...
Napisał(a)
skoro nowy plan od jutra pewnie jesteś podjarana jak małe dziecko heheh przynajmniej ta bym tak miała
...
Napisał(a)
Laura - żebyś wiedziała. Jaram się jak małe dziecko. Do tego jestem straaaaasznie ciekawa jak będzie się prezentować moja forma na 'KONIEC'.
Dobra może wszystko po kolei...
SOBOTA - dzień nietreningowy
MISKA:
(wysokie węgle, nisko białko i tłuszcz)
BTW 67/ 5/ 220
1. OMLET- 60 g płatki owsiane, 20 g otręby orkiszowe, 30 g borówki, 30 g maliny, 8 g płatki migdałów, łyżeczka kakao, WHEY UNS 15 g, 35 g białka jaj, cukinia 100 g, proszek do pieczenia, cynamon + 20 ml mleko do kawy
2. 73 g makaron razowy, 55 tuńczyk w sosie własnym + warzywa
3. 73 g makaron razowy, 60 g polędwiczki w piersi kurczaka+ warzywa
4. J.W
5. 73 g makaron razowy, 15 g WHEY UNS
Wstałam o 6.30 żeby przygotować wcześniej śniadanie i posiłek dodatkowy. O 8.30 wyjechaliśmy z Wrocławia a o 10 byliśmy już na miejscu w Zabrzu. Spotkaliśmy kilka znajomych osób - zarówno zawodników jak i zawodniczek. Oczywiście moją szczególną uwagę przykuły pupy zawodniczek. Miałam okazję zobaczyć a nawet 'pomacać' Jak za dwa lata będę miała takie poślady to... będę chyba wtedy spełniona w końcu
Wracając do mnie - pokazałam się trenerowi, postanowił zacząć ostatni etap redukcji. Będzie ona trwała 3-max 4 tygodnie. Zmian mnóstwo zarówno w diecie jak i w treningu.
Co do diety to nadal będzie to dieta rotacyjna. Ucięliśmy węgle i tłuszcze, białko zostało bez zmian. Tłuszcz będzie wpadał jedynie do ostatnich posiłków - także poranny omlet będzie uboższy niestety).
Makro w ostatnim czasie / oraz na najbliższy miesiąc.
BTW do 21.03.2015
1. 67 /5/ 220
2.100/ 40/ 160
3. 140/ 60/ 100
BTW od 22.03.2015
1. 67/ 0 / 180 (około 2 L płynów)
2. 100/ 20/ 140 (około 2,5 - 3 L płynów)
3. 140/ 40 / 80 (około 3- 4 L płynów)
W pierwszej chwili jak zobaczyłam co mnie czeka w najbliższym czasie odnośnie posiłków to... delikatnie się podłamałam ale po chwili pomyślałam - przecież to tylko max miesiąc. Oby efekty były tego warte Czas się jeszcze trochę odsłonić, żeby zobaczyć co w trawie piszczy i czy od zeszłorocznych debiutach sylwetka uległa w ogóle jakimś zmianom. DAM RADĘ
Prócz zmian w misce dostałam oczywiście również NOWY PLAN TRENINGOWY
Cieszę się bo uwielbiam jak w treningu dzieje się coś innego. Jak lecę dłuższy czas tym samym planem treningowym to... wkrada się niechciana monotonia. Teraz na pewno nie będę mogła na nią narzekać.
Otrzymałam 4 kartki formatu A4 Szczerze mówiąc ta rozpiska będzie dla mnie prawdziwym wyzwaniem
Oczywiście szczegółowe wypiski treningowe będą później...
Tymczasem napiszę jedynie krótki zarys nowego planu:
Poniedziałek - obwód I + AEROBY 2-minutowe między 2 a 3 obwodem po każdej grupie mięśniowej
Wtorek - obwód II (bez aerobów)
Środa - wolna
Czwartek - NOGI
Piątek - BRZUCH + AEROBY 40 minut
Sobota - Obwód III + AEROBY 2- minutowe między 2 a 3 obwodem po każdej grupie mięśniowej
Oczywiście pierwszy tydzień będzie ' zapoznawczo/ rozpoznawczy' - jeżeli będą siły/ potrzeby do dorzucę te 2-minutowe aeroby również po trzecim obwodzie. Będę się obserwować by móc szybko zareagować
Do tej pory trenowałam 4 razy w tygodniu + 3x 40 minut aeroby po treningu.
Nie testowałam jeszcze takiego TRENINGU także sama jestem ciekawa czy podołam oraz jakie będą efekty.
Na koniec fotka z trenerem Moja mina jak usłyszałam o obcięciu kcal w misce - BEZCENNA
A na koniec końców 'życie na pojemnikach' (człowiek jedzący, człowiek szczęśliwy)
Dziś odpoczywam cały dzień, regeneruję się, zdrowieję i.... zbieram siły przed jutrzejszym DNIEM
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-03-22 16:31:05
Dobra może wszystko po kolei...
SOBOTA - dzień nietreningowy
MISKA:
(wysokie węgle, nisko białko i tłuszcz)
BTW 67/ 5/ 220
1. OMLET- 60 g płatki owsiane, 20 g otręby orkiszowe, 30 g borówki, 30 g maliny, 8 g płatki migdałów, łyżeczka kakao, WHEY UNS 15 g, 35 g białka jaj, cukinia 100 g, proszek do pieczenia, cynamon + 20 ml mleko do kawy
2. 73 g makaron razowy, 55 tuńczyk w sosie własnym + warzywa
3. 73 g makaron razowy, 60 g polędwiczki w piersi kurczaka+ warzywa
4. J.W
5. 73 g makaron razowy, 15 g WHEY UNS
Wstałam o 6.30 żeby przygotować wcześniej śniadanie i posiłek dodatkowy. O 8.30 wyjechaliśmy z Wrocławia a o 10 byliśmy już na miejscu w Zabrzu. Spotkaliśmy kilka znajomych osób - zarówno zawodników jak i zawodniczek. Oczywiście moją szczególną uwagę przykuły pupy zawodniczek. Miałam okazję zobaczyć a nawet 'pomacać' Jak za dwa lata będę miała takie poślady to... będę chyba wtedy spełniona w końcu
Wracając do mnie - pokazałam się trenerowi, postanowił zacząć ostatni etap redukcji. Będzie ona trwała 3-max 4 tygodnie. Zmian mnóstwo zarówno w diecie jak i w treningu.
Co do diety to nadal będzie to dieta rotacyjna. Ucięliśmy węgle i tłuszcze, białko zostało bez zmian. Tłuszcz będzie wpadał jedynie do ostatnich posiłków - także poranny omlet będzie uboższy niestety).
Makro w ostatnim czasie / oraz na najbliższy miesiąc.
BTW do 21.03.2015
1. 67 /5/ 220
2.100/ 40/ 160
3. 140/ 60/ 100
BTW od 22.03.2015
1. 67/ 0 / 180 (około 2 L płynów)
2. 100/ 20/ 140 (około 2,5 - 3 L płynów)
3. 140/ 40 / 80 (około 3- 4 L płynów)
W pierwszej chwili jak zobaczyłam co mnie czeka w najbliższym czasie odnośnie posiłków to... delikatnie się podłamałam ale po chwili pomyślałam - przecież to tylko max miesiąc. Oby efekty były tego warte Czas się jeszcze trochę odsłonić, żeby zobaczyć co w trawie piszczy i czy od zeszłorocznych debiutach sylwetka uległa w ogóle jakimś zmianom. DAM RADĘ
Prócz zmian w misce dostałam oczywiście również NOWY PLAN TRENINGOWY
Cieszę się bo uwielbiam jak w treningu dzieje się coś innego. Jak lecę dłuższy czas tym samym planem treningowym to... wkrada się niechciana monotonia. Teraz na pewno nie będę mogła na nią narzekać.
Otrzymałam 4 kartki formatu A4 Szczerze mówiąc ta rozpiska będzie dla mnie prawdziwym wyzwaniem
Oczywiście szczegółowe wypiski treningowe będą później...
Tymczasem napiszę jedynie krótki zarys nowego planu:
Poniedziałek - obwód I + AEROBY 2-minutowe między 2 a 3 obwodem po każdej grupie mięśniowej
Wtorek - obwód II (bez aerobów)
Środa - wolna
Czwartek - NOGI
Piątek - BRZUCH + AEROBY 40 minut
Sobota - Obwód III + AEROBY 2- minutowe między 2 a 3 obwodem po każdej grupie mięśniowej
Oczywiście pierwszy tydzień będzie ' zapoznawczo/ rozpoznawczy' - jeżeli będą siły/ potrzeby do dorzucę te 2-minutowe aeroby również po trzecim obwodzie. Będę się obserwować by móc szybko zareagować
Do tej pory trenowałam 4 razy w tygodniu + 3x 40 minut aeroby po treningu.
Nie testowałam jeszcze takiego TRENINGU także sama jestem ciekawa czy podołam oraz jakie będą efekty.
Na koniec fotka z trenerem Moja mina jak usłyszałam o obcięciu kcal w misce - BEZCENNA
A na koniec końców 'życie na pojemnikach' (człowiek jedzący, człowiek szczęśliwy)
Dziś odpoczywam cały dzień, regeneruję się, zdrowieję i.... zbieram siły przed jutrzejszym DNIEM
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-03-22 16:31:05
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
no no ciekawie sie zapowiada !!! czekam na kolejne efekty bo po fotce z trenerem widac ze lapki sie kształtuja w odpowiednim kierunku
...
Napisał(a)
Bo większość chce udowodnić, ze on wie, umie i jest najlepszy;) pokazujac komuś obojetnie jakie ćw pokazuje prawidłową technike;) A wiadomo i tej osobie też tłumaczę, że kąt, ruch itp dobieramy pod wlasne czucie miesniowe;) Ile pro zawodnikow robi cos, co nam moze sie wydawać zle wykonane, a im rozrywa miesnie od tego;)
Areoby pomiedzy obwodami, ciekawe;) nie spotkałem sie z tym jeszcze, ciekawe czym sie kierował trener wrzucając to w plan i co ma to dokladnie na celu
Areoby pomiedzy obwodami, ciekawe;) nie spotkałem sie z tym jeszcze, ciekawe czym sie kierował trener wrzucając to w plan i co ma to dokladnie na celu
...
Napisał(a)
Mizer - ja tez jestem ciekawa tego polaczenia
...
Napisał(a)
Sylwia - Delikatnie kształt góry się zmienił także ze współpracy jestem jak najbardziej zadowolona. W końcu zaczyna być widać, że trenuję
Szczota - Jak nie to ... Cię znajdę
Mizera - Wierz mi, że ja jestem jeszcze bardziej ciekawa jaki to przyniesie efekt o ile w ogóle podołam temu wyzwaniu
Też się pierwszy raz spotkałam z taką metodą.
Będę Wam zdawać relację na bieżąco
Szczota - Jak nie to ... Cię znajdę
Mizera - Wierz mi, że ja jestem jeszcze bardziej ciekawa jaki to przyniesie efekt o ile w ogóle podołam temu wyzwaniu
Też się pierwszy raz spotkałam z taką metodą.
Będę Wam zdawać relację na bieżąco
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Kurde molek może być ciekawie...i aeroby moga być ciekawe ;) Doris ,a Ty myslałaś ,że zawsze będziesz miała takie omleciki hahaha
Agnieszka_Cieciora_Bikini>Fitness_UNS
Zapraszam do mojego dziennika :D
http://www.sfd.pl/Agnieszka_Cieciora_Bikini_Fitness-t1064827.html
...
Napisał(a)
Aga - Szczerze mówiąc to nie myślałam o tym bo nie lubię planować takich rzeczy z duuuuużym wyprzedzeniem - chwilą trzeba żyć
Owoce zostały, orzechy wieczorem też więc nie jest źle
Owoce zostały, orzechy wieczorem też więc nie jest źle
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Jestem ciekawa efektów :)
Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html
Poprzedni temat
Wojciech Kroczek - dziennik treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- ...
- 389
Następny temat
"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"
Polecane artykuły