Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

ojan

Co Ci przepisał okulista?
Całe życie mam problem z uczuciem piasku pod powiekami. Okulista nie widzi nic niepokojącego - krople nawilżające i nic więcej. Najlepiej się czuję gdy mam zamknięte powieki

Te kompleksy dają Ci w kość? Gdy je robiłem to po 4-m obwodzie było gorąco

Mam krople "TOBRADEX" i żel "CORNEREGEL", dodatkowo przemywanie oka, konkretnie powiek bo mam podrażnione Świetlikiem albo Rumiankiem. Kuracja na dwa tygodnie, ale już wczoraj wieczorem było o niebo lepiej .

Te kompleksy to fajna sprawa ale to tak bardziej na wytrzymałość dlatego mały ciężar, choć w szóstej serii już tak lekko nie ma . Pierwsze dwa obwody robię szybko, kolejne cztery już coraz wolniej. Powinno się to robić że wszystkie pięć ćwiczeń bez odkładania sztangi ale do tego jeszcze nie doszedłem . Na razie robię to na trzy stanowiska, ale myślę że pod koniec cyklu dam radę już bez odkładania

Aha - robiłem bez przerwy a odpoczynek między kompleksami to było ok. 60 sekund.

ojan

Aha - robiłem bez przerwy a odpoczynek między kompleksami to było ok. 60 sekund.

Ja robię dokładnie tak samo 5 sekundowe przerwy mam miedzy pierwszym a trzecim ćwiczeniem do odłożenia jednej sztangi i podniesienie drugiej. Miedzy kompleksami tez około 60 sek. dla złapania oddechu

Dzisiaj po pracy tak jak zaplanowałem siady

Trening środa 12.09.2018
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 15 min

1. Seria łączona - pompki, kubany
1a. "Kubany" hantlami - 40p
- 4s x 10p x 5kg,
1b. Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p

Ćwiczenie 5-3-1
2. Przysiad ze sztangą na barkach - 30p
- 50 kg, x 5p
- 60 kg, x 5p
- 75 kg, x 5p
- 81 kg, x 5p - 65% T. Max
- 93 kg, x 5p - 75% T. Max
- 105 kg, x 5p - 85% T. Max

Ćwiczenia na brzuch - trzy ćwiczenia, cztery obwody
3. Wznosy tułowia - 40p
- 4s x 10p
4. Skrętoskłony leżąc - 40p
- 4s x 10p
5. Unoszenie nóg - 40p
- 4s x 10p

Plecy
6. Seria łączona - podciąganie, "wiosło" - 6 obwodów
6a. Podciąganie na drążku nachwyt - 30p
- 6s x 5p
6b. Podciąganie sztangi w opadzie tułowia - 60p
- 70kg x 6s x 10p

Rozciąganie

Tyle na dziś. Krótko i treściwie

Wczoraj po pracy miał być trening, ale wróciłem do domu dopiero po 21:00 zupełnie bez energii i jak sobie pomyślałem że dzisiaj tez na rano do pracy a jeszcze czeka mnie trening to całkiem opadłem z sił . Koniec końców zjadłem 2 pomidory, wziąłem prysznic i poszedłem spać, w końcu regeneracje tez jest ważna . Nie wiem czy to pod wpływem lektury dziennika Antosa , czy to już rzeczywiście miarka przebrała ale jakoś coraz częściej nie mam ochoty na jedzenie. To że jem to raczej z przyzwyczajenia, bo trzeba, a rzadziej z głodu, no i podjadam bo oczy widzą . Ciekawe również to ze w domy jak mam wolny dzień i jakieś zajecie, robotę przy domu to potrafię zjeść śniadanie i następny posiłek jem dopiero wieczorem, ewentualnie przegryzę jakieś jabłko, pomidora czy inna marchewkę . Czuję przesyt jedzeniem , w poniedziałek mam wolny dzień w pracy robię post .
Przeanalizowałem sobie to co wczoraj zjadłem w ciągu dnia wydaje mi się ze niebyło tego tak dużo, a wieczorem czułem się napchany .
1 - serek ziarnisty z garścią płatków owsianych, orzechów, migdałów i różnych innych nasionek
2 - bułka grachamka ze swojskim masełkiem
3 - 4 plastry szynki
4 - 3 jajka na twardo, swojskie
5 - 4 pomidory
6 - żurek z ziemniakami, jajkiem i kawałkiem swojskiej kiełbasy
7 - mały kawałeczek sernika (tak 5x5 cm )
8 - jedna brzoskwinia
9 - jedno jabłko
10 - 3 kawy
to jest zestaw cało dniowy . Czy to dużo czy mało ? Mi wystarczyło nawet z pewnym naddatkiem .
Na pewno nie będę jadł jednego posiłku dziennie, już prędzej przestanę jeść wcale jak ten krewny od Ojana , ale będę jadł w tedy gdy naprawdę będę głodny. Zobaczymy co z tego wyjdzie . A dziś po pracy w planie WS i dodatki .

