Oszukać grawitacje.

Ślask dzisiaj ogarnął.Ładnie się mecze ułożyły z czego się cieszę bo grosz wpadł hehe. Topielec z Malborka była moc.
Jedziesz i ciśniesz dalej ja dzisiaj poczułem nową moc.

kerad37

ja dzisiaj poczułem nową moc.

I to cieszy (wiedziałem, że tak będzie)a jak jest moc przerzucanie stali sprawia jeszcze większą frajdę.
Podczas oglądania filmów z treningu strongmana nasłuchałem się Marcina Wlizło i jutro planuję pojechać na ciężko.

ps. chyba zrozumiałem ukryty sens jakim było polecenie mi tych filmików przez Mr Mastiego - można kończyć z pierdylionami powtórzeń i zacząć ukochane 6ki z ciężarem do bólu Już mi w głowie leci bałkanica: będzie zabawa, będzie się działo
Tak na marginesie, to kilka "kontrowersyjnych" poglądów padło a jeden szczególnie przypadł mi do gustu : 2h trening to nie koniec świata
Ach, już nie mogę się doczekać jutrzejszego treningu
ps2. wynik Śląska skutecznie zredukował kortyzol
ps3 Legia jest jak platforma - nie do ruszenia (jak nie czerwona kartka to bramka ze spalonego byl wynik końcowy był zgodny)

Mówiłem,że to będzie trening ,jak 100 lat temu,podobne treningi robiliśmy w latach 70',gdy jeszcze o splicie nic nie słyszeliśmy.

Trenwało sie na kązdym treningu wszystkie grupy mięśniowe,w tym klatka i nogi-ultra siłowo i po 12-20 serii.

I tak 3-4 razy w tygodniu a przed zawodami nawet 6-7 razy.

Aerobów też się nie robiło,żresztą przyt takim obciażeniu treningowym były zbedne.

Jak się dobrze spieliśmy,bo najcześciej w trójke sie trenowało- 3 godziny starczało :)

Tylko trzeba było mieć z 2 koszulki na zmiane-szczególnie latem.

Temat-wracając do korzeni kulturystyki i sportów siłowych ,jak dobrze pójdzie-powróci w maju i lipcu-to co bedzie do obejrzenia - pewnie niektórych w niezły stupor wprowadzi i da wiele do myślenia. :)

masti

Mówiłem,że to będzie trening ,jak 100 lat temu,podobne treningi robiliśmy w latach 70',gdy jeszcze o splicie nic nie słyszeliśmy.

Widać za późno się urodziłem, więc teraz mogę uchodzić za dziwaka

Trening w samotności, trochę zmotka z ciężarami bo nie mogłem od razu dobrać na 6 repsów, przeważnie za lekkie. Doszedłem też do wniosku, że 6 repsów do FBW się średnio nadaje to raz a dwa, to uwielbiam taki trening. W sobotę zrobię nogi a od nowego tygodnia idę w splita na 6 repsów.

Orbi 3 min
Wiosło: 8x50,70,90,3x6x110
Podciąganie 3x6
Wyciskanie hantli na płaskiej: 10x28,6x34,3x6x40 niestety nie ma większych hantli
Rozpiętki: 6x24,26,28
Żołnierskie: 10x30,6x40,6x50,4x60,6x50,6x55
Szrugsy sztangą: 16x60,12x80,8x100,5x120 - piekły jak za dawnych lat
Trzymanie sztangi 120kg 3xmax - zobaczyć jak wchodzi, ale robiłem lepsze ćwiczenia na przedramienia
Uginanie ramion z supinacją 10x18,8x20,6x22,6x24,6x26 - ostatnia młotek
Prostowanie ramion drążkiem wyciągu górnego: 8x30,8x35,6x40,6x45
Bieżnia 20 min
Zrobiłem film do konkursu Mr Mastiego, ale wyszło tylko 30 sek więc się poddaję i nie wstawię tam, u nas to co innego

Uczestnicy filmu też coś koło tego czasu w seriach robili-praca izometryczna mocno męczy.

Łatwiej jest utrzymać ten cieżar wykonujac np martwy ciąg czy wiosłownie,kaptury niz trzymać nieruchomo.

Treningi rano to jednak inna bajka, jestem jak na fali. Już po przysiadach wygoniłem partnera bo czekanie aż skończy serie wyprowadzało mnie z rytmu. Nogi na spokojnie, barki na ostro, bicek przeglądowo,brzuch wyjątkowo , kaptur jak zwykle. Od przyszłego tygodnia będę jechał splitem, 6 repsów to jest to
Bez orbi
Rozciąganie statyczne nóg (podpatrzyłem u tego poważnego "siadacza" )
Przysiady 20x20,16x60,12x80,100,110,110
Wspięcia na palce na maszynie: 4x20x80
Wyciskanie na barki na maszynie:12x30,8x40,6x50,6x60,3x6x65
Przenoszenie hantla na bok:6x16,18,20,22
Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce: 6x12,14,16
Wznosy ramion przed siebie z liną wyciągu dolnego: 12x12,10x15,6x20,6x25
Szrugsy sztangą: 10x60,80,6x100,4x120 - za ciężko
Skłony na maszynie: 3x20x45
Uginanie ramienia w opadzie tułowia z hantlem: 8x16,6x18,6x20,5x22
Uginanie ramion z łamaną: 10x30,8x40,6x45,6x50,5x60 - dwa ostatnie z pomocą i powolne opuszczanie, podobno widać było jak żyła pompuje
Bieżnia 10 min w stałym tętnie 150BPM

Ciężko, więc fajnie. Micha już mi się cieszy na następny trening. Chciałbym zrobić podejście pod rekord w MC, może podpowie ktoś sensowny rozkład ?
Poszła fotka podczas lustrowania - jest jeszcze co palić -obcisłe majty pokazały prawdę , no i nakręciłem film dla niewiernego Tomasza - Ajazego.










Edit: Majty też pokazały, że pot po dupie się lał



Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-03 15:46:27

Nie spiesz się redukuj spokojnie, żeby nie popalić mięsa a będzie kosa.Mięcha masz sporo.

z góry pleców schodzi ładnie, a reszta trochę jakby z tyłu póki co.
a jak już jesteśmy przy niewiernych to ja poproszę filmik z
Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce: 6x16
Uginanie ramion z łamaną: 6x50,


power to Ty masz jak po pół roku na takich ciężarkach robisz

Za daleko do przodu wychodzisz kolanami, siadaj bardziej na dupe. Musisz wypinac zadek, podstaw sobie ławkę albo krzesło z tyłu i próbuj lekko na tym siadać. Możesz tez poćwiczyć robią przysiady blisko ściany twarzą do niej, to pokaze ci jaka powinna być pozycja kolan.

Z kolanami się nie zgodzę, to przesąd...natomiast zawijasz tyłek. Może skutkować problemami z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa. Rozciągaj się ..możesz spróbować też wolniej schodzić:) No doobra... :P :) Co do box przysiadów, to mam mieszane uczucia,,,z dwóch stron obciążenie na kręgosłup wtedy działa...Silny chłop z Ciebie :)