FSQ
72,5 x 3
77,5 x 3
85 x 3
90 x 3
95 x 3
OHP
56 8s x 5p
MC
150 5s x 3p (dwie nachwytem,3 przechwytem)
Wyciąg górny szeroko 60 na 3 podejścia bez wstawania
bieg bokserski z talerzykami 6min
Siady chybcikiem(z gąbeczką

)
OHP już trzeba było unormalizować przerwy
Mam problem z ciągami, ale nie z ciężarem. Zapomniałem optymalnej pozycji, tylko w 3ciej serii wszystko idealnie grało, to raz.
Dwa, w przechwycie na lewą rękę sztanga ląduje jakieś 3-5cm w lewo od położenia startowego
trzy, przy sprzątaniu stanowiska, okazało się, że sztangę mi przebarwiło na czerwono. Sprawdzam łapki - nic. Dziwne pomyślałem, dopiero pod prysznicem okazało się jak pięknie prawy piszczel przeorałem(a byłem w portkach)
No i 4, tym razem tylko w jednej serii, ale zdarza mi się od czasu do czasu. Przy zablokowaniu mało mnie na plecy nie wydupczyło, zresztą widać na filmie jak mi palce oderwało. Jakiś pomysł co do przyczyny?