Jsdolan---"1 - serek ziarnisty z garścią płatków owsianych, orzechów, migdałów i różnych innych nasionek
2 - bułka grachamka ze swojskim masełkiem
3 - 4 plastry szynki
4 - 3 jajka na twardo, swojskie
5 - 4 pomidory
6 - żurek z ziemniakami, jajkiem i kawałkiem swojskiej kiełbasy
7 - mały kawałeczek sernika (tak 5x5 cm )
8 - jedna brzoskwinia
9 - jedno jabłko
10 - 3 kawy "

to jeden posiłek a gdzie następne --na głodówki się przerzucasz dokąd ten świat zmierza

jsdolan - to źle z Tobą! Zapominasz o jedzeniu?
Z opisu wynika, że jesz co chwila!
Nic nie ważone!

To nie mój krewny lecz mojej żony. Ma 80 lat i 4 lata nie je. Waży może 50kg? - ale siły go nie opuściły!

No panowie to jest moja normalna dawka dzienna podzielona na 5 posiłków. tak po prawdzie to niema tu co za bardzo ciąć ani co ważyć . Obiadowo zamiast zupy jest mięcho ziemniaki czy kasza albo ryż i jakaś zielenina. Dzisiaj na przykład mam łazanki . W dni treningowe ostatni posiłek to białko zmiksowane z bananem, ale wtedy niema jabłka.

jsdolan5.Ale to tak nie działa. Osobiście jem dwa posiłki główne 8.00 i 16.00 .21.00 kolacja to miska warzyw lub miska zupy warzywnej.Między tym nie jem nic piję wodę i nie jestem głodny. Tylko że na śniadanie jem 10 żółtek 50gr masła i 200 gram owoców kwaśnych typu jeżyna to jest razem ponad 1200kcal. Na pomidorkach ,bułeczkach gracham lub kaszce tak nie pojedziesz chyba że będą to ilości idące w kilogramy.Lepiej zrobisz normalnie jedząc niż się głodząc bardzo szybko możesz wpaść w katabolizm osłabienie i niechęć do wysiłku.

Artur 69

jsdolan5.Ale to tak nie działa. Osobiście jem dwa posiłki główne 8.00 i 16.00 .21.00 kolacja to miska warzyw lub miska zupy warzywnej.Między tym nie jem nic piję wodę i nie jestem głodny. Tylko że na śniadanie jem 10 żółtek 50gr masła i 200 gram owoców kwaśnych typu jeżyna to jest razem ponad 1200kcal. Na pomidorkach ,bułeczkach gracham lub kaszce tak nie pojedziesz chyba że będą to ilości idące w kilogramy.Lepiej zrobisz normalnie jedząc niż się głodząc bardzo szybko możesz wpaść w katabolizm osłabienie i niechęć do wysiłku.

Nie ma nawet takiej możliwości.
Ani chemicznej ani fizycznej.
Jest dokładnie odwrotnie - energii więcej i siły więcej
Byle to właściwie przeprowadzić i stopniowo w to wejść. Organizm zawsze w pierwszej kolejności bez jedzenia spala tłuszcz.