kerad37 krata do lata

Gwid

No i wszyscy wsiedli na kerada napisz coś konkretnego o tym cf-ie który trenowałeś

O takiej zachęcie to można tylko pomarzyć!
Charakterny chłopak teraz nam pokaże,że jeszcze wiele może

Spodziewałem się takiego przywitania.Moi starzy przyjaciele mają się dobrze Nie będzie żadnych złośliwości zmieniłem się na lepsze.
Jeżeli chodzi o treningi to od jutra ruszam z podnoszeniem żelaza.Na początek lekkie treningi fbw na małych ciężarach tak żeby przyzwyczaić mięśnie oraz ścięgna do większego wysiłku oraz nie nabawić się niepotrzebnej kontuzji a zarazem zejść z nadwagi. Treningi będę realizował co drugi dzień do końca miesiąca wrzesień. Od października zobaczymy.

Dieta będzie się opierać o produkty nie przetworzone ( koniec z jedzeniem byle czego) z bilanse na 0, rezygnuję z cukrów prostych oraz napojów słodzonych.Woda w dużej ilości.Mam zamiar więcej czasu poświęcić na przygotowanie bardzo fajnego jedzonka a nie kura i ryż i twaróg.
Następnym razem podam szczegóły treningu -z celem rozbudowy ciała w szerokości.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2017-09-03 20:50:34

A mnie interesuje rezugnacja z tego Thai Boksu... Ja rozwazam zapisanie sie na bjj/grappling i ciekawy jestem co sie konkretnie zlego dzialo w twoim przypadku. Jestesmy w podobnym wieku.

Jeżeli chodzi o tajski to ból w dolnym odcinku kręgosłupa oraz w kolanach po uderzeniach zadawanych nogami.Ogólnie super sprawa ale gnaty już nie takie odporne. W ramach aerobów będę sobie boksował w garażu (sprzęt jest więc można czasami popykać).

Dzisiaj trening niezbyt aktywny ale coś tam porobiłem ( nie będę go rozpisywał).Skupiłem się na klacie oraz tricepsie. najważniejsze ze tyłek ruszyłem.Jeżeli chodzi o dietę to odstawiony cukier oraz słodkie napoje.

Jutro lecę z podciąganiem różnymi chwytami.

Jeszcze kolegi nie znam - ale już widzę, ze kolega lubi kręcić i się wymigiwać:)
Taki powrót - a tu ani zdjęć, ani wypiski z treningu, ani dietki...
No woda się leje normalnie...

Wiem , że te zdjęcia są najważniejsze ale na razie ich nie będzie.Przyjdzie jeszcze dzień zachwytu nad nimi. Wymigiwać -zawsze.

Darek, jak sie wstydzisz, to wskocz na pierwsza strone mojego redukcyjnego dziennika. Przejdzie Ci

kerad37

Wiem , że te zdjęcia są najważniejsze ale na razie ich nie będzie.Przyjdzie jeszcze dzień zachwytu nad nimi. Wymigiwać -zawsze.

Kerad nie bądź zbyt skromny.
Na Ustawce w styczniu ubiegłego roku skradłeś show wszystkim uczestnikom Ustawki!!

Wystarczy popatrzeć na dowody:)
https://www.sfd.pl/Na_luzie__czyli_mogę_ale_nie_muszę.-t1064370-s80.html
https://www.sfd.pl/Na_luzie__czyli_mogę_ale_nie_muszę.-t1064370-s80.html
https://www.sfd.pl/Na_luzie__czyli_mogę_ale_nie_muszę.-t1064370-s74.html

Oj Giaur znowu podpadłeś ale wybaczam bo to zapewne wpisy po całonocnej balandze z Bachusem.

Wczoraj trening tricepsa oraz pleców.Plecy to typowe podciąganie w różnych szerokościach oraz chwytach do wyczerpania fizycznego.Trening tricepsów to unoszenie ramion z oporem gum.Trenowałem przedni,boczny,tylny akton w seriach po 15 powtórzeń.Gumy zakupione w decathlonie dają radę.Dzisiaj rozruszam plecy a jutro zrobię przerwę.

Jeżeli chodzi o dietę to troszeczkę za mało kalorii.
-omlet z 5 jaj i 70g owsianych z jogurtem i miodem
-pierś 120g z mixem sałat polane sosem jogurtowo musztardowym plus pomidor,olej rzepakowy 5g
-75g jaglana 120 pierś szpinak 100g ,rzepakowy 5g
-75g ryż 120 pierś 2szt. kiszony ,warzywa mix
-ser biały 125g, oliwa z oliwek 5g


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2017-09-06 12:39:43