Doris.K - Fit forma mi się marzy.

Mariusz_Prz

Fajny trening, też planuje powoli wrzucać do treningu nóg inne ćwiczenia, żeby uderzyć w te zaniedbywane obszary i może dorobić się lepszych szczegółów na wiosnę

Mam nadzieję, że ból głowy przejdzie i nie będzie wracał. Mam znajomego, który ma takie migreny kilkumiesięczne. To jest dopiero masakra

Polecam włączać co róż jakieś to nowe ćwiczenia. Ja w trakcie pierwszych przygotowań trenowałam nogi praktycznie cały czas w ten sam sposób, zmiany były jedynie w ilości powtórzeń. ciężarach a to jednak niezbyt wiele ;]
Obecnie z nowym trenerem wprowadzamy co spotkania nowe ćwiczenia, mam nadzieję, że pozwoli mi to na pozbycie się braków, które są. W dodatku widoczne gołym okiem nawet z odległości kilkunastu metrów ;]

Co do bólu głowy - zaopatrzyłam się w tabletki przeciwbólowe aczkolwiek mam nadzieję, że jutro już nie będą mi one potrzebne. Najgorsze jest to, że psycha od tych gorszych dni siada.

Na Twoje :D niedzielne cheaty mega jak i codziennie jedzenie u Ciebie

Zachęcam do wpisywania swoich noworocznych postanowień https://www.sfd.pl/Wasze_postanowienia_na_nowy_rok_2015-t1055125.html# 

Doris ja wczoraj bole głowy i jakieś dziwnie skoki gorączki miałem, i kaszel o dziwo dziś rano wstaje i nie ma niczego prócz zapchanego nosa Wydaje mi sie, że ta pogoda każdego troche niszczy ;> bo ja nie pamiętam kiedy tak sie czułem dobrze, że to jeden dzień choć może być to cisza przed burza bo dziś to chodze tez bez siły na zakupy zbieram sie 2 godziny już; /

CZAS NA WCZORAJSZĄ SPOWIEDŹ.
WTOREK - dzień treningowy. KLATKA, BICEPS

Rano samopoczucie na duży plus, zjadłam śniadanie, ogarnęłam się i ruszyłam z mężem na nową siłownię. Wchodzę do szatni a tak kobieta mówi do mnie ' Przepraszam, że się tak przyglądam ale masz świetne nogi'. Tekst mnie rozbawił aczkolwiek nie powiem - zrobiło mi się miło. Najlepsze jest to, że wchodząc na siłownię widziałam tę dziewczynę przez okno i pomyślałam 'kiedy ja będę miała taką górę'... Wchodzę do szatni a tam ona wita mnie takim tekstem :D Odpowiedziałam jej, że możemy się zamienić bo ja chciałabym mieć taką górę jak Ty :D
Pierwsze koty za płoty, ona co prawda kończyła trening i przebierała się już do wyjścia aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy i może coś razem potrenujemy.
Wracając do samopoczucia - zepsuło się po treningu, chwilę po powrocie do domu. Stąd też znikoma ilość posiłków i jeden wśród nich dość nietypowy aczkolwiek o tym później.


TRENING:

1.Wyciskanie sztangi na ławce skośnej - sztanga na wysokość obojczyków 3x10/12
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (III poziom) 3x10-12
3. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce skośnej (II poziom) 3x12

4. Uginanie ramion ze sztangą prostą stojąc w lekkim opadzie tułowia – łokcie cofnięte, uchwyt szeroki 3x10/12
5. Uginanie ramion ze sztangielkami na ławce skośnej (III poziom) łokcie cofnięte, chwyt neutralny 3x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc odwrotnie na modlitewniku – chwyt neutralny 3x15

DODATKOWO - KOREKTA

1. Unoszenie koła (10 kg) nad głowę stojąc w lekkim opadzie tułowia 3x12
2. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do klatki – szeroko 3x12
3. Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki 3x12

4. Unoszenie ugiętych nóg w zwisie 4x12

CARDIO: 30 minut w tym 10 minut interwał.


MISKA (średnie węglę, białko równie, tłuszcz nisko)

1. OMLET- 65 g owsiane, 100 g dynia, 75 g białka jaj, 20 g UNS kazeina, 15 g orzechy włoskie, 50 g borówki, 2 g czekolada biała, łyżeczka proszku do pieczenia + 30 ml mleko do kawy



TRENING
2. 70 g makaron razowy, 100 g polędwiczki z piersi kurcząt, 150 g kapusta kiszona, cukinia
3. 2 bułki wieloziarniste 120 g, 100 g polędwiczki z piersi kurcząt, 2 plastry sera żółtego, pomidor, ogórek konserwowy, 10 g ketchup
4. 130 g polędwiczki z piersi kurcząt, 150 g kapusta kiszona, cukinia, pomidorki




Dziś jak na razie wszystko ok, nic nie boli (prócz zakwasów na nogach, pupie, plecach i klatce) :D
Nie wiem jak u Was ale u mnie od rana świeci słooooooooooońce ;)



Adkens- Wątpię, że ten pomysł się mojemu mężowi spodoba :D

UNS- Dzięki, Ty też mógłbyś nam o swoim postanowieniu coś powiedzieć ;]

Rafał - Widzę, że coraz więcej osób się skarży ostatnio na samopoczucie. Niech to fatum się kończy.

czesto jest tak ze ktos nam sie podoba bardziej od siebie , bo my nie zdajemy sobie spawy z naszej sylwetki i czesto nie doceniamy jej za to doceniaja i podziwiaja ja inni .

No tak to bardzo miłe jak ktoś obcy nas pochwali ja odnoszę wrażenie, że takie komplementy bardziej do nas docierają z ust obcych niż bliskich, przynajmniej ja tak mam

Ja tez Aniu :) To bardzo motywujące :)

a jak będę zmywał po posiłkach... :D?

Doris ja też Ci nie raz mówiłam, że masz fajne nogi i bym je brała
Skoro dziś świeci u Ciebie słońce to podejrzewam, że i lepszy humor jest cooo i nic go nie zepsuło?