.10.2018
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 15 min
1. Seria łączona - kubany, pompki
1a. "Kubany" hantlami - 40p
- 4s x 10p x 5kg,
1b. Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
Ćwiczenie 5-3-1
2. Przysiad ze sztangą na barkach - 26p
- 55 kg, x 5p
- 65 kg, x 5p
- 75 kg, x 5p
- 90 kg, x 3p - 70% T. Max
- 98 kg, x 3p - 80% T. Max
- 114 kg, x 5p - 90% T. Max mało , przy 3 powtórzeniu coś mi "strzeliło" w nieszczęsnym lewym kolanie i dwa ostatnie powtórzenia zrobiłem rzutem na taśmę . Kolano boli mnie do tej pory, ale trzeba zacisnąć zęby i walczyć dalej

Ćwiczenia na brzuch - dwa ćwiczenia, po 20 powtórzeń w serii po 10 każdego ćwiczenia, dziesięć serii ,
3. Wznosy tułowia - Skrętoskłony leżąc - 200 p
- 10s x 20p
Plecy
4. Seria łączona - podciąganie, "wiosło" - 6 obwodów
4a. Podciąganie na drążku nachwyt - 30p
- 6s x 5p
4b. Podciąganie sztangi w opadzie tułowia - 60p
- 70kg x 6s x 10p
4c. Podciąganie na drążku chwyt młotkowy- 30p
- 6s x 5p



Rozciąganie


Dzisiaj późno wrócę z pracy dlatego dzisiejszy trening znowu podzielę na pół

Suńka córci - śliczny uszatek:) A chłodził się w takim razie labrador? A ten obronny to jakiś terrierowaty czy inna ciułała:)

Paatik

Suńka córci - śliczny uszatek:) A chłodził się w takim razie labrador? A ten obronny to jakiś terrierowaty czy inna ciułała:)

Ha, Ha, trochę namieszałem . Córa ma sunie Golden retrievera i to ona się chłodzi w strumyku, ja mam Labladora biszkoptowego który tez gdzieś na zdjęciach się pojawia. To czarne, uszate, obronne, to mieszaniec, jest to psiak moich wnuków najbardziej agresywny z całej trójki .


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-10-16 10:13:27

Teraz kumam:) Fajne towarzystwo!

No niestety wtorek bez planowanego treningu . Wróciłem do domu po 23:00 i już nie miałem ochoty na machanie ciężarami .

Wczoraj rano odstawiłem wnuki do przedszkola, a potem z córą do miasta na zakupy . Zajęło nam to trochę czasu dlatego w drodze powrotnej o 13:00 zajechaliśmy pod przedszkolem po maluchy . Potem dobra kawusia u córci połączono z wysłuchaniem ważnych rzeczy które wydarzyły się w przedszkolu no i trochę krzątaniny koło domu. Przetransportowałem 20 worków po 25kg eko groszku do kotłowni w domu córy, potem spacer farmera czyli zniosłem do piwnicy 10 worków ziemniaków po 25kg ( ciasne mam te wejścia w piwnicy i strome schody, ciężko się obrócić z tymi woreczkami ), a na koniec umyłem i odkurzyłem w końcu oba samochody. No i pod wieczór trening. Jako że planowałem kompleks sztangowy zrobić na 8 obwodów, na osobnym treningu, wczoraj tylko WS z dodatkami. Kompleksy planuję na dzisiaj po pracy, bo w środę w planie MC .

Trening poniedziałek 17.10.2018
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 15 min

1. Seria łączona - kubany, pompki
1a. "Kubany" hantlami - 60p
- 4s x 15p x 5kg,
1b. Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
Ćwiczenie 5-3-1
2. Wyciskanie sztangi stojąc- 26p
- 28 kg, x 5p
- 35 kg, x 5p
- 40 kg, x 5p
- 54 kg, x 5p - 75% T. Max
- 58 kg, x 3p - 85% T. Max
- 62 kg, x 3p - 95% T. Max
Ćwiczenia na brzuch
3. Seria łączona - kółko, spięcia - - cztery obwody
3a. Kółko z kolan - 60p
- 4s x 15p
3b. Spięcia brzucha leżąc - 80p
- 4s x 20p
Dodatkowo - zamiast kompleksów
4. Seria łączona - drążek, pompki, uginanie sztangą - 5 obwodów
4a. Podciąganie na drążku chwyt młotkowy - 25p
- 5s x 5p
4b. Pompki na uchwytach - 50 p
- 5s x 10p
4c. Uginanie przedramion ze sztanga podchwyt - 75 p
- 5s x 15p

Rozciaganie

Tyle na teraz, do wieczora



Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-10-18 10:12:39

Pracowity tata.