Pozdrawiam!
Blog Kulturystyczny
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Łukasz, tak jak napisałem, to zrobiło mi trening!
Konrad, dokładnie, do zobaczenia na kolejnej!
Domino, ja do Wro też postaram się uderzyć, o ile będę miał wolne
Georgu, no jest co żałować, ale może uda się do Wro
Marian, tak ostatni zeszliśmy z ringu! Dziękuję za cenną opinię i porady, poniżej jak zobaczysz jest zaskakująco dobrze!
Soir, może we Wro będziesz, to się poznamy i potrenujemy?
Przemek, mam nadzieję, że lada chwila będziesz całkowicie zdrowy i w końcu dane mi będzie Cię poznać! Marian tak jak piszesz, na zdjęciach to jest wow, na żywo- o kurva!
Kuba, również dziękuję za taką dawkę motywacji! Liczę, że i we Wro będę
Erwinos, musiały być! Jak zobaczyłem u kogoś na talerzu, to stwierdziłem, że delikatnie, bo z jabłkami, ale będą
BlogKulturystyczny, było super! Do zobaczenia znowu!
Ronie, dzięki! Tak, Krzych ćwiczy i stopniowo zwiększa ciężary, również i on bardzo mnie motywuje swoim postępowaniem Trzyma się sporej, a więc standardowej dla niego ilości powtórzeń, 15-20 (bywa że 30). Najlepsze, że te "cardio" ruchy wykonuje już i tak dużymi ciężarami. Na skosie lecą 32kg, młotki 20kg...a zaraz to będzie o 10kg więcej
----------------------------
Tymczasem niedziela minęła spokojnie, wypróbowałem galaretkę z AN i jestem mega zaskoczony- nie za słodka, lekko kwaśna- idealna! A już w wersji manna-ptasie mleczko kompletny odjazd! Na mannę z białkiem wrzuciłem budyń waniliowy i na to galaretkę. Przyznam się, że dawno nie jadłem czegoś tak pysznego na słodko
A dziś pomiary, które zaskoczyły mnie bardzo!
Jak widać zbliżam się już do tego niby celu i być może przede mną ostatni tydzień redukcji
Dieta zostaje po staremu, nie obcinamy nic. Cardio windujemy na 50min. Ten tydzień mam urlop, więc niewykluczone jest aż 5 dni treningowych, a więc i więcej cardio (i kalorii). Zaraz uderzam na klatkę!
Udanego tygodnia!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-07-02 11:11:02
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-07-02 11:35:58
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
REDUKCJA
Tydzień 10
2.07 i 3.07.2018 - DT nr 1 (w dwóch częściach)
Urlop, a więc zagospodarowałem sobie 5 dni treningowych W sumie w oba te dni wstałem podobnie, około 8 i było to raczej spokojne dni, poza tym, że we wtorek musiałem iść na ostatnią wizytę u dentysty.
Po treningowe w pon i wtorek:
Potężna czawajnica w pon:
Równie mocarne frytki, warzywa i kurak we wt:
Poniedziałkowa kolacyjka, a we wtorek bliźniacza czawajnica, do tej z powyższa
Po staremu, plus przed cardio:
KLATKA
Komentarz:
Ogólnie dalej bardzo podobnie do zeszłych tygodni, ale tym razem, przez samotną walkę z zarzutem, na nieco innej ławce niz zwykle, spaliłem ostatnią serię roboczą na 35kg. Dlatego powtórzyłem serię 3cią i dorzuciłem drop. Sztanga również okazała się lekko cięższa niż w zeszłym tygodniu, a to przez walkę z 35kg wcześniej i zmęczenie barku, ale i tak poszło fajnie. Wycisk złączonych sztangielek i brama jak zwykle kozak, podpompowało:
I z nudów przypinka nóg
Cardio prawie godzina!
PLECY
Komentarz:
Jak to plecy, w sumie dobra pompa i wyczucie, poszło szybko i ciężary cały czas bez zmian Spokojnie można dokładać nawet do RDLa, ale te przyjemności zostawię sobie na masę Cardio 50min.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
REDUKCJA
Tydzień 10
4.07 i 5.07.2018 - DT nr 2 (w dwóch częściach)
No to lecimy nasz urlopowy maraton! Barki osobno, łapy osobno Spodziewałem się większego zmęczenia, ale nic z tych rzeczy, przeciwnie! Pomimo lekkiego przeziębienia, wydolność i power, także przy cardio, obecne.
Po treningowe w śr i czw- manna, budyń i galaretka oraz manna, jogurt z galaretką i galaretka, do tego naleśniki
W środę podobnie jak we wtorek, musiałem dojeść opak frytek
Reszta michy standard, czawajnice etc
Po staremu, wczoraj zapodałem Red Shocka:
BARKI
Komentarz:
Zwykle to maks 30min trening, ale ostatni wjazd na ambicję Roniego oraz oczywisty fakt ćwiczenia ich dziś osobno, dołożyłem parę serii i ćwiczeń Na pierwszy ogień jak to zwykle na zmianę ze smithem- hamer. Akurat fajny, ten żółty z Techgymu, więc wchodziło świetnie, z dropem:
Jak widzicie łapię nietypowo- szeroko i za normalnymi uchwytami, ale dzięki tego ustawiam ramiona/uchwyty idealnie w linii ciała, a nie metr przed sobą co męczy stawy i rotatory. Zaraz po tym bliźniaczy, acz nieco odmienny ruch- wyciskanie na hamerze ze stosem, ale w neutralu. W tym wynalazku ruch prowadzony jest po łuku, coś jakby robić wycisko-rozpiętki nad głową. 3s i 15x, bardzo szybkie tempo. Dalej unoszenie na bok w serii łączonej z unoszeniem na tył, ale dołożyłem serii. Po tym odwrotne rozpiętki na maszynie pec fly i w sumie tyle, mobilizacje i cardio na zewnątrz
Wiejskie klimaty, w tle Kraków "z góry", ale na tym zdj słabo widać Słońce prażyło, a więc złapałem trochę koloru- bonusowe zdjęcie do Waszych fap folderów
Tego dnia jeszcze spotkanie z kumplem i relaks przy bilardzie
EDIT! Przeglądając wstawiony post, widzę jak mocno źle wygląda tekst o bilardzie i kumplu, pod powyższym zdjęciem
ŁAPY
Komentarz:
Tego dnia pospane ciut dłużej, a to dlatego, że trening zaplanowałem na godziny popołudniowe. Do południa lenistwo i poleżane na słońcu na balkonie Postanowiłem wpaść do Georga, bo zawsze to raźniej, a i dawno nie ćwiczyliśmy. Kuba, jak to opisał u siebie w blogu, zapodał FBW, z którego finalnie nie był zadowolony- myślę, że miał po prostu gorszy dzień, ale to nie dziwne. Sam przyjechałem na siłkę spocony i znużony bardziej, niż po cardio w słońcu. Pogoda dziwna, na polu niby słońce, a to chmury- szklarnia, przez co upał. Nic to, Georgu działał z frontami, których dawno nie robił, a wg mnie wykonywał je bdb, jak każde siady zresztą. Słodzę mu, bo a nuż postawi mi burgera...? Ja zabrałem się za pierwszą SS- modlitewnik sztangą i czachołamacz, pierwsze uwiecznione tu:
Weszło super- fajnie obserwować już całkiem nieźle odtłuszczona skórę na bicu Przy ostatniej serii pokusiłem się o 2 bardziej "power-repsy", przez co później uaktywnił się skurczo-ból w nadgarstku, jakoś dziwnie go wykręciło chyba. Czacho również super, towarzysz obok robił klatkę, wyciskanie na skosie z łączeniem hantli. Pora na kolejną SS- uginanie sztangą stojąc + wycisk wąsko, jak zwykle nagrano tylko bica, nie wiem, czemu nie lubię nagrywać tricepsów, chyba gorzej je widać na filmiku Tzn- nagrał Georgu, żeby nie było!
On w tym czasie miał bramę oraz hamer na barki. Powyższa superseria również weszła gdzie trzeba, tempo umiarkowane- tu się pogada, tu ponapina Jako ostatni zestawik- uginanie hantlami z supinacją & parę wariacji prostowania na wyciągu. Planowałem zapodać arm blastera, by podtrzymywał mi łokcie przy uginaniach, nowy bodziec, ale ten dostępny na siłowni (sukces, że i tak coś takiego mają!) okazał się zbyt płaski, to jest kierował łokcie za bardzo w przód, wymuszając znacznego garba. Out. Tak więc zwykła wersja, którą nagrał Georg, a zaraz ja uwieczniłem jego gigant serię na barki- unoszenie przód, bok, tył:
16tki jak szmaty- żałuję, że nie odpaliłem 18tek, ale przynajmniej podpompowałem nieco Kuba na koniec zostawił plecy i łapy.
Jeszcze takie 3 zdj na koniec:
Zrobiłem mobilizacje i z uwagi na godziny szczytu (powroty z pracy, a miałem do przejechania pół miasta) czym prędzej wskoczyłem w auto i pognałem do domu. Jakieś korki i tak dały się we znaki, ale mniej więcej po 30minutach przystąpiłem do cardio na polu, w takich okolicznościach przyrody
-----------------------------------------
Dziś nogi, wstałem koło 7, z myślą, że dopisze pogoda, cardio na zewnątrz itp, ale niestety, zaduch i chmury, przysypiam, ale lekko nie ma! 5ty trening w tym tygodniu, a jutro... 6ty- wpada Bodymas i lecimy old schoolową klatkę
Jeszcze polecam zobaczyć filmik z otwarcia sklepu SFD w Łodzi, ze skrótem ustawki treningowej:
Jak już pisałem w innym miejscu- bardzo przyjemny i profesjonalny materiał, ale próżno szukać tu dłuższych wstawek z siłowni, a szkoda Może uda się Bananowi zdobyć surowy materiał, bo jest tego troszkę i skombinuje się typowy filmik z siłki
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2018-07-06 10:49:35
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
Na zdjęciu przodem forma wygląda super
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Masa mięśni brzucha - ćwiczenia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- ...
- 